Słynny IRC nie ma honoru ???

Matello napisał:

ŻAL MI POLAKÓW GRAJĄCYCH NA OBCYCH ZASADACH !!!

A to dlaczego? W czymś są gorsi Question

Zapewniam Cię, że potrafimy (piszę "my" bo też gram na "obcych zasadach") również grać bez zasad. Przekonaj się Wink

No to do zobaczyska na hamaku Very Happy

hmmm prawie Bag bym Cie dzisiaj rozwalil gdyby nie to ze sie tak guzdraliscie z serwem...a tak na marginesie to mi to obojetne zasadami czy bez, kulesh jest tak mily ze czasem daje wode na mapce(jak go poprosze;)...wazne zeby hiszpanie wiedzieli co to sa "hiszpanskie zasady" a nie jezdzi mi famre zjechal mi cala gospodare bieze sei za wojo i....ups sorry nie wiedzialem(po angielsku).

Dobra, teraz trochę spostrzeżeń na temat hiszpanów i ich zasad.

Kiros - bezczelnie chodzi łucznikami po mapie i wybija wszystkie tartaki.
Nie atakuje frontem, często zmienia pozycje ataku, po tym jak w "krzywym" ataku zniszczył mi Gildię Wojowników powiedział, że atakował - koszary...
Ogólnie król łamania zasad, zrobi wszystko by wygrać, sadzi się.

Kezman - w jednej grze trochę przegiął, bo atakował Kinga z samej góry, podczas gry front jego koszar kierował się w >>.
Wjechał też bardzo nieprzyjemnie samą wyprawą niszcząc mu około 5 koszar, również od góry zawijając przy tym wyprawę na 2 rząd tych wartościowych budowli. Na ogół nigdy tego nie robi. Wzór do naśladowania, kulturalny, darzy szacunkiem każdego gracza niezależnie od poziomu jego gry.

Steiner/Anarco/Zynck - Raz się tylko naraził, kiedy wyraził ogromne zbulwersowanie tym, że chciałem odesłać jego wojska z tyłów mojej bazy, gdzie znajdowały się jedyne koszary, a front był zupełnie inny...

Saab - Na ogół człowiek nieogarnięty, często wjeżdża w hardcorowe pozycje miasta, nie omija farm, używa magów z zamrożeniem (niby to nie jest zakazane, ale tym samym podkreśla swe słabości).

Artur - wyczulony na łamanie zasad, kiedy ktoś się nie stosuje ostentacyjnie opuszcza grę - dobrze robi moim zdaniem.

Power - również nigdy nie ma z nim problemów, kulturalny, uprzejmy.
Nigdy się nie wywyższa, toteż cieszy się moim poszanowaniem, poza tym bardzo dobry.

Polacy, a zasady (++)

- Dark Haos - tak, utwiła mi w pamięci jedna z sytuacji. Cofnął swoje wojsko, które było ustawione zupełnie nie pod kątem moich koszar. Przez ten zabieg stracił czas i bazę, z rąk innego atakującego. Co najważniejsze - nie rościł żadnych pretensji. Ze swojej strony mogę podziękować i pogratulować postawy.