Autor |
Wiadomość |
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Sob 21:41, 12 Lut 2011 |
|
RASSIEL
Dziewczynie udaje się wyprowadzić cios w twarz elfa. Głowa przeciwnika odskakuje. Przez chwilę nią kręci i mruży oczy, otumaniony.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Sob 22:08, 12 Lut 2011 |
|
Uśmiechnięta kontynuuje, tym razem mocniej napierając na przeciwnika i próbując sprowadzić go do parteru.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Sob 22:12, 12 Lut 2011 |
|
RASSIEL
Elf doszedł nieco do siebie. Z trudem, ale udaje mu się uniknąć ataków Rassiel. Po chwili celnie kontratakuje.
Rassiel czuje wyczerpanie, do tego dochodzi ból pulsujący z kilku miejsc, gdzie otrzymała ciosy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Sob 22:14, 12 Lut 2011 |
|
Dziewczyna czuje jak opada z sił, jak bolą ją żebra, musi mieć je nieźle stłuczone. Jednakże odchodzi troszkę dalej by nabrać tchu na ostatnie ciosy. Po chwili z siłą napiera na przeciwnika waląc gdzie popadnie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Sob 22:20, 12 Lut 2011 |
|
RASSIEL
Ciosy Rassiel są nieco bezładne i żaden z nich nie dosięga celu. Gaerion łapie ją za rękę i zakłada dźwignię, przewracając ją na ziemię.
Obolała Rassiel leży na ziemi. Po chwili przeciwnik podaje jej rękę.
- Dziękuję za walkę - mówi.
Dziewczyna słyszy głos Crevana. - Daleko ci brakuje do stania się w pełni wyszkoloną wojowniczką... Ale ćwiczenie czyni mistrza.
- Możemy trenować, kiedy chcesz. - stwierdza Gaerion.
- Kiedy będziesz w stanie pokonać Gaeriona, będę wiedział, ze czynisz postępy... I być może przejdziemy do poważniejszych zadań, niż walki treningowe - oznajmie Crevan.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Nie 9:25, 13 Lut 2011 |
|
-Wiem, że bym musiała się poświęcić treningom, ponieważ Gaerion również ćwiczy i uczy się.- Wstaje, masując obolałe miejsca.- Jednakże postaram się, nie lubię sama trenować, czy mógłbyś mi towarzyszyć Gaerionie?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Nie 13:51, 13 Lut 2011 |
|
RASSIEL
Crevan śmieje się cicho.
- Zauważyłem, że jesteś nieco roztrzepana... I czasem nie słuchasz, co się do ciebie mówi. Przed chwilą Gaerion powiedział, że może z tobą trenować kiedy zechcesz.
Drugi elf kiwa głową.
- Zgadza się. Jednak na obecną chwilę - chyba musisz nieco odpocząć.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Nie 16:21, 13 Lut 2011 |
|
Dołącza do śmiechu. Po chwili jednak łapie się za obolałą rękę.
-Dziękuję za cudowny trening, chętnie skorzystam z twojej oferty, jednak nie w najbliższym czasie.- Odsapuje.- Nieźle dałeś mi w kość.- Śmieje się i odchodzi.- Żegnajcie i do następnego razu!- Woła za nimi.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Nie 19:39, 13 Lut 2011 |
|
RASSIEL
- Niech bogini cię wspomaga - żegnają Rassiel słowa elfów.
Dziewczyna wychodzi przed świątynię
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Nie 21:29, 13 Lut 2011 |
|
Patrzy na wysokość słońca oceniając, która jest pora dnia. Ponieważ nie chciała narażać Almara na dodatkowe koszty poszła do lasu i sporządziła kilka sideł na drobną zwierzynę. Powróciła do wioski i rozejrzała się za jakimiś straganami czy sklepami oferującymi przyprawy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Nie 21:33, 13 Lut 2011 |
|
RASSIEL
Jest już mocno po południu - wszake dziewczyna późno dziś wstała.
Co do przypraw - Rassiel dostrzega drewnianą chatkę, stojącą niebo na uboczu. Na wiszącym przed nią stelażu suszą się pęki ziół.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Pon 17:39, 14 Lut 2011 |
|
Podeszła do straganu, pooglądała wystawione zioła, ale nie mogła znaleźć rzeczy, których szukała.
-Przepraszam.- Zwraca uwagę sprzedawcy.- Nie mogę znaleźć soli i pieprzu, są może one na sprzedaż? Jeżeli tak to kupię pewną ilość.- Zawiesiła głos.- Jeżeli dowiedziałabym się, co dodać do mięsa by było smaczniejsze, chętnie posłucham.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Pon 18:23, 14 Lut 2011 |
|
RASSIEL
Choć nikogo nie było widać, dziewczyna wygłosiła te zdania (widocznie w nadziei, że ,,sprzedawca" jest w chatce i na jej głos wyjdzie. Tak się faktycznie stało)
Z chatki wyszedł elf, wygladający na starszego. Był ubrany w długą, ziemistozieloną szatę. Przez chwilę popatrzył na Rassiel, po czym oznajmił:
- Mam nieco soli. Sól oczyszcza. Co do pieprzu - niestety nie. A w kwestii mięsa się nie wypowiem, gdyż go nie jadam. Rozumiem, że szukasz ziół aby je doprawić? - pod nosem elfa pojawia się lekki uśmiech. - Ale mylisz się. Nie jestem handlarzem. Jestem druidem.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Pon 18:48, 14 Lut 2011 |
|
Ponieważ nie chcę nadwyrężać kapitału Almara, który uparł się by dać mi wszystko za darmo, postanowiłam sama sobie zrobić jedzenie.- Wyciągnęła obie dłonie w górę i potrząsnęła nimi.- Druid. Czy druid nie sprzedaje swoich wyrobów?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Pon 19:14, 14 Lut 2011 |
|
RASSIEL
Druid krzywi się.
- A cóż bym zrobił z pieniędzmi? To wymysł cywilizacji. Na łonie natury, do niczego się nie przyda. Czy zapłacisz drapieżnikowi, aby zostawił Cię w spokoju?Czy zapłacisz kniei, aby ukazała Ci dróżkę, dzięki której ją opuścisz? Czy zgłodniała, zapłacisz drzewom by wydały owoce? Ale... - jego twarz łagodnieje - Mogę ci coś dać. Jak wspomniałem, nie znam się na mięsie - ale kiedy przyrządzam coś sobie, to zioło dodaje smaku. - Zdejmuje ze stelaża kilka suszonych liści i daje dziewczynie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|