Słynny IRC nie ma honoru ???

"NIEKTÓRZY MOWILI ZE ZYCIE TO WOJNA" Niewiem ile macie lac ale jak nie wiecie cos na dany temat nie osmieszajcie sie. w 1 klasie liceum jest przedmiot zwanym PO dowiecie sie cos o !!!!zasadach na wojnie!!!! nie wolno strzelać do medyków, godnie traktowac jeców wojennych itp. wiec daruj sobie takie sługeste. Zasady zostały zlamane jako pierwsze prze niemców. Nie przepadam za niemcami wiec bede przestrzegal zasad chodzby dla tego zeby oddac jakis szacunek dla tych którzy oddali zycie za swoje poglady ale nie jest to zwiazane z tematem.

Chciałem wyprostowac popełnilem blad nie wiedzalem ze zasady hiszpanskie to: przed rozgromieniem wojska nie wolno atakować farm, domów.
- nie można używać balist
- nie można produkować herosów u arabów
- nielegalny deszcz ognia
- ograniczenie produkcji ninja do 20 lub całkowite
- miasto wroga należy atakować od frontu (koszary)
- atak musi następować dopiero po upłynięciu 13 minut 30 sekund.

z tymi nijdza to przegieli i nie ma co sie oszukiwac rozumniem teraz oburzenie kamila.
wiec sadze ze przestrzeganie zasady nie atakowanie domkow i farm beda wystarczajace jak chcecie IRC grajcie bez zasad wasza sprawa wcale nie sadze ze jestescie slabi.

Zakonczmy temat raz na zawsze nie ma sensu jak KAMIL albo KZW chce odpisac to niech pisze na gg po co zasmiecac forum.

Oj mali patrioci.................. Sad

W każdym bądź razie Kamil przeszedł na jasną stronę mocy.
I powiedz teraz mój drogi, że gra z zasadami musi być nużąca ; ))
Mam nadzieję, że tak już zostanie ^^.

KuleshoV napisał:

W każdym bądź razie Kamil przeszedł na jasną stronę mocy.

??
Fakt, gram na razie "z zasadami" bo chcę sobie pograć, jeżeli będę chciał wygrywać, to zmienię sposób gry Wink

Ale generalnie poglądów nie zmieniłem, sama gra euro byłaby dużo ciekawsza bez zasad ^^

Widząc, że sprawy idą w złym kierunku, chciałbym podsumować moje cele i uwagi:

1. Chcę, żeby utrzymane zostały tylko 2 zasady z hiszpańskich: zakaz szybkiego ataku ninja(gdyż jest nie do odparcia) i zakaz używania bugów.
2. Chcę, żeby Tzar wreszcie stał się normalną grą. Zasady zabraniające atakowania czegokolwiek innego niż wojska wroga zwykły kretynizm, nie dający się niczym usprawiedliwić, bezsensowny.
3. Rush na Azjatach jest łatwy do odparcia, wystarczy się choć odrobinę wysilić(zbudować 2 wieże...)
4. Bez herosów Arabowie są bez szans w starciu z Europejczykami. Ich piechota jest mniej żywotna, ma mniej obrony i Arabowie nie mają treningu. Bez herosów i deszczy Arabowie są niczym.
5 Te zasady nie dość, że beż żadnego racjonalnego wyjaśnienia zamieniają Tzara w bezmyślną masówkę, to jeszcze dyskryminują inne nacje niż euro.
6. Mam dość gry, w której wiem, że nie mogę zrobić tego wszystkiego, co oferuje mi gra. Mam dość, że mogę robić tylko określone wojska, atakować w określony sposób w określone miejsce. Mam tego serdecznie dość.
7. Mam dość farsy i absurdu, które doskonale można porównać do rządów Kaczyńskich. Żadna szanująca się gra nie jest ograniczona przez graczy umownymi zasadami.
8. Chcę, żebym mógł wreszcie zagrać bez ograniczeń, ciesząc się w pełni z możliwości tej gry. Chcę poczuć się wolny, wolny od głupoty i wymysłów innych ludzi.
9. Chcę, żeby wreszcie Tzar stał się grą normalną, wolną od ograniczeń, która ma więcej niż 1 możliwy przebieg. W której można wykorzystać każdą możliwość, żeby nowi i słabi gracze przestali czuć się zdziwieni a nawet zagubieni w świecie tej dziwnej gry, która nie jest podobna do żadnej innej.
10. Chcę wreszcie móc znów cieszyć się tą grą!

Mam nadzieję, że zgadzacie się chociaż z kilkoma z owych punktów. To tyle ode mnie. Ze szczerością dodam jeszcze, że nie mam najmniejszego zamiaru zagrać w przyszłości w tą grę, stosując się do zasad.

Cytat:

Mam nadzieję, że zgadzacie się chociaż z kilkoma z owych punktów. To tyle ode mnie. Ze szczerością dodam jeszcze, że nie mam najmniejszego zamiaru zagrać w przyszłości w tą grę, stosując się do zasad.

Kiedyś ci to wypomnę jak będziesz grał na hiszpańskich Wink

@topic gram w NBA 07 z kolegami i tam też obowiązują zasady:

- max 25 punktów jeden zawodnik
- 2 wsady na kwartę

(ku woli ścisłości gra najlepszym zawodnikiem przez cały mecz jest bez sensu, wsadu praktycznie nie da się zablokować)

Moim zdaniem gracze wymyślają sobie zasady, żeby załatać błędy gier, choć w przypadku Tzara jest trochę inaczej.

Linear napisał:

3. Rush na Azjatach jest łatwy do odparcia, wystarczy się choć odrobinę wysilić(zbudować 2 wieże...)

Niedawno pisałeś, że w wykonaniu dobrego gracza jest niemożliwy do odparcia...

Po za tym zgadzam się chyba we wszystkim, tylko parę punktów było powtórzonych ;p

A co do tego, że nie chcesz już wcale grać z zasadami, to pewnie jeszcze czasem zagrasz na hiszpańskich...

Z całą stanowczością mówię, że nie zagram. I nie każdy jest takim dobrym graczem żeby zrobić taki rush. Poza tym zawsze pozostaje opcja pomocy sojuszników.

Opcja pomocy sojuszników... W rushu na euro kiedy 2 azjatów skupi wojska może być to zabójcze, ale będzie to trudne. Jeśli 2 będzie na końcu mapy trzeba będzie długo czekać na przybycie wojsk.. Nawet jeśli naprodukuje więcej woja, euro i tak ich zmiecie, bo wyprawie nie da rady nawet 70 roninów i 60 łuczników...

Co do pomocy obrońcy, to zanim jakiekolwiek wojska dojdą, a w mieście obrońcy nie będzie chociaż 1 zamurowanej strażnicy, to rush zniszczy pół miasta.

Co to tej zamurowanej strażnicy niby takie nic, ale teraz mało kto tak robi. Teraz może to być nawet trudne, bo bez zasad możesz się spodziewać ataku z każdej strony, a przed upływem 11 minut ciężko jest postawić co najmniej 3 zamurowane strażnice.. Jednak dobry europejczyk poradzi sobie inaczej: w 12 minucie powoła wyprawę.

Mhm, a cóż ma począć arab? Niby bezbronny, może tylko postawić te choćby 2 zamurowane strażnice, ale znam taką zawalistą taktykę: w 11 minucie można mieć już nawet 8 ciężkich konnic, a na początku to pogrom ;p.

Według mnie rush to ciekawa taktyka ale nie wiem czy taka swietna?

Wedlug mnie

Rush :
Daje szanse na uzyskanie dużej przewagi po przez zniszenie katedry co napewno nie jest nowoscia ale jesli zostanie wywolala wyprawa to juz lipa:/:/:/ szybka kontra i azji nie ma
Ciekawy jest sposób atakowania przeciwnika nijdza jak to robi kamil ponoc nijdza moga zabic kazda jednostke jednym ciosem??

Hadzik napisał:

Według mnie rush to ciekawa taktyka ale nie wiem czy taka swietna?

Wedlug mnie

Rush :
Daje szanse na uzyskanie dużej przewagi po przez zniszenie katedry co napewno nie jest nowoscia ale jesli zostanie wywolala wyprawa to juz lipa:/:/:/ szybka kontra i azji nie ma
Ciekawy jest sposób atakowania przeciwnika nijdza jak to robi kamil ponoc nijdza moga zabic kazda jednostke jednym ciosem??

Mogą zabić Prawie każdą jednostkę jednym specjalnym ciosem " morderstwo" , ten cios nie zabija wytrenowanego krzyżowca ...

Linear, przecież niedawno mówiłeś, że w tzarze nie powinno być jednostki zmiatającej całą armię przeciwnika, którą jest heros. Mówisz, że może on zostać zniszczony przez ninja? Przecież dobrze wiemy, że istnieje jeszcze taka jednostka jak szpieg. Według mnie powinniśmy przyjąc 3 zasady:
1. Zakaz rushu ninja, ale oczywiście możliwość ich używania później.
2. Zakaz używania herosów.
3. Zakaz używania bugów.

To jest kompromis. Ja się wyzbyje zakazu atakowania farm, a ty przyjmiesz zakaz używania herosów. Cool

Cóż, jeśli chodzi o herosów to istnieje inne wyjście. Po prostu nie wolno mieć jednostki, mającej więcej niż 100 many i mogącej rzucać czary masowego zniszczenia (ognisty pocisk, ognisty deszcz, zamrożenie). W ten sposób będzie można mieć herosów, ale nie takich wszechmogących, a jedynie skutecznie wspierających armię.

1. Zakaz rushu ninja.
2. Zakaz używania bugów.
3. Zakaz posiadania jednostek mających więcej niż 100 many i jednocześnie znających czary masowego zniszczenia.

Oczywiście, że można robić herosów z dodatkami ataku i obrony. Czy hiszpańskie zasady tego zabraniają?? Shocked

Nie rozumiem też czemu hiszpanie zabraniają robienia armii ninja. Sam doświadczyłem jak słaba jest ta taktyka- Krzysiu bronił się przez godzine, aż w końcu zabrakło mi złota. Wink

Hiszpańskie zasady zabraniają tworzenia napakowanych jednostek w ogóle Wink

To zgadzałbyś się na pozostawienie tylko tych 3 zasad, które przedstawiłem?

Kiedyś jak grałem z kezmanem zrobiłem fajną sztuczkę. Zrobiłem sobie łucznika konnego, dałem mu eliksir ataku +1000, +100 obrony i niewidzialność. Wjechałem nim do jego państwa i zniszczyłem w kilkanaście sekund katedrę, gildię wojowników i kupców, po czym nazwał mnie oszustem, noobem i bug-userem xD

I po co to powiedziałeś?? Mad

Teraz już nigdy moja katedra nie utrzyma się dłużej niż minutę. Sad

Ale niech już będzie. Zgadzam się.