Słynny IRC nie ma honoru ???

wlasnie jestem po rozegranym meczy z kamilem z ponoc najlepszego klanu w polsce irc?? doszy mnie slychu ze slynny irc jest bardzo zbulwersowany i nie chce grac na hiszpanskie zasady poniewaz jak to powiedzal kamil " nie mogli nas pokonac i musieli wykozystywac jakies glupie zasady" Wiec słuchaj kamilku wiesz czym jest honor? atakowanie farm nijdza nie jest godne gracza ktory nalezy ponoc do najlepszego klanu w polsce:/ jesli zadajesz pytanie czym jest honor?? mowie krotko wygrac walke na ustalonych zasadach mowilesz ze azja jest fajna i chciales wszystkim pokazac jacy to euro sa slabi w koncu dojdze do tego ze wszyscy zaczna grac azja! i nie bedze mozna juz zobaczyc pieknych emocjanujacych walk 250 na 250 nie mozna bedze wykazac umniejetnasci bojowych. grajac twoimi zasadami wystarczy wbić sie przeciwnikowi w plecy wyrąbac wszyskich wiesniakow i byc zadawolonym bo sie wygralo. wiec coz wisi mi to czy ktos mnie zjedzie za to ze jest dla mnie wazna przestrzeganie zasad. i nie przeszkadza mi to ze wymyslili je hiszpanie, nie mogli wygrac z polakami to postanowili wymyslec wlasne zasady no ok ale ilez to razy kuli ma$ter king i inni wspaniali gracze dali przyklad piekniej gry rozwalajac hiszpanow.

Przeczytaj moj temat, ja sie zgadzam z kamilem, chociaz na zasadach tez lubie grac, ale bez przesady, zagral bym tez bez zasad, dlatgo na poczatku wazne jest spytac sie "czy gramy na zasadach?"

Hadzik napisał:

Wiec słuchaj kamilku wiesz czym jest honor? atakowanie farm nijdza nie jest godne gracza ktory nalezy ponoc do najlepszego klanu w polsce:/ jesli zadajesz pytanie czym jest honor?? mowie krotko wygrac walke na ustalonych zasadach

Wiesz czym jest gra?
Myślę, że pytania nie muszę zbytnio komentować Wink

I oczywiście ty też możesz zagrać ninja, nie chcesz bo wolisz euro? O, podobnie jak ja, tyle, że ja wolę azję Wink

Hadzik napisał:

mowilesz ze azja jest fajna i chciales wszystkim pokazac jacy to euro sa slabi w koncu dojdze do tego ze wszyscy zaczna grac azja!

A jak jest teraz? Każdy gra euro bo na tych zasadach żadna inna nacja nie ma szans się równać z euro, co jest wręcz żałosne, po co są te dwie pozostałe rasy? No, odpowiedz Wink

Hadzik napisał:

nie bedze mozna juz zobaczyc pieknych emocjanujacych walk 250 na 250 nie mozna bedze wykazac umniejetnasci bojowych.

Wiesz, nie wszyscy uważają taaak monotonną grę za ciekawą, jakie umiejętności bojowe? Ty nie musisz myśleć ale jedynie klikać, ale ja myślę, dlatego, że odcinam najpierw euro od jedzenia, chyba tylko dureń próbowałby podcinać nożem drzewo, gdyby obok leżała siekiera... Wink

Hadzik napisał:

grajac twoimi zasadami wystarczy wbić sie przeciwnikowi w plecy wyrąbac wszyskich wiesniakow i byc zadawolonym bo sie wygralo.

Moje zasady? Jakie one są? Gram po to by wygrać i na tym polega gra, kto potrafi myśleć, ten wygrywa, od tego są strategię, jak już mówiłem, jedynie dureń podcinał by nożem drzewo, gdyby obok leżała siekiera...

Hadzik napisał:

wiec coz wisi mi to czy ktos mnie zjedzie za to ze jest dla mnie wazna przestrzeganie zasad.

Czy aby na pewno ci to "wisi", bo śmiałbym wątpić po tym twoim poście, który robi z ciebie ofiarę niesprawiedliwości, wygląda tak jakbyś właśnie odkrył aferę stulecia Wink

Z wikipedii Wink

Uznawane za honorowe:

* przyznanie się do błędu
* dotrzymanie słowa
* bronienie podwładnego
* zwrot długu, szczególnie karcianego
* bezinteresowna pomoc w nagłych wypadkach (wolontariusze).
* obrona ojczyzny (patrioci)

Uznawane za niehonorowe [edytuj]

* kłamanie w żywe oczy (ludzie fałszywi),
* nie poznawanie kolegów w potrzebie,
* napuszczanie ludzi na siebie (żmije, padalce),
* kopanie leżącego,
* okradanie i oszukiwanie sierot, pogorzelców itp (hieny, hieny cmentarne),
* zmiana poglądów w zależności od sytuacji i lizusostwo,
* czytanie cudzej korespondencji
* nieuznanie przegranej w sporcie, wyborach lub losowaniu.

Polecam ostatni punkt panie "honorze" Wink

Lepiej więc rozważ moje argumenty Wink

PS.
666 post Wink

jest kilka definicji honoru ja sie przyznalem ze przegralem ale zeby farmy atokowac daj spokoj. to raczej nie godne najlepszych graczy wole sie siekac skoro dla ciebie to nuda to powodzenia w zyciu Razz

A co z resztą moich argumentów? Nie ma na nie odpowiedzi?

Uważasz więc, że podcinanie nożem drzewa jest o wiele lepszym pomysłem, gdy obok leży siekiera?

Lepiej tłuc się się do upadłego czy wykorzystać sytuację i pewnie zwyciężyć?

Jak już mówiłem, jeżeli myśli się logicznie wybierze się 2 rozwiązanie Wink

To, że nie dajesz rady ninja znaczy po prostu, że nie jesteś na tyle dobrym i wszechstronnym graczem by poradzić sobie w różnych sytuacjach, tacy są hiszpanie Wink

Lepiej nie myśleć i bezmyślnie klikać, przecież wiem, że zaraz zaatakuje na moją armię, tak można przewidzieć przebieg praktycznie całej gry Wink

Grałem wtedy z Wami.

Przeciez umówiliśmy się, że nie gramy na zasady, czyli bez zasad.

Nie było więc, tak jak w Hiszpance że farmy atakuje sie na końcu.

A więc Kamil mógł rozwalić Ci krowy, i nic niehonorowego w tym nie było Smile

Pozdro

Zasady nie mają absolutnie nic wspólnego z honorem. Są jedynie żałosnym wymysłem Hiszpanów, którzy nie potrafią myśleć i chcą, aby gra byłą jedną wielką, żałosną i z góry możliwą do przewidzenia bezsensowną nawalanką. Te zasady(czyt. ułatwienia dla euro) zostały przez nas przyjęte tylko i wyłącznie dlatego, gdyż tamtego czasu było tak mało dobrych graczy, iż nie mogliśmy się cieszyć Tzarem wyłącznie w gronie zacnych Polaków. Chcąc, nie chcąc, musieliśmy z goryczą przyjąć hiszpańskie jarzmo i z bólem serca grać na tych ich "wymysłach". W międzyczasie zasady zostały przyjęte i ludzie zaczęli na nich grać. A kiedy z radością sercu zauważyliśmy, iż możliwa jest już ciekawa gra bez Hiszpanów, wielcy obrońcy zasad(czyt. obrońcy głupoty) zaczęli się temu sprzeciwiać, nawet nie wiedząc, skąd właściwie te zasady pochodzą i czemu na nich gramy. Lawirują jakimiś bajeczkami o honorze, nie atakowaniu bezbronnych krów. Ludzie! Posłuchajcie sami siebie! To jest absurd! Gra jest taka jaka jest, ZASADY SĄ NARZUCONE PRZEZ JEJ TWÓRCÓW!!

Zamiast grać na jakichś wymyślonych przez Hiszpanów-pedałów zasadach-kretynizmach weźmy się za prawdziwą, ciekawą i urozmaiconą rozgrywkę, w której każda nacja jest równa. Po co euro mają dominować?
Apeluję do Waszych rozumów, Waszego rozsądku czy też takich rzeczy jak zamiłowanie do swodoby i wolności. Mówienie "ale toż to tylko bezbronne krówki" to jakaś ultrażenada. Nie słyszałem jeszcze o wojnie, w której ktoś by się tym przejmował. To jest wojna, wszystkie chwyty dozwolone, liczy się wygrana. Apeluję, zacznijmy grać normalnie.

Linear Dzis napisał:

Są jedynie żałosnym wymysłem Hiszpanów, którzy nie potrafią myśleć i chcą, aby gra byłą jedną wielką, żałosną i z góry możliwą do przewidzenia bezsensowną nawalanką

Linear jakis czas temu napisał:

Hiszpańskie zasady nie są do końca takie głupie, bailsty są faktycznie trochę zbyt potężne. Atak na domy wroga i jego farmy całkowicie go paraliżuje. Pamiętajmy, że w Tzarze mapy wielkie, wojska wolne a małe budyneczki mają kluczowe znaczenie.

Argumentacja, że w grach trzeba pilnować swoich ziem i zawsze dąży się do osłabienia gospodarki wroga jest jednak bardzo trafiona. Być może powinniśmy się nad tym zastanowić, ale dopóki uzależnieni jesteśmy od asysty Hiszpanów w większości gier nie mamy wyboru.

Kobieta zmienną jest ...

Radze zajrzec do tego tematu ...

Cytat:

Uznawane za niehonorowe [edytuj]

* kłamanie w żywe oczy (ludzie fałszywi),
* nie poznawanie kolegów w potrzebie,
* napuszczanie ludzi na siebie (żmije, padalce),
* kopanie leżącego,
* okradanie i oszukiwanie sierot, pogorzelców itp (hieny, hieny cmentarne),
* zmiana poglądów w zależności od sytuacji i lizusostwo,
* czytanie cudzej korespondencji
* nieuznanie przegranej w sporcie, wyborach lub losowaniu.

Siema Linuś Very Happy

W sumie spodziewałem się po tobie podobnej reakcji. A wystarczy choć chwila zastanowienia, że poglądów nie zmieniłem ani o jotę. Nigdzie nie padło stwierdzenie, jakobym uważał zasady za rzecz pozytywną. Poza tym w samym cytacie masz "Być może powinniśmy się nad tym zastanowić, ale dopóki uzależnieni jesteśmy od asysty Hiszpanów w większości gier nie mamy wyboru." Była to jedynie luźna dyskusja, w której uważałem i nadal uważam, że są dobre i złe punkty zasad. Abra postanowił się wyżyć, czyniąc niepotrzebne zamieszanie w ważnym temacie, żeby nie powiedzieć offtop. Poglądów nie zmieniłem, a jedynie utwierdziłem się w przekonaniu, jakcy to, dosadnie mówiąc, niektórzy potrafią być bezmyślni. Nonsensem było przytaczanie tu tych cytatów, Abra postanowił załatwić to jakieś swoje prywatne sprawy i zaszkodzić walce z zasadami czyniąc offtop. Gratuluję bezmyślności i głupoty.

Można grać na zasady hiszpańskie i można grać bez tych zasad.

Gra na zasadach Hiszpańskich jest dłuższa , i ciekawsza . Ale wadą jest to , że prawie wszyscy gracze grają europą.

Gra bez zasad hiszpańskich , zazwyczaj kończy się około 30 , 40 minuty ( to zależy z kim gramy ) .
Jest to trochę hamskie jak ktoś Ci wjedzie w 13 minucie w krowy i wieśniaki . Ale niektórzy wolą ten typ gry .
Osobiście wole grę z zasadami hiszpańskimi ale jak ustalamy na servie , że gramy bez zasad to mi to biorę Azję i też gram po hamsku.

Ja sie nie wyzywam lecz ze 100% spokojem podalem linka do pokrewnej dyskusji Wink

Widac ze cie to bardzo zdenerwowalo skoro tak zareagowales xD

Cytat:

Argumentacja, że w grach trzeba pilnować swoich ziem i zawsze dąży się do osłabienia gospodarki wroga jest jednak bardzo trafiona. Być może powinniśmy się nad tym zastanowić, ale dopóki uzależnieni jesteśmy od asysty Hiszpanów w większości gier nie mamy wyboru.

Cytat:

Hiszpańskie zasady nie są do końca takie głupie, bailsty są faktycznie trochę zbyt potężne. Atak na domy wroga i jego farmy całkowicie go paraliżuje. Pamiętajmy, że w Tzarze mapy wielkie, wojska wolne a małe budyneczki mają kluczowe znaczenie.

Cytat:

Są jedynie żałosnym wymysłem Hiszpanów, którzy nie potrafią myśleć i chcą, aby gra byłą jedną wielką, żałosną i z góry możliwą do przewidzenia bezsensowną nawalanką

Czym wywołana jest aż tak nagła zmiana poglądów?

Pozwolę sobie wykorzystać ostatnie docinki Kamila, który usiłował mnie przekonać, że boje się grać z IRC i w ogóle z jego ninja.
Teraz ja będę równie bezczelny i pozwolę sobie na odrobinę krytyki poniżej pasa.

Może po prostu wyczuliście, że wasza pozycja, ba, pozycja "najlepszego klanu w Polsce" dobiegła końca? Staracie się na siłę odwrócić uwagę od europejczyków, bo wyczuwacie wśród nich zagrożenie dla swojego ego?
Kiedy graliście na hiszpańskie zasady w Tzara grała jedynie garstka graczy. Teraz z dnia na dzień to grono się powiększa. Łamiąc hiszpańskie zasady doskonale wiecie, że macie w tym interes.

Skąd to nagłe przekonanie co do słuszności tych zasad?
Zjawiacie się jak z nieba po miesiącach abstynencji i teraz wam się przypomniało, że robicie z siebie pojebów grając po hiszpańsku? I w ogóle co wy macie do hiszpanów? Niech grają jak chcą, są lepsi we wszystkim, więc wasze dogryzania na nic się zdadzą. Zazdrościcie im? Narodził się hiszpański rasizm? Nikt wam nie każe z nimi grać. A uczestniczyć w takiej rozgrywce, z jednoczesnym przekonaniem co do debilnego poziomu tej gry mija się z celem i w moim przekonaniu jest działaniem żenującym.
Grać bo grać, niezależnie jak, byle grać?

Jak już mówiłem pójdę za myślą Kamila i po prostu stwierdzę:
Wyczuliście zagrożenie i staracie się je zamaskować, poprzez głupie rewolucje. Na pewno słyszeliście co inni sądzą o waszym klanie. Pojawiło się mnóstwo alternatyw, mających szansę zmiażdżyć IRC w pojedynku europejczyków.

Może pora pogodzić się z myślą, że jesteście gorsi, słabsi, a nie starać się na siłę udowodnić swoją wyższość?

Poza tym teksty "przestrzegasz zasad hiszpanina, starasz się być gorszym od niego" stoją na tragicznym poziomie i nie są niczym uzasadnione.
Tak samo mięso wywlekane z zapyziałych, pseudo ironicznych szeregów IRC "Hiszpanie - debile, pojeby".

Uprzedzając wasze odpowiedzi dotyczącej tego, że "boje się grać bez zasad" odpowiem tylko - wypierdalać.
Gram jak chcę i gra bez zasad nie sprawia mi przyjemości.
Jak to mówią - nie smakuje, to nie jedz i w tym wypadku mi to nie smakuje.

Poza tym Linear zluzuj poślady, bo widzę, że na wszelkie "ataki" w twoją osobę reagujesz ze zbytnim zdenerwowaniem.

Hehehe...
A choćbyśmy czuli się zagrożeni? Nie jesteśmy durniami i szybko potrafimy znów powrócić na wyższe półki...

Tak jak mówiłem, miłego podcinania drzewa nożem, gdy obok leży siekiera.

A co do naszych poglądów, zmiana ich w 2 miechy jest nagła? Temu np. mnie nie było przez te 2 miechy w grze bo Tzar mi się totalnie znudził, dlatego więc postanowiłem wrócić do dawnego sposobu gry Smile

A ty mój drugi Kuleshovie choć trochę przestrzegasz jakichkolwiek zasad?
Wchodzę do gry i zostaje beszczelnie wyrzucony, wchodze raz drugi - to samo Wink

A to dlaczego zostałem wyrzucony? Ani nikogo nie obrażałem, nawet nie zdążyliśmy ustalić co ma być z zasadami, czy będą, wtedy niestety pewnie byłby powód aby mnie wykopać, czy ich nie będzie.

Ale taka postawa drogi Kuleshovie utwierdza mnie w tym, że jesteś po prostu tchórzem Wink

Po to jest narząd zwany mózgiem aby go używać.
Nie wychodzi ci tak, rób więc tak by wychodziło inaczej Wink

Kto broni grać hiszpanom na ich zasadach?
I kto powie mi, że nie zostały one wymyślone, przez to, ze tacy gracze jak ja lub Linear zaczęli ich kosić (patrz kilka miechów temu: herosi, ninja). A wy przystajecie dobrowolnie na to by grać gorzej, jeżeli możecie lepiej.

Dalej.

Przypomnij sobie moja droga elito kto nauczył was grać na szybkości normalnej Wink

Taa, pamiętam jak byliście zbulwersowani, gdy nie chciałem inaczej grać, zanim wam to wpoiłem minęło trochę czasu i... Patrzcie, kto gra teraz na szybkiej ? Smile

Tak, to akurat preferowali hiszpanie i jest jak najbardziej dobre Wink

A jak sobie przypominam obrażonego Mastera - "Nie będę grał na normalnej" - a teraz popatrzcie na waszego guru Wink

Posłuchał takiego menela jakim ja jestem, zrozumiał, że to o wiele lepsze rozwiązanie, ale bez impulsu nadal gralibyśmy na szybkiej.
Człowiek zrozumie wiele rzeczy z czasem, a czasami przystosowanie poglądów do danej sytuacji jest zbawienne Wink

Kto wie, może dlatego IRC jest na szczycie? Wink

Cóż, wy jednak nie możecie się z tym pogodzić. Powodzenia wy utwierdzaniu się w tym, że gra z zasadami czyni z was potężnych, jednak co się dzieje, jak ktoś zagra bez nich?...

KuleshoV napisał:

Uprzedzając wasze odpowiedzi dotyczącej tego, że "boje się grać bez zasad" odpowiem tylko - wypierdalać.

Troszkę kultury też by w publicznym miejscu nie zaszkodziło, ty który uważasz się za kulturalnego... Coś mi się wydaje, że mod powinien wlepić osta Wink

To świadczy jedynie o twoim rozpaczliwym podejściu do tej sprawy...

Rozmawialiśmy już o tym i nie twierdzę, jakoby wyrzucanie z gry było ściśle związane z tematem.
Poza tym odpowiedziałeś jak zawsze, ogólnikowo, w swoim stylu - zero konkretów, masa lania wody.
Przekleństwa - stwierdziłem, że jestem nazbyt grzeczny co rodziło we mnie swego rodzaju kompleksy. To jest terapia.

Cytat:

Przypomnij sobie moja droga elito kto nauczył was grać na szybkości normalnej Wink
Taa, pamiętam jak byliście zbulwersowani, gdy nie chciałem inaczej grać, zanim wam to wpoiłem minęło trochę czasu i... Patrzcie, kto gra teraz na szybkiej ? Smile Tak, to akurat preferowali hiszpanie i jest jak najbardziej dobre Wink
A jak sobie przypominam obrażonego Mastera - "Nie będę grał na normalnej" - a teraz popatrzcie na waszego guru Wink Posłuchał takiego menela jakim ja jestem, zrozumiał, że to o wiele lepsze rozwiązanie, ale bez impulsu nadal gralibyśmy na szybkiej.
Człowiek zrozumie wiele rzeczy z czasem, a czasami przystosowanie poglądów do danej sytuacji jest zbawienne

Gratuluję, dzięki, super jesteś.