Autor |
Wiadomość |
RasQura
Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany:
Pon 21:42, 27 Gru 2010 |
|
Sergius atakuje Damiana przy pomocy noża i pałki
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Pon 21:48, 27 Gru 2010 |
|
SERGIUS
Wampir próbuje zadać Damianowi cios, jednak ten paruje sztylet, a przed płaką się uchyla. Sam natomiast zadaje Sergiusowi dwa powierzchowne cięcia. Wampir czuje ból oraz to, jak krew wycieka z jego ran.
W tej chwili pół-elfa powala bełt, który wbija się w jego klatkę piersiową.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
RasQura
Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany:
Pon 21:54, 27 Gru 2010 |
|
Sergius korzystając z tego ,że przeciwnik leży na podłodze zręcznym ruchem podcina gardło Damianowi kończąc jego żywot oraz wykonując zadanie następnie wyrzuca pałkę chowa nóż a podnosi broń elfa i szuka kolejnej ofiary
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Pon 22:10, 27 Gru 2010 |
|
SERGIUS
Sergius jest bardzo osłabiony. Ledwo trzyma się na nogach, a jego szata jest poplamiona jego ciemną, gęstą krwią. Otrzymane rany i zapach krwi unoszący się w powietrzu nieco przytępiają jego zmysły, jednak jest w stanie ocenić sytuację.
Jedynymi żywymi członkami bandy Allana jest on sam, oraz Dora. Herszt leży bezwładnie, zapewne ogłuszony (Sergius wie, ze nie martwy, gdyż jeden z napastników właśnie go związuje) natomiast wampirzyca wyrywa się, trzymana przez dwóch zbirów.
Do Sergiusa podchodzi ork z toporem. Wampir widzi, ze jego twarz pokrywają liczne blizny. Istota wznosi topór.
- Czekaj, szefie, ona walczył po naszej stronie! - krzyczy jeden ze zbirów.
Ork opuszcza broń. Przyglądą się uważnie Sergiusowi.
- Ty walczył? - pyta warkliwym głosem. - Czemu?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
RasQura
Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany:
Pon 22:15, 27 Gru 2010 |
|
Sergius zmęczonym głosem odpowiada - Ponieważ miałem za zadanie zabić członka tej bandy po za tym te s******* związały mnie i prawie zabiły gdyby nie wy więc wam pomogłem - nagle wampir przypomina sobie o swojej broni i pyta orka - czy zabiliście mężczyznę pilnującego wejście?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Pon 22:17, 27 Gru 2010 |
|
SERGIUS
- Ta. - odwarkuje ork. - Przyłącza się do nas, czy spieprza stąd? - pyta.
Sergius widzi, jak jego ludzie zaciągają jeńców na zaplecze, a pozostali przeszukują trupy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
RasQura
Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany:
Pon 22:20, 27 Gru 2010 |
|
- A kim jesteście? -
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Pon 22:24, 27 Gru 2010 |
|
SERGIUS
- Khrull Twardy Czerep i jego chłopaki. - odpowiada z wyraźną dumą ork. - A tera przyłącza, lub idzie, albo obrywa po łbie! - dodaje.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
RasQura
Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany:
Pon 22:28, 27 Gru 2010 |
|
- A co mi tam przyłączę się tylko wezmę swoje rzezy od trupa który leży na zewnątrz ,a i czy przypadkiem ktoś z twojej bandy nie zna się na leczeniu? - odpowiada Sergius
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Pon 22:33, 27 Gru 2010 |
|
SERGIUS
- Ja - oznajmia starszy, niski człowiek. Jego drobna sylwetka, łysina i okulary na nosie (jedno szkło nadtłuczone) sprawiały by sympatyczne wrażenie, gdyby nie recę pokryte krwią. - Ale wiesz, mam robotę z naszymi chłopcami... Chyba, ze mnie przekonasz - mówi znacząco.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
RasQura
Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany:
Pon 22:41, 27 Gru 2010 |
|
- Mogę dać ci sztukę złota nie mam więcej -
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Pon 22:45, 27 Gru 2010 |
|
SERGIUS
- Dobra, niech będzie, skoro się przyłączasz. - stwierdza człowieczek. Przygląda się Sergiusowi. Kręci głową. - Nie znam się na pijawkach i ich anatomii - stwierdza. - Co najwyżej opatrzę ci ranę... - używa do tego niezbyt czystego kawałka jakiejś szmaty. - Ale musisz sobie sam poradzić... Łyknij sobie krwi, to ci dobrze zrobi.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
RasQura
Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany:
Wto 18:29, 28 Gru 2010 |
|
Sergius patrzy spode łba na człowieka i odwracając się do herszta bandy mówi - Jednak sobie pójdę - po tych słowach wychodzi z browaru. Przed wejściem szuka zbira który odebrał mu broń jeśli go znajduje zabiera swoje rzeczy oraz wszystko co zbir miał przydatnego i rusza do karczmy w której już był
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Wto 21:22, 28 Gru 2010 |
|
SERGIUS
Sergius zrobił jak powiedział. Jednak w miarę, jak szedł w kierunku tawerny, czuł coraz większą słabość. Ledwo był w stanie iść. W końcu stanął przed drzwiami tawerny. Na chwilę się zatrzymał, zeby zwalczyć mroczki przed oczyma, po czym wkroczył to środka.
Przejście do tawerny ,,Pod kotwicą".
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|