Autor |
Wiadomość |
Viltharis
Naczelnik
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany:
Wto 23:02, 25 Sty 2011 |
 |
Miliardowa "piękna pani" nie zrobiła na dziewczynie żadnego wrażenia. Lubiła muzykę, ale nie znała się na niej za bardzo, dlatego jedynie wzruszyła ramionami, uśmiechając się lekko, z zakłopotaniem, by upewnić jeszcze swoich towarzyszy, że nie najlepiej rozumie język wspólny i nie bardzo wie, co ma odpowiedzieć. Czekała teraz na ich ruch. Miała nadzieję, że któryś z nich okaże się dżentelmenem i zaproponuje pani coś do picia...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Wto 23:11, 25 Sty 2011 |
 |
FENRI
Robotnicy się rozsiadają przy jednym ze stolików. Głośno ze sobą rozmawiają. Ten najstarszy zwraca się do Fenri - Dobra, panna. Tutaj możesz zjeśc i wypić. Możesz też zanocować, jak nie masz gdzie.
- Może niech zostanie z nami! - stwierdza jeden z młodych, ten który na początku z kobiety kpił. - Chcesz... chce się pani czegoś napić? - pyta bardzo ugrzecznionym tonem.
SERGIUS
- Daj coś śmiesznego... Ale teraz naprawdę, bo tamto marne było! - rzuca jeden z robotników w stronę wampira.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Viltharis
Naczelnik
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany:
Śro 8:48, 26 Sty 2011 |
 |
Dziewczyna dawno nie widziała tak... towarzyskiego wampira. Cóż, prawdę mówiąc w ogóle wielu ich nie widywała, zawsze jednak nieco inaczej ich obraz formował się w jej wyobraźni. Nie taki jednak był jej cel. Musiała się czegoś dowiedzieć, trzeba to tylko było dobrze rozegrać...
- Och, to takie miłe... - odparła dziewczyna, udając zawstydzenie. Zaraz też postanowiła pokusić się o małe kłamstwo, by zachęcić mężczyzn wizją pijanej kobiety z dalekich stron: - Ja niedużo piła, chyba niewiele mogę... ale chętnie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Śro 11:44, 26 Sty 2011 |
 |
FENRI
Robotnik o popielatych włosach kiwa uśmiecha się szeroko i kiwa głową. Odchodzi i po chwili stawia przed Fenri kubek z winem - mężczyżni zadowalają się piwem. Towarzysze rzucają w stronę fundatora kilka żartobliwych uwag, a potem zajmują się dyskusją. Natomiast sam ,,sponsor" przysuwa się do Fenri.
- Więc... Przyjechałaś z daleka, tak? - pyta, starając się wymawiać słowa powoli i wyraźnie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Viltharis
Naczelnik
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany:
Czw 22:18, 27 Sty 2011 |
 |
Dziewczyna uśmiechnęła się i pokiwała głową.
- O tak, ja z bardzo daleka - odparła dziewczyna. - A pan tutejszy?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Czw 22:22, 27 Sty 2011 |
 |
FENRI
- A przyjechałem z Denilajnu za robotą, jak i moi kompani. - oświadcza. - A skąd jesteś? Czym się zajmujesz? - indaguje. - A pij wino, bo się... eee... ociepli.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Viltharis
Naczelnik
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany:
Czw 10:53, 10 Lut 2011 |
 |
- Ja tylko z kimś - powiedziała kobieta, odpowiadając na ostatnie stwierdzenie mężczyzny. Zaraz potem upiła jeszcze łyk wina, po czym rzekła. - Och, ja z naprawdę daleka, ty nie słyszał o moim świecie. Trudno powiedzieć czym ja się zajmuję.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Czw 12:48, 10 Lut 2011 |
 |
FENRI
- Z kim? - wypytuje mężczyzna, dolewając wina z zamówionego dzbana. - No i powiedz coś o sobie... Najwyżej nie zrozumnę. - mruga okiem.
W tym czasie jego towarzysze rozmawiają głośno. Jeden z nich nieco już sobie podpił i mruczy jakieś bluzgi pod adresem ,,opasłego wieprza, który obcina wypłaty".
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Viltharis
Naczelnik
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany:
Czw 18:55, 10 Lut 2011 |
 |
Kobieta starała się więc podsłuchać jak najwięcej. Uśmiechnęła się do swojego rozmówcy.
- Ja tylko z kimś pić - odrzekła, wskazując swoje naczynko, po czym wskazała na jego odpowiednik trzymany przez towarzysza. - Ja z krainy, która leży daleko, daleko za morzem.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Czw 19:00, 10 Lut 2011 |
 |
FENRI
- Aaa, że w tym sensie... Zdrowie. - rozmówca upija ze swojego kubka. - To co to za kraina? Kalifat?
W rozmowie znowu pada imię ,,Morvis" które Fenri słyszała z ust tragarzy, kiedy wracali z pracy. Bez wątpienia - jest w on w jakiś sposób związany z kuchnią lokalu Dolmancego (,,stary wieprz podkrada żarcie, dlatego jest taki tłusty") jest tam kimś ważnym (,,Ciągle drze mordę i mówi co mamy robić") i nie jest lubiany (ciąg przekleństw pod jego adresem.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
RasQura
Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany:
Czw 19:27, 10 Lut 2011 |
 |
Wampir zastanawia się chwile co zagrać aby trafić w gust słuchaczy,myśląc intensywnie o tym co może bawić takich tępaków jak nowi goście (bo wiedział już ,że tych starych nie zadowoli w ogóle) przygląda się dziewczynie oraz drabowi który widocznie się do niej przystawia. Po chwili wie już co zagrać i postanawia poinformować o tym gości - Proszę państwa teraz zagram "Przekupki" - po tych słowach Sergius zaczyna grać skoczną,wesołą i chwytliwą melodie i trochę wyższym głosem niż zazwyczaj zaczyna śpiewać. Piosenka opowiada o dwóch spasionych przekupkach które całymi dniami plotkują walczą o mężczyzn kłócą się i biją podkładają sobie zepsute ryby owoce lub inne produkty spożywcze. Po zakończeniu gry wampir patrzy z nadzieją na drabów -to powinno im się spodobać w końcu tacy jak oni lubią słuchać o głupszych od siebie-myśli
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Czw 20:09, 10 Lut 2011 |
 |
SERGIUS
Częśc gości najwyraźniej zabawiła ta piosenka. Sypnęli nieco gorszem - wampir uzbierał w sumie 6 sztuk złota.
- Niezłe byłe, ale teraz cichajcie, bo chcemy pogadać! - rzuca jeden z robotników.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gedeon dnia Czw 20:15, 10 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
RasQura
Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany:
Czw 20:30, 10 Lut 2011 |
 |
Sergius zbiera pieniądze i podchodzi do karczmarza - Co ma pan do zaoferowania - pyta wampir
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Czw 20:36, 10 Lut 2011 |
 |
SERGIUS
- A o co konkretnie chodzi? Jedzenie, picie, pokój? - pyta gospodarz.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
RasQura
Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany:
Czw 20:37, 10 Lut 2011 |
 |
- Na razie picie -
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|