EUROPA RULEZ!

Nie zapomnnij o strzelcach za pikami Wink

No i Krzyżowców Wink

Nie samymi pikami sie wojne prowadzi Smile

Nie zapomnij o samurajach,roninach i łucznikach za nimi Wink

I właśnie o to mi chodziło. Azja ma atut zwany :Owoce Morza, Tylko oni mają ten atut.

Pewnie zastanawiacie się czym sprowokowany był mój post.

Otóż wytłumaczę co i jak. Chciałbym ,żeby ludzie również zobaczyli ,ze Euro to jest jedna z opcji gry. Wszyscy wiemy, że Azjaci są najlepsi. (Każdy porządny gracz Ci to powie) Oczywiście trzeba umieć nimi grać. Widziałem również opinie, że trudno sie nimi gra.

I jeszcze piechurzy, rycerzy, katapulty, ciężkie katapulty, łucznicy, wiekiernicy, magowie, golemy, nietoperze, a na morzu Galeony, fregaty i karaki. Wink

To opiszcie mi armię, która pokona oto taką:
Piki - nie ma mowy o konnicy Smile

Piechurzy - piki i łucznicy piesi mogą sobie pomażyc o zwycięstwie Smile

Strzelcy - wspomagani błogosławieństwem dają w dupe, że sie tak wyraże Very Happy

Krzyżowcy - doskonała na lekką piechotę (piechurzy, ronini), na pieszych i konnych łuczników Smile

Właściwie dobrzy na wszystko oprócz pik Smile

Kapłani - nie ma mowy o magachi przywołanych stworzeniach

Wszytko wyszkolone i wspomagane błogosławienstwem Smile

Czekam na doskonałą antytaktykę Very Happy

Trudne...

Taka sama armia jak ta Razz

też wyszkolona z błogosławieństwem. Tyle że z Golemami, łucznikami, wiekiernikami, rycerzami, fregatami, galeonami, nietoperzami. No iwiadomo kto wygra Razz

. No i wszyscy wyszkoleni i z błogosławieństwem.

....
Chyba tak sie to da skomentowac.

Bo nie o taką odpowiedz mi chodziło.
Jeśli takie armie sie spotkają to wszystko będzie zależec od dowodzenia Wink

A więc ninja robi zwiad i wysyła się kilku aby zabili kapłanów i od razu atak. Oczywisćie jak rozpoznam teren to wywnioskuje gdzie lepiej zaatkować konnicą a gdzie pieszymi. Oczywiście mnichi uzdrwiają wojsko z tyłu. Piechota to wszykoleni samurajowie na przedzie za nimi ronini i łucznicy. Mozna jeszcze wroga oskrzydlić samurajami. Konnica to w pierwszej kolejności rydwany później samurajowie na koniach i łucznicy. Łucznicy najlepiej jak sie skupią na pikach albo strzelcach.

Wszystkie rasy nadaja sie do gry.
Europa posiada najbardsziej uniwersalnego Piechura, dobra jest wyprawa krzyżowa, cieżka katapulta, i Galeony na morzu, Krowy pokinierzy.
Azja za to, samurajowie, rydwan, owoce morza, szybsze szkolenie, kung fu, łucznicy konni, o wiele przydatniejsze czary dla maga, i dodatkowe premie dla budowli obronnych.
Arabowie Krowy, podwójne wydobycie do odkrycia, Konnica wszystkie rodzaje i jej cena, warsztat magów, ognisty deszcz, wojownicy dzihadu z wieśniaków, latające dywany.
Czy tylko ja zauważyłem ale Azja ma kłopoty z Arabską ciężką konnicą na początku do wynalezienia Samuraja na koniu??

Dobra z tamtym postem przesadziłem, można go usunąć.

A propos bitwy:

Biorę lekką kawalerie na przody, jest w środku mapy, wróg na wschodzie, piki na zachodzie, katapulty, balisty, ciężka kawaleria na północy i na południu, zaś na dalszym wschodzie, reszta mojej armii. Wszyscy są schowani, wyjeżdża lekka kawaleria, wróg rozpoczyna ostrzał. kawaleria ucieka na wszystkie strony (nie licząc wschodu) armia wroga szuka lekkiej kawalerii i innych oddziałów. Wtedy zaskoczenie spotka całą armie, katapulty miażdżą kawalerie (tak jest w rzeczywistości jeden pocisk wybucha w środku oddziałów kawalerii wroga) jak i piki, atak ze wszystkich stron, ciężka kawaleria zostaje niedługo wykończona i walczy na piechotę. Mimo wszystko morale wroga słabną, jest w okrążeniu i poddaje się. Mapa wygląda tak:

______________________________________
...........................................................................I
EEEEEEEEEEEEEEEE MW EEEEEEEEEEEEEEEE...I
EEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE...I
EEEEEEE WWM EEEEEEEEEE WW EEEE RMW.....I
EEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE...I
EEEEEEEEEEEEEEEE MW EEEEEEEEEEEEEEEE...I
...........................................................................I
_____________________________________ I

MW - Moje wojska
WWM- Większość moich wojsk
WW - Wojska wroga
RMW - Reszta moich wojsk.

Przypominam że wróg ma tyle samo wojsk jak ja.

Co do twojego pomysłu Obiezy to tak:
Co do ninji to ja juz to przewidziałem wcześniej i odtąd będę kapłanów trzymał w zamkach i fortach Smile

Co do ataku łucznikami i roninami to Krzyze ich rozwalą Wink

Co do twoicgh kapłanów strzelcy mają na nich bonus Smile

Co do przeprowadzenia ataku nie zapominaj o rozstawionych zwiadowcach Smile

A samuraje nie są aż takim problemem Smile

Jak sie ma strzelców za plecami.

A co do twojego postu Quigo to nie fantazjujemy tu Wink

Bo napewno by to tak wyglądało Wink

Samo rozstawienie jest karygodne:
- ta twoja kawaleria raczej by juz z mojej bazy nie wróciła Very Happy

- napewno nic by za nią nie poszło bo jak narazie nie jestem taki głupi Smile

- a tak planowany atak byłby bardzo łatwy to odparcia, ponieważ atakował byś tylko jednym rodzajem jednostek, a ja wtedy rzucałbym te, które dobrze sobie z nimi radzą Wink

- co do katapult to bez komentarza
- skuteczne otoczenie raczej nie możliwe ze wzgledu na moich zwiadowców Smile

Przecież o zwiadowacach chyba nie musze wspominać, a co do piechoty zapomniałeś o samurajach(a może chciałęś zapomniec...? Wink

), kapłani będą oczywiscie ubezpieczani przez smoki ale to musiałbym mieć duzo złota żeby miec 3 gidille.

Widze że podczas mojej niobecnosci dyskuje wrzą Smile

ja ostatnio tylko piki i kapłanow robie, bo jak wiadomo piki odbijają obrażenia i jedynie armia złożona głównie z piechorow ma jakies szanse Razz

Tylko pikinierzy i kapłani? To strasznie ograniczona ta twoja armia, właściwie bez sensu, dlaczego? To dość oczywiste Very Happy

Ograniczona czy nie dobrze się nią gra...ostanio nabudowałem tylu kapłanów co pik Smile

wydałem sporo złota ale prędkość leczenia wojaków była porażająca Smile

niedługo sprobuje inna taktyką poki co testuje ktora sie najlepiej gra Smile