Li Mu Bai Rekty Haos (Mario) vs Dandi Adrwin Bubu Hudy

Po składach widać że zacna gra:P tracimy przwage gdy wywawala Mariana, zdaje sie że to nic, ale z biegiem czasu okazało sie że nasz team nie jest w stanie sprostać przeważającej sile wroga. Po drodze kilka błędów taktycznych obu stron ale to już inna bajka... Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Nom fajna gra... Rzadko się taka zdaża... Szkoda, że mnie wywaliło hlip Crying or Very sad

ładnie mi nawet szło a myślałem ze to my przegramy- a tu mowisz li ze przewaga była nawet jak mnie wywaliło^^

no byla i to duza lecz jakos nikomu sie niechcialo odslaniac terenu na poludniowy-wschod od rakiety miłosci xD aby ujzec tam wszech poteznego bubu z klanu SG xD ogolnie nawet fajnie sie gralo moglem szybciej opracowac baszty rakietowe i wpomagac tych leszczy w obronie ;]

hehe moje biedne pola i farmy Sad

zmiazdzyla mnie potega wroga, co sie zdarzylem odbudowac to znow po mnie hehe ;d

ja to wyslalem do li luki konne z mysla ze wszyscy uciekli za dandiego, tak jak Hudy, lecz okazalo sie inaczej niz myslalem Sad

nagle od poludnia wjezdza do mnie ZNOW ARDWIN z pomoca bubu i znow sieczka hyhy Sad

ja ci to zapamietam !

i tak moim zdaniem najlepsze bylo to, jak znalazlem zloze zlota, podpinam sie do niego a tu ardwin " REKTY ZAJALES MOJE PIERWSZE ZLOTO "

hyhy ale zonk Very Happy

no bo Haos, Rekty zaczynali wygrywac i nawet wygrali ze mna oraz Hudym na drugim froncie ;] fajna siekanina byla...nawet nie bylo czas patrzec na zloza...zajalem sie tym dopiero gdy mialem samych wiesniakow jednak nie lubie jednak takich walk ,ze walcze z jednym a drugi wpada w puste koszary ^^ po przegranej wyslalem wszystkich farmerow do lasu ale okazalo sie ,ze nawet mojej bazy nie ruszyli prawie az do konca gry Laughing

w sumie wyszlo to na dobre bo pozniej cala druzyna miala wyjebane z drewnem xd

najbardziej niepewny bylem gdy padal Hudy...nie wiedzialem czy pomoc mu ta garstka wojska czy czekac na lepszy moment ;] ale jednak dobrze wyszlo bo bardziej przydal sie u Dandiego a ja nie zdradzilem swojej pozycji ;]

moja szybka odbudowa akurat wtedy zaczal wystawiac wojsko Bubu(a bardzo dlugo mu to zajelo) spowodowalo ,ze zaskoczony Rekty nie mial szans ;] a Haos byl za daleko...

ahh co te moje rydwaniki tam wyczynialy ;* taka banda napakowanych czolgow mogla by odeprzec z 15limitow takiego miecha co pod koniec wystawili ;]

na drugim froncie nie wiem co sie dzialo zaraz sobie obejrze ^^

ale i tak najlepszy moment byl gdy puszczam dla Rektego lokacje ,ze zajal mi moje startowe zloze ^^
edit: wyprzedziles mnie ^^
kolejny edit: nie chodzi o to ,ze wyprzedzils mnie w zajeciu zloza tylko w poscie xdddd
pzdr i cwiczcie a takze wiecej takich meczy xd

wklej ktos staty Wink

Po obejrzeniu perspektywy dandiego widze że ładnie wydoiłem złoto z przeciwnego teamu:P. Mogłem zbudować nowy front bliżej Dandiego wtedy mógłbym skuteczniej atakowac, ale i tak nieźle mi poszło, z Mariem to byłby pogrom^^ sie wkurzyłem na sojuszników że tak dali sie złapać w pułapke, ale bywa:P

ta... ty ciagle ostatnio sie tylko wkurzasz na sojusznikow ;D

da mi wkoncu ktos te staty ? logi ?

jakbys sam li to lepiej zagral to bys dandiego rozwalil, ale ze dandi to pro master a ty jestes z nn to nie dales rady, Wink

jakby byl mario to by to inaczje wygladalo ;d

ale na ardwina to i tak jestem wciekly, oddam mu w nastepnej walce ;P

graty dla haosa, nawet nawet zagral azja Wink

)

mam wrazenie ze w tej grze to nic nie zrobilem porzadnego ;d jechali mnei non stop Razz

To teraz cos ja napisze:)

Jestem chyba jedyny z teamu ktoremu nie zjechaliscie bazy:D
Ta gra z mojej perspektywy to tylko obrona, nawet czasu na handel nei mialem i przez to zloto stracilem, za pozno handlowalem...

Gdy braklo mi zloto to zaczolem sie bronic wiezami i balistami:)

Szkoda ze Bubu tak szybko odpadl. Fajnei sie zabawialem z Mariem a tu Li przychodzi i juz tylko obrona.

PS: pierwsza gra PRO w tym roku:D takie gry sa zawsze ciekawe:)

Rekty w pewnym momencie ja i Hudy tak sie na Tobie wykrwawilismy ,ze tylko czekalem az wjedzie Haos i dopelni formalnosci ^^

myslalem ,ze nie ma juz tam nic wojska bo faktycznie dalismy Ci sie ostro we znaki(sry za farmy xd) puszczam sowich samopas i lece bawic sie w eko...patrze na populacje a tu cos za drastycznie spada ^^

Haos cos wczoraj mowil ,ze ma logi ;]

Rekty u Ciebie w bazie pod koniec gry znalazlem zloze warte 6k ;] od razu 20 wieskow sie rzucilo ;d

tu sa logi niemam jeszcze tego programiku wiec jestem zmuszony wrzucic tak ;]

niech ktos to wrzuci w statviverze ;]

[link widoczny dla zalogowanych]

To z tym brakiem złota to moja wina niestety. Po tym jak zaatakowali mnie we 2 kiedy nie byłe przygotowany wiedziałem, ze padne i myslalem, ze to juz bedzie koniec gry mimo takich zapasów w złocie Wink

Szkoda, ze tak pomyslałem i zaczołem wyciagac wojo za złoto czego zazwyczaj nie robie.. ale sie udało nasz team wygrał co mnie xdziwiło Wink

Graty dla obu teamów ! Smile

ech hudy Ty zawsze jestes nieprzygotowany czlowieku w 20 min gry niebyc przygotowanym to przeciez siara nie gadaj takich glupot bo zdazyles juz narobic te 40 balist ;p acha i mam pytanko kiedy robimy powtorke ?? ;]

Haos napisał:

ech hudy Ty zawsze jestes nieprzygotowany czlowieku w 20 min gry niebyc przygotowanym to przeciez siara nie gadaj takich glupot bo zdazyles juz narobic te 40 balist ;p acha i mam pytanko kiedy robimy powtorke ?? ;]

co Ty tam Haos wiesz Wink

Nie raz mnie atakowałes i sie xdziwiłes.. Wtesdy jakos byłem przygotowany xD

Najlepszy był ten motyw z wydojeniem złota Ardwina przez Rektego. Takiego czegoś jeszcze nigdy nie widziałem Very Happy

W teamie NN Haosów, dobrze zagrał tylko Li, który rozgromił Bubu i parł Dandiego. W teamie przeciwnym podobała mi się gra ARdwina, czyli herosi-rydwani, którzy w każdej bitwie mieli fuksa, że wpadali tam gdzie nie było pik Very Happy

A Haos to cienko, ale jak zwykle ma fuksa, bo jest fajny Cool

W bazie jakieś mięso i baszty rakietowe. W sam raz na podbicie sobie punktów przez Ardwina;]