Autor |
Wiadomość |
Szyderca.
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 20:55, 25 Sty 2008 |
|
Cytat z poradnika "w tej grze najlepszym atakiem jest obrona" to prawda ALE ...w 13.30 obudowujesz sie murami/wieżyczkami czy starasz sie zaatakować ?
Aaa co do "gospodarka stoi" to miałem na myśli ze gdy bronisz sie nie zwracasz uwagę na takie szczegóły jak postawienie glidi, niektóre badania czy większą produkcje surowców. Aaa czas jest ważny.
Nie podam drobnych szczegółów prowadzenia gry ofensywnej ponieważ jest to nasza klanowa taktyka ale sądzę ze logicznie myślący gracz bez większych problemów powinien znać odpowiedzi, przyczyny i skutki tego wszystkiego.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
King Paweł
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 23:09, 25 Sty 2008 |
|
Bronić się jest najłatwiej. To właśnie atakujący ma problemy z opanowaniem armii, wprowadzaniem najemników do walki i błogosławieniem, bo musi jeszcze dbać o gospodarkę w oddalonej bazie.
|
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
Baq
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 16:18, 11 Lut 2008 |
|
Moze spar??
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KuleshoV
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany:
Pon 20:35, 11 Lut 2008 |
|
King Paweł napisał: |
Bronić się jest najłatwiej. To właśnie atakujący ma problemy z opanowaniem armii, wprowadzaniem najemników do walki i błogosławieniem, bo musi jeszcze dbać o gospodarkę w oddalonej bazie. |
Ostatnio analizowałem troszeczkę najwyższej jakości hiszpańskich powtórek i muszę stwierdzić inaczej. Po odpartym ataku 250/250 rywal poniósł wręcz ogromne straty, musiał obronić się też kolejną wyprawą. Po zakończonym ataku od razu spojrzałem na bazę atakującego, a była ona wypełniona po brzegi ćwiczącym wojskiem. Chwilę później ruszył z jeszcze jednym atakiem, a przeciwnik, którego połowę armii stanowili najemnicy, po prostu poległ.
Oczywiście takie uzbieranie wojska zależy od dobrego mikro gracza, no i ogólnie od umiejętności.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
King Paweł
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 21:38, 11 Lut 2008 |
|
Widocznie obrońca był o wiele słabszy skoro atakującemu udało się tak dalece wbić do osady przeciwnika
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KuleshoV
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany:
Pon 21:41, 11 Lut 2008 |
|
Tak było bodaj w Therions v Anticrist i Kezman v Lego, wszystko zależy też oczywiście od poziomu obu graczy
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Linear
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 71 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Pon 23:44, 11 Lut 2008 |
|
Muszę stwierdzić, że hiszpańscy gracze są dosyć powolni. Moja taktyka natychmiastowego kontrataku zawsze ich niszczy. To znaczy tracę armię, ale już po 10-15 sekundach znowu mam 250/250 i tego ataku już nigdy nie udaje im się odeprzeć. Są zbyt nastawieni na taki tryb rozgrywki, że obrzucają się co kilka minut wytrenowanymi limitami 250/250. Na to, że atakujący przeprowadzi natychmiast drugie natarcie, są nieprzygotowani. Trening wcale nie jest taki ważny i zawsze to powtarzam. Jedyne co naprawdę opłaca się wytrenować to krzyżowcy. Na trening piechurów i łuczników idą tysiące drewna i, co ważniejsze, czasu a te tak skrupulatnie wytrenowane armie i tak szybko padną. Dla mnie bardziej liczy się szybkość.
Dobry gracz to właśnie taki gracz, który potrafi dbać o wszystkie elementy gry jednocześnie. W Starcrafcie ważny wskaźnikiem jest tzw. APS, czyli actions per minute. Akcją jest każde kliknięcie, zaznaczenie etc. Dobrzy gracze mają nawet 300, czyli wydają kilka rozkazów na sekundę. Dla mnie nie stanowi problemu błyskawiczne zabicie krów i zamówienie nowych nawet w środku bitwy. Przecież to zajmuje tylko kilka sekund.
Dobry gracz jest przede wszystkim szybki i to jest najważniejszy wyznacznik umiejętności gracza znacznej większości RTSów
Armię można zrekonstruować w kilka sekund. Wystarczy mieć tylko bardzo wiele gospód, aby móc wyrekrutować wystarczająco dużo najemników i żywność, aby ich nająć. W grach zwykle jestem w czołówce w zebranej żywności a mimo to rzadko kiedy mam go powyżej kilka tysięcy w zapasie. To właśnie z powodu mojego stylu gry.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KuleshoV
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany:
Wto 16:18, 12 Lut 2008 |
|
Właśnie, dobry gracz powinien wykonywać setki operacji jednocześnie, znajomość skrótów klawiszowych jest tutaj konieczna.
Swoją drogą cholerny Linear zawsze robi strasznie dużo żarcia, muszę się od niego tego nauczyć, bo często psuje mi się SI wieśniaków, albo nie zbierają żarcia, albo latają nie wiadomo gdzie :S
Takie pytanie mam. Jak zabijasz krowy Shiftem, to od razu robisz następne, czy czekasz aż wieśniacy zbiorą żarcie?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Linear
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 71 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Wto 17:10, 12 Lut 2008 |
|
Zwykle muszę czekać, bo mam za mało żarcia, żeby zamówić nastepne
Dlatego niesamowicie cieszę się, kiedy udało mi się zebrać tyle żarcia, że mogę od razu zamówić nowe krowy. To przyspiesza ten proces.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|