Pomógł: 159 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Wiatowice city Płeć:
Wysłany:
Nie 11:27, 30 Lis 2008
mimo rezerwy w obu składach to gra na wysokim poziomi. Pomijając to że w 12minucie jeden euros mógł wszystkich 4 azjatów zrushować ryckami to azja zagrała piknie. przykład haosa+qartera pokazuje jak ważna jest wspórpraca. mnie miło zaskoczył Mario który zagrał chyba najlepiej z azji i wypracował im przewage. euro naprawde słabo i chyba tylto jeppers zasługuje na pochwałe, bo zagrał powyzej swego normalnego poziomu i miło widzieć że jak euro i azja ma sporą ławke rezerwową... szkoda że araby tak nie mają
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Li Mu Bai dnia Nie 11:28, 30 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Jeepers
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Przed walką pomyslalem sobie ze dobrze by bylo być kolo haosa bo to slaby azjata jednak dobrze sie stalo że był daleko odemnie xD
Azjaci zdobyli znacznie więcej zlota w późniejszym etapie brakowalo nam strasznie. Nie wiedzialem że Blady odbuduje sie w takim tempie, gdy ja atakowalem Maria on wpadl do mnie na praktycznie pustą baze. Staralem sie bronić najemnikami ale bez zlota to nic nie dalo, mario rozniósl moje wojsko które bylo bez wsparcia najemników a blady zniszczył mi baze i bylo po mojej grze.
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
i miło widzieć że jak euro i azja ma sporą ławke rezerwową... szkoda że araby tak nie mają
