Tibia

Agdzie moge sciagnac ta gre

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

ja rowniez gralem w tibie, mialem kilka postaci (44 lvl, 35 lvl, 29 lvl, 28 lvl, i wiele mniejszych) ale sprzedalem konta i juz mnie gram Smile

gra jest niesamowicie wciagajaca, mialem nawet pacca (Premium Account) kupione za 90 zl, ale sie skonczyl na poczatku wakacji i gra stala sie nudna ;/
wszakze polecam ta gre kazdemu, to jednak jest ona juz tak pozmieniana, ze zle sie gra (te update)

jak cos, grajcie na swiecie morgana, piekny swiat :]

Czy ja wiem, w Tibi znaleźć ciekawych ludzi to jest wielki problem. Aż wstyd się przyznać, że jest się Polakiem ;/ W każdej grze znajdzie się czarna owca, ale w tej grze jest ich najwięcej.

Ech. Do dzisiaj nie wiem co przyciąga ludzi do takiej gry. Lubię proste rozwiązania, ale ta gra jest prostacka... I kto mi wytłumaczy, jak pod wpływem takiego "czegoś" można swoją własną matkę krzesłem zaatakować? Rozumiem, WoW'a, albo Silkroad'a w któreo aktualnie gram, ale nie Tibie... Poza tym, ta gra ma tyle do fantasy co piernik do wiatraka.

kurcze nie chchem się wyrażać, ale jest to niezawodny fakt i nic tego nie zmieni że TIBIA to shit!!!!

Czasami nie chce się grać, ale też się zdarza że chce się grać

Patrzę na tą dyskusję i śmiać mi się chce.
Tibia, mimo swej marnej grafiki, braku dźwięku, ma... klimat. To właśnie on sprawia, że ta kupa osób gra w to! Ja zacząłem przygodę z Tibią rozpocząłem parę ładnych lat temu, i skończyłem po paru miechach.

Plusy:
-klimat
-fajnie rozwiązana współpraca między graczami
-niezbadany świat

minusy
-gracze
-pacc
-grafika
-dźwięki
-poziom rozbudowania mechaniki
-Deady
-pvp
i wiele więcej

Chciałbym poruszyć temat graczy. Po pierwsze po tym co widzę w grze, każdy brazylijczyk to idiota. Why?
-BR?!?!
-No.
-WHY?!?!?!
No właśnie. Po drugie każdy polak to wulgarny cham i co drugi gracz chce cię oszukać/zabić. Oczywiście każda reguła ma wyjątki, ale przyznajcie że mówię o 95%?

Teraz Pacc. Po jakimś czasie gra bez Pacca nie ma sensu. Ciągłe wbijanie się, wklepywanie jak ten idiota passów może dobić. oczywiście, powstały kolejki, ale i tak trza czekać długo (zakładając, że grasz jak normalny człowiek, po pracy/szkole).

Poziom rozbudowania mechaniki gry. Mam na myśli jakiś... scenariusz? Questy? Interakcje z NPC (chodzi o coś więcej, niż zwykły sklep)? Tego gra nie ma, albo jak już ma to to kuleje. Radziłbym zerknąć na Guild Wars - które pod tym względem powala (chyba jako jedyne MMO ma jakąś fabułę).

Śmierć. Cóż... dla niektórych śmierć jest naprawdę końcem. Z chwilą gdy nasze HP sięgnie zera tracimy (chyba) losowo parę przedmiotów z ekwipunku oraz plecak (ze wszystkimi przedmiotami w środku, ofc). Strata wręcz niepowtarzalnej zbroi, czy miecza, oraz paru tysięcy pkt. expa potrafi przybić. Oczywiście wszystko jest "w naszych zwłokach" znajdujących się tam, gdzie padliśmy, ale zazwyczaj albo ktoś już je obrabował, albo potwór, który nas zabił, nadal tam jest Smile

.

PVP. Nieodłączna część wszystkich MMO. W tibii mamy 3 rodzaje serwów (przynajmniej tak było, gdy jeszcze grałem) Non-pvp (czyli nie możńa się pozabijać), pvp (można się zabijać) i trzecie pvp, któego skrótu nie pamiętam Smile

(w każdym razie można kogoś zabić i nawet dostać expa). Wygląda ok, ale tylko wtedy, gdy to my wybijamy wszystkich.

Ogólnie Tibia jest grą klimatyczną, ale kulejącą w każdym "punkcie".

Każdy słyszał o tym jak dzieciak pobił matkę krzesłem (krzesłem go! Krzesłem!), nikt jednak nie słyszał o Brazylijczykach. Jeden pożyczył od drugiego kasę i nie oddał. Ten się wkurzył. Poszedł do niego do domu. Wyciągnął go z środka, pobił, zaczął torturować, na koniec obciął mu nogi. Wybaczcie, że piszę dosłownie, ale nie umiem znaleźć mniej krwawej wersji (co? Zrobił mu coś bardzo złego?). Skoro Tibia jest zdolna do takiego wkurzenia człowieka, to wyobraźcie sobie, co z osobami, które są bardziej normalne? Plucie się, wkurzanie, bluzganie, etc.

Ostatnia sprawa, Ligus, po twoich postach widzę, że nie umiesz powiedizec, nic konstruktywnego. Potrafisz tylko wymienić dwa argumenty, bronić ich do upadłego, mimo iż zostały obalone. A gdy już wszystko zawiedzie, czepiasz się człowieka. Zastanawiaj się nad każdym postem.

Widzac ta wasza dyskusje to powiem ze zaczalem grac w tibie z jakis rok temu... oczywiscie samo to jak niggi powiedzial:uzeranie sie z tym calym tworzeniem postaci i logowaniem odpycha czlowieka, a jak pozniej zobaczy sie grafike... osobiscie wole my fantasy...gra darmowa bez sciagania, szybko chodzi, grafa jak z tibi ze starej wersji, no ale fabula dobra, sa polacy jedynie, czasem nawet mozna niezle znajomosci miec i wirtualu i w realu... tibia nie jest wciagaja dla mnie- wrecz przeciwnie, wole juz bardziej zagrac w bezsensownego ogame'a niz z obrzydziala przeze mnie tibie...moj komentarz jak zawsze jest neutralny i mozecie myslec o nim co zechcecie. a poza tym uwazam ze bardziej oplaca sie sciagac serwy do Mu, Kal, czy tez GW...albo lineage2, ktorego niestety nie udalo mi sie rozpracowac pod wzgledem znalezienia odpowiedniego serweru i sciagniecia go, a takze utworzeniem konta:/

Ja grałem w tibie jakieś pół roku temu i doszedłem tylko do 8 poziomu to od razu mi się znudziło i przestałem grać Razz

Do tych co mówią, że tibia ma w sobie "to coś" - a i owszem ma, ale to nie jest nic dobrego...

Po 1 potwory, im większy level tym lepsze stwory, a potem w szkole pociecha "zabiłem hydre a ty siedzisz na dragach(czyt.smokach)", i ten który to usłyszy też będzie chciał ją zabić, albo i coś jeszcze lepszego i zacznie je**ć w tą grę 24/7...

Po 2 Pvp (Player versus player) na to również levela potrzeba...wbijesz 50 i zaj****esz kolege od 20 niższe (moim zdaniem to nie moralne, ale kolega...) i ten w irytacji również będzie chciał cię zabić, nie koniecznie w grze... z maniakami różnie bywa....

Nie chce mi sie dalej wymieniać...ciesze się tylko, że ja sie oderwałem od tej gry, dzięki kilku innym grą :
-Celtic Kings
-Tzar
-Gothic
-Władca Bierścieni
Dzięki tym grą i własnemu zrozumieniu (bez)sensu gry w tibie przestałem w nią grać, i "Allahowi niech będą dzięki".

Ja grałem 2 lata w tibie, ale już przestałem. Tibia to złodziej cennych miesięcy/lat życia (zwastowałem ów 2 lata). Praktycznie każdy kto skonczył tibie żałował że rozpoczął grę. Według mnie wszyscy co grają w tibie chcą osiągnąć w niej coś, czego nigdy nie osiągną w prawdziwym życiu, a mianowicie sławe, bogactwo, legende i takie tam. A wracając do rozmowy to niezly ubaw miałem czytając te posty (miałem 8 lv ale <wymówka>). Rada dla tych co grają w tibie lub chcą w nią grac: NIEWARTO!

No sorry ja swiezo dobilem 2lvl i juz skonczylem... celtic knights bede musial wgrac.

Słyszałem że o tej grze są wielkie skandale!! Ona podobno uzależnia, i to naprawdę mocno! Słyszałem, że wypowiadali się rodzice tych dzieci, które siedzą w tej grze 16 godzin na dobę (co najmniej!!) i nie piją, nie jedzą, nie chodzą do szkoły, nie śpią... Ta gra to podobno koszmar, od którego nie można sie oderwać!! Marnuje się na niej lata czasu, co później kończy się chorobami psychicznymi, urazami oczu oraz epilepsją. Ci którzy się od niej oderwą mają bardzo negatywne zdanie o tej grze. Niektóre dzieci piszą pogróżki do innych, że kradną im jakieś tam artefakty i dadzą za nie nawet prawdziwe pieniądze. Dlatego nawet nie będę próbował.

Nie będę próbował bo po pierwsze, albo się uzależnię, a po drugie obrzydza mnie grafika. Kojarzy mi się obleśnie, jest paskudna i nawet gry z roku np. 1988 nie miały tak paskudnej grafiki.

Co do innych gier co uzależniają to m.in. World of Warcraft. Ale nie będę się za bardzo rozpisywał, bo jutro do szkoły na rano muszę ;p. Zresztą wiemy mniej więcej, o co chodzi Wink

.

co ja myślę o tej grze hmm... kiedy kieeeedyś jeszcze jak dostałem neta to byłem ciut zachwycony ale po mieśiącu już gry nie było na kompie ;D