Najlepsza jedostka wojskowa.

Według mnie najlepszą jednostką u europejczyków jest krzyżowiec
[jeśli chodzi o niewyćwiczone jednostki bo wyćwiczone to już inna bajka ] Very Happy

No coż.. po cżeści masz ślimak rację.

Ja jednak najbardziej cenię pikinierów... co jak co... po prostu za ich skuteczność i wszystko inne...

O lol... nie mogę jak patrze na powyższe posty... Laughing

A według mnie nie można wskazać najlepszej jednostki, ponieważ wszystkie są przydatne.

Piechur- Świetna jednostka, dużo ataku obrony i HP za tak niewielki koszt czynią go jedną z ważniejszych jednostek na bitwie. A wytrenowany to bajka... Szkoda że ma swoje poważne minusy.

Wiekiernik- Jednostka wytrzymalsza i droższa od piechura, ma więcej ataku ale nie ma obrony. Kosztuje 120 jednostek pożywienia. Piechurzy są bardziej uniwersalni, ale wiekiernicy też nieźli.

Pikinier- Doskonała jednostka!! Świetny przeciwko konnicy i łucznikom. Również ma swoje minusy ale wytrenowany i przy wsparciu innych jednostek sieje zniszczenie.

Łucznik- Podstawa każdej armii. Widział ktoś kiedyś armię bez łuczników? Nie, ponieważ była by za słaba żeby nazwać ją armią... Tani i efektywny, szybko strzela, wytrenowana grupa 50 łuczników zadaje duże straty wrogu i potrafi uratować niejedną na pozór przegraną bitwę.

Krzyżowiec- Również świetna jednostka!! Bardzo mocna, bardzo dużo HP, ataku obrony i szybki. Wytrenowani na maksa przy wsparciu innych jednostek jest super żołnierzem, który wykłada się tylko na pikinierach i innych nielicznych jednostkach czy budowlach.

Strzelec- Według mnie trochę słaby, przez swoją cenę. Jest jednak bardzo dobry na wielkie bitwy. Wytrenowany, z ogromnym zasięgiem, potrafi nieźle ostrzeliwać jednostki wroga. Szkoda że całkiem łatwo go zabić, a wtedy stracimy trochę kasy...

Rycerz- Trochę kiepska jednostka. Po co oni, skoro są już krzyżowcy? Technologia zbroi płytowej jest droga, a rycerz i tak szybko polegnie na pikinierze... Chociaż jednostka też posiada swoje zalety.

Kapłan- Drogi, lecz wart swojej ceny. Błogosławieństwa pomogą nam wygrać w niejednej bitwie, leczenie zresztą też, a jak walczymy z magicznymi jednostkami to nic, tylko ich robić. Szkoda że mało wytrzymali a drodzy...

Ronin- Tania jednostka, jak się wytrenuje to nawet nie taka zła. Najważniejsze że taka tania(40 żywności)!! Dobra do rushów i na niektóre jednostki(np. pikinierzy).

Łucznik- taki sam jak europejski.

Samuraj- Droga jednostka i nawet niezła. Dużo HP, ataku i obrony, czynią go dobrą jednostką. Jak się wytrenuje to miód, malina ;>. Szkoda że taki drogi...

Łucznik konny- Mocna jednostka. Szybka, dobry atak, obrona trochę gorsza ale i tak można uciec wolniejszej jednostce. Jak sie podtrenuje to bardzo dobry. Cena jest średnia, nie przeszkadza w niczym.

Rydwan- Mhm... Jednostka bardzo wytrzymała, lecz zadająca małe obrażenia. Jedyna konnica nie potrzebująca złota. Więc jak mamy dużo drewna i jedzenia to nawet można robić. Wytrenowany całkiem niezły ale i tak pada na pikinierach.

Samuraj konny- Dobra konna jednostka, dużo ataku i obrony, dużo HP, wytrenowany jest zabójczy! I tyle. Coś jak krzyżowiec czy janczar. Cena jest średnia (jak na tą jednostkę).

Ninja- Super jednostka!!! Należy do grona najlepszych w grze. Umiejętność mordowania zabije niemal każdą jednostkę jednym ciosem, a stawania się niewidzialnym do szpiegowania kraju wroga. Szkoda że taki drogi, ale warty swojej ceny.

Smok- Azjatycka jednostka magiczna. Jest potęgą!!! Hordę takich smoków może mało kto odeprzeć, są tanie i szybko się produkują(koncentracja). Jedynym sposobem na odpieranie takich ataków jest dużo kapłanów, łuczników i wież. Ale nawet tym sposobem trudno się obronić... Ich atutem jest ogromna szybkość i siła ataku.

Golem- Europejska magiczna jednostka. Jest słaba, ponieważ jest powolna i atak kapłanów ich rozgramia. Są dość drodzy i mało kto idzie w magię europejską...

Dżin- Kiepska jednostka magiczna arabów. Jest wolna, słaba i w ogóle.. kiepska. Parę strzałów kapłana i nie ma...

Szpieg- Może i dobra jednostka, potrafi się podszywać pod jednostki wroga. Ale mało kto się w to bawi..

Nietoperz- Jednostka przywoływana przez europejskich magów. Jest bardzo słaba, 20 HP i 4 ataku, Ale jest bardzo szybka. Jest jednak tak tania, ze nie szkodzi ich robić. Całkiem dobra do zwiadu i jak mamy sporą chmarę to nawet niezła na ataki na np. drwali.

Mag- Dobra jednostka. Jest droga, a jeden strzał kapłana zabija. Ale i tak są świetni!! Znają czary, które potrafią pokonywać nawet całe armie. O tron magów walczą: Azjatycki i Arabski. Arabski zna Deszcz meteorytów, potężny czas ofensywny, który zabije każdego i niejedną armię. Mogą też budować warsztat magów, który pozwala na robienie NIEMAL NIEZNISZCZALNYCH żołnierzy. Magowi arabskiemu brakuje czaru dla ochrony samego siebie przed pojedynczymi jednostkami (ognisty pocisk, piorun) ale i tak jest bardzo dobry. Azjatycki ma potężny ognisty pocisk, koncentrację i tworzenie smoka. Ciekawe który lepszy... A europejski do chrzanu.

Janczar- Świetna jednostka, jest niemal jak krzyżowiec, nawet nie jest bardzo drogi. Szybki wytrzymały... W ogóle bardzo dobry.

Wojownik dżihadu- Dobra jednostka ponieważ tania i całkiem silna. Do ich produkcji trzeba wynaleść bardzo drogi dżihad. Mają swoje wady w walce z piechurami, ale i tak warto ich robić, kiedy mamy do nich dostęp.

Satrapa- To samo co wiekiernik ale żeby go robić trzeba wynaleść jatagan.

Oszczepnik- To samo co pikinier tylko bardziej podatny na ataki na odległość.

Mniej więcej tyle. Ominąłem trochę jednostek ale to nic. Piszcie co wam się w tym nie podoba a co podoba Wink

.

piorun napisał:

Wiekiernik- Jednostka wytrzymalsza i droższa od piechura, ma więcej ataku ale nie ma obrony. Kosztuje 120 jednostek pożywienia. Piechurzy są bardziej uniwersalni, ale wiekiernicy też nieźli.

Pikinier- Doskonała jednostka!! Świetny przeciwko konnicy i łucznikom. Również ma swoje minusy ale wytrenowany i przy wsparciu innych jednostek sieje zniszczenie.

Oż, ale bzdety, strzały zdają 100% obrażeń wiekiernikom więc są oni bezużyteczni, bo jak sam napisałeś w skład każdej armii wchodzą jednostki miotające Wink

Gdzie taam, piki padają w walce z piechurami, jedynie są przydatni na konnice Wink

Przecież napisałem że również ma swoje minusy Wink

. A i nie tylko na konnicę bo każdy łucznik odbiera mu 1HP więc z nimi też się nieźle nawala :>.

Piechur NIE MA minusów. Właśnie dlatego jest to podstawa każdej armii.

Co do pikiniera zawsze interesowało mnie to czy 50 pikinierów i 50 łuczników pokona 50 piechurów i 50 łuczników. DjMartin używał pikinierów w bardzo dużej ilośći i odnosił sukcesy. Wink

Nie ma jednostki idealnej. Piechur szybko padnie pod ostrzałem strzelców i łuczników

Mylisz się. To łucznicy padną pod naporem piechurów.

Tak. Tylko zależy ile ich będzie i jakie będą mieli parametry ;>. Zresztą atakuje się za pomocą wszystkich jednostek.

A co do piechura szybko padnie pod naporem konnicy...

Eh, ale przecież prawda jest taka oczywista...
Najlepszą jednostką bojową w Tzarze je ninja, nie ma innego wyjścia, nie ma słabych punków i kosi wszystko Wink

Mam nadzieję, że rozwiązałem wasz 13-stronicowy dylemat Wink

Hehe, podyskutować można sobie jeszcze która jednostka jest lepsza od której Smile

.

A zresztą pomyśl, ile jakiś innych jednostek mógłbyś wyprodukować za cenę ninji, a wtedy może dali by mu radę Wink

. A zresztą ninja to tylko jednostka azjatycka, podyskutujmy sobie jeszcze o jakiś innych Smile

.

Kamil Kania napisał:

Eh, ale przecież prawda jest taka oczywista...
Najlepszą jednostką bojową w Tzarze je ninja, nie ma innego wyjścia, nie ma słabych punków i kosi wszystko Wink

Mam nadzieję, że rozwiązałem wasz 13-stronicowy dylemat Wink

Wydaję mi się, że jednak nie....
Ninję można załatwic czarem, Twisted Evil

, np. piorunem czy zamrożeniem...
Jest już taki temat....
Użytkownicy opowiadają w nim, że ninje można zabic także łucznikami, a magowie wykrywają niewidzialnośc (chyba!)...

walka 1v1 jest tu liczona, mówimy o najlepszej jednostce, a nie o grupie jednostek Wink

magowie nie wykrywają niewidzialności

Ninja może zabić każdą (no bez jaj, mesjasza nie wliczam Wink

) jednostkę Wink

Każdą, oprócz magicznych jednostek. Nie zabije golema, dżina czy smoka. A azjaci nie mają kapłanów, dlatego też łatwo unicestwić ich magią.

piorun napisał:

dlatego też łatwo unicestwić ich magią.

Nareszcie ktoś tu dobrze gada!

Kamil Kania napisał:

bla...bla...bla... magowie nie wykrywają niewidzialności.

To obok maga postawię szpiega, Razz