Autor |
Wiadomość |
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Pon 20:29, 29 Lis 2010 |
|
RASSIEL
Elfka Wchodzi do środka gospody. Obecnie są w niej pięć osób - karczmarz, jakichś dwóch starszych mieszczan pijących piwo, oraz para - młody chłopak i dziewczyna, siedzący w kącie sali.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Pon 21:48, 29 Lis 2010 |
|
Dziewczyna podchodzi do lady. Gdy podchodzi do niej barman z zapytaniem co podać odpowiada:
-Poproszę coś pożywnego i taniego- może być zupa lub bigos.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Pon 21:54, 29 Lis 2010 |
|
RASSIEL
Karczmarz - przysadzisty mężczyzna przy tuszy - nalewa z wielkiego kotła wiszącego nad paleniskiem miskę gęstej zupy, w której pływa nieco warzyw i kawałków mięsa.
- 3 sztuki złota poproszę. - oświadcza.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Pon 22:04, 29 Lis 2010 |
|
Kiwa głową z niesmakiem wskazując zawartość miski.
-Za taką cenę to dostałabym wspaniałe kurczę w sosie z ziemniakami.-Bierze talerz i płaci należność.-Niech no pan doda jeszcze kufel piwa.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Pon 22:07, 29 Lis 2010 |
|
RASSIEL
- To trza było iść tam, gdzie je serwują. - Mruczy gniewnie karczmarz. - 3 sztuki złota za piwo.
Do Rassiel dochodzą urywki rozmowy dwóch starszych mężczyzn. Słyszy ,,obraza Niebios, panie dziejku" i ,,cholerny krąg".
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Wto 16:52, 30 Lis 2010 |
|
-Nie, nie chcę piwa za 3 sztuki złota.
Zabiera zupę i łyżkę. Siada koło stolika w pobliżu prowadzących rozmowę.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Wto 17:58, 30 Lis 2010 |
|
RASSIEL
Dziewczyna siada w pobliżu rozmawiających mężczyzn. Zaczyna jeść. Zupa jest całkiem niezła. Rassiel zdążyła usłyszeć ze strony mieszczan coś o ,,tańcach i śpiewach", kiedy poczuła, że ktoś nad nią stoi. Kiedy uniosła wzrok, dostrzegła, że to para młodych ludzi, którzy do tej pory siedzieli w kącie. Oboje są ubrani nieco ubogo, ale schludnie. Oboje mają jasnobrązowe włosy - dziewczyna nieco dłuższe (a sama jest trochę niższa od swego towarzysza).
- Przepraszam panią... Mogę przeszkodzić? - pyta lekko nieśmiało chłopak.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Wto 19:41, 30 Lis 2010 |
|
Zerknęła na ludzi, którzy przerwali jej podsłuchiwanie. Oceniła ich tężyznę oraz zamiary nie znalazła nic podejrzanego. Wskazała ręką na krzesła.
-Proszę usiąść. O co chodzi?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Wto 19:45, 30 Lis 2010 |
|
RASSIEL
Mężczyzna odsuwa krzesło dla dziewczyny, po czym oboje siadają.
- Dziękuję. Chciałem spytać o jedną rzecz, jeśli można - zaczyna chłopak. - Raz widzieliśmy panią w tej gospodzie z niejakim Iskanderem... Czy może zna pani jego - jego pracodawcę, Augustusa Laverne'a?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Wto 20:22, 30 Lis 2010 |
|
-Tak... znam go z widzenia. W czym mogę pomóc?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Wto 20:39, 30 Lis 2010 |
|
RASSIEL
Mężczyzna na chwilę zagryza wargi, a na jego szczupłej twarzy pojawia się wyraz niezdecydowania.
- No mów! Powiedzieć nie zaszkodzi. - ponagla go z lekką irytacją jego towarzyszka.
Chłopak wzdycha i zaczyna mówić.
- Jakiś czas nasz ojciec umarł. W jego testamencie znalazłem wzmiankę, że powinniśmy odzyskać pewną figurkę, którą pożyczył niejakiemu Augustusowi Laverne, panu Kruczego Dworu na wyspie Vitnika. Jednak gdy spotkaliśmy się z Lavernem, ten kategorycznie odmówił nam oddania tej figurki i zmusił, abyśmy opuścili jego dwór. Chciałem spytać, czy mogłaby pani z nim o tym pomówić... Ale skoro zna go pani tylko z widzenia, to pewnie nic z tego nie będzie. - Kończy nieco podłamany.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Wto 20:49, 30 Lis 2010 |
|
-Jak kiedyś spotkam się z nim zapytam się, ale nie wiem czy posłucha kogoś kogo zna tylko z widzenia. Może porozmawiajcie o tym z Iskanderem, on na co dzień przebywa z Laverne i ma na niego większy wpływ.- Ściąga brwi w zadumaniu.- Moglibyście podać swoje imiona i miejsce gdzie często bywacie? W razie gdybym zdobyła informacje to będę wiedziała kogo szukać i gdzie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Wto 20:56, 30 Lis 2010 |
|
RASSIEL
- Iskander! - prychnęła nagle dziewczyna. - O tak, rozmawialiśmy z nim! Owszem, obiecał pomóc... Ale żebyś wiedział, czego chciał w zamian!
- Spokojnie. - mówi cicho chłopak, kładąc swoją dłoń na jej. - Wreszcie natrafiliśmy na kogoś, kto chociaż chce spróbować nam pomóc. - Zwraca się do Rassiel. - Ja jestem Matias Ketmis, a to moja siostra, Kiara. Zatrzymaliśmy się w tej gospodzie... Przynajmiej dopóki mamy na nią pieniądze. Dziękuję, ze zechciała nas pani wysłuchać.
- Ja też dziekuję - mówi, spokojniejszym tonem dziewczyna i kiwa głową.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Wto 21:15, 30 Lis 2010 |
|
-Czekajcie chwilkę. Jeszcze nie zjadłam do końca, więc jeszcze tutaj zostanę.-Napełnia kolejną łyżkę zupy.- Dlaczego chcecie odzyskać tak bardzo ten posążek oprócz tego, że należał do waszego ojca? Wiecie przecież, że Laverne jest wysoko postawiony i jego głos się liczy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Wto 21:20, 30 Lis 2010 |
|
RASSIEL
- Prawdę powiedziawszy, to bardzo mało wiemy o tym całym Lavernie... Poza tym, że korespondował z naszym ojcem i chyba łączyły ich interesy czy raczej zainteresowania. A co do posążku... - Chłopak spuszcza wzrok. - Prawdę powiedziawszy nasza sytuacja materialna nie jest najlepsza, a ojciec w testamencie wspomniał, że jest sporo warty... Pewnie nie chciałby, żebyśmy go sprzedawali, ale co zrobić.
- Ech, biedny tata bywał strasznie nieodpowiedzialny - mruczy pod nosem dziewczyna. - Cały czas siedział w swoich książkach... i tak cały majątek licho wzięło. - przerywa, wyraźnie orientując się, że nie powinna tak mówić - zwłaszcza przy obcej osobie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|