Autor |
Wiadomość |
rafał01
Dołączył: 26 Lis 2011
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 21:37, 13 Kwi 2012 |
|
Nie wiem do końca, czy to odpowiedni temat...
Moim skromnym zdaniem, front jest to 90 stopni i nie mniej, nie więcej. Kiedy ktoś przy pomocy Ctrl+L wyśle lokację, to nie oznacza, że trzeba atakować DOKŁADNIE TAM, tylko jest jakieś 45 stopni odchylenia w jedną i w drugą stronę, i atakujemy w OBSZAR, a nie w PUNKT. To, że ktoś się zabunkruje w jednym miejscu, nie oznacza, że może zaniedbać resztę frontu, a przeciwnik musi atakować precyzyjnie, centralnie i takie tam w punkt, który sobie obrońca ubzdurał. Ponadto, jeśli na linii frontu postawisz sobie farmę, domek, tartak - nie ma zmiłuj. A atakować w eko i inne można dopiero po zniszczeniu koszar i kilku ważniejszych budynków jak GM czy baszty stojące na froncie, a nie "postawiłem sobie jeszcze w eko koszary, a w eko nie możesz atakować przed zniszczeniem koszar i jestem nietykalny", jak takiego potraktować o tym później. Jeszcze jedno: zupełna dowolność w niszczeniu:
- kopalni
- obozików, w których stoją koszary (dla ochrony), strażnice i masa tartaków i kręcących się przy nich wieśków
- albo obozików, w których stoją koszary, strażnice, farmy i masa wieśków i pól albo krów
- armii w drodze
- koszar postawionych tuż przed nami dla szybkiego dosyłania wojska do bitwy
- wszelkiego rodzaju tym podobnych rzeczy rozmieszczonych na mapie poza frontem, które nie są królestwem wroga
Od razu zjechany prosto w eko powinien być gracz, który np. postawi sobie skupisko koszar w eko sojusznika, mówi że to jego front i udaje cwaniaka, bo musisz mu najpierw front zniszczyć, a nie możesz atakować eko jego sojusznika przed zniszczeniem frontu tego sojusznika, a w takiej bitwie masz małe szanse w pojedynkę, bo ten koleś z koszarami w eko sojusznika będzie ciągle dosyłał swoje wojska do bitwy. Takie i tym podobne zachowania powinny być karane bezwzględnym, nagłym, perfidnym atakiem w farmy (najlepiej konnicą, bo rycki szybko załatwiają sprawę), a przeciwnik, który jak każdy koncentruje się na rozbudowie na froncie, będzie w zasadzie po 2-3 takich atakach wyłączony z rozgrywki.
Jeśli w tym względzie zgadzasz się ze mną, to pochwal posta.
Co do zasad, uważam je za lekko pokręcone. Popatrzcie tylko: zabroniony rush(jedna z największych sił azji), dlaczego? Bo azja z nim byłaby za mocna. A dlaczego jest tak mocna? Bo przeciwko magii nie musi robić kapciów, bo przecież magii się nie używa przeciwko azji. Co z tej plątaniny wychodzi? To, że gdyby zniosło się zasadę "13:30" i "bez magii przeciw azji", gracze mieliby większą "swobodę ruchów", przez co gra byłaby ciekawsza, odblokowałoby się jedną z potęg azji, odblokowałoby się jedną z potęg przeciw azji, żadna rasa by na tym raczej nie traciła, i gra już byłaby ciekawsza! Te wszystkie zasady tylko zabierają uroki tej jakże wspaniałej gry. I co z tego, że kilku dodatkowych fanów się przypałęta, skoro swoją osobą drastycznie będą obniżać średnie IQ fanów? Takich fanów chyba raczej nie chcemy. A jakże skutecznie ich przyciągamy przy pomocy zasad! Co prawda, niektóre zasady wyrównują szanse (np. zasada frontu), ale te zostawiamy jak są, a bierzemy się za "uwalnianie" czegoś innego! A to, że mapa musi być sucha? Na suchej mapie i na takich zasadach jest to bezmyślna, bezsensowna nawalanka, w której zwycięstwo zależy wyłącznie od tego, kto np. pierwszy znajdzie złoże złota. Tak osobiście, moim ulubionym ustawieniem terenu jest archipelag, bo on powoduje dużą ilość zabawy ze statkami i dużą ilość trudnych sytuacji, w których zwyciężają inteligentni, a nie szczęściarze, jest to ćwiczenie mózgu chociaż.
Mam nadzieję, że tym tematem zapoczątkowałem ciekawą dyskusję i okazję do nabicia parunastu postów.
@Li Mu Bai
No nie wiem, może Hiszpanie
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rafał01 dnia Nie 9:12, 15 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Linear
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 71 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Pią 22:41, 13 Kwi 2012 |
|
Ta gra nigdy nie potrzebowała żadnych zasad. Na pewno nie takich, jakie są teraz.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
rafał01
Dołączył: 26 Lis 2011
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 10:13, 14 Kwi 2012 |
|
No tak, nie takich, jakie są teraz, bo teraźniejszy ogrom zasad, jak już pisałem, sprawia, że wygrywają szczęściarze, a nie inteligentni, ale niektóre zasady, a nie wszystkie, jak myślą Hiszpanie, upraszczają, ułatwiają, uprzyjemniają rozgrywkę a na dodatek wyrównują szanse ras. Bo weźmy "pod lupę" taką zasadę frontu. Dzięki niej gra się łatwiej, przyjemniej, Azja nie musi już się tak bać o swoje pola, a jeśli nie gra się na żadnych innych zasadach i gra się na archipelagu, to "znieciekawienie" jest raczej mało widoczne.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Li Mu Bai
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 1725
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 159 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Wiatowice city Płeć:
|
Wysłany:
Sob 15:43, 14 Kwi 2012 |
|
Kto zabrania niszczenia armii w drodze?;d
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
rafał01
Dołączył: 26 Lis 2011
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 15:54, 26 Kwi 2012 |
|
No co tu tak pusto? Ja myślałem, że tu będzie jakaś ciekawa, zacięta dyskusja, a tu...
Tak nawiasem:
Linear napisał: |
Ta gra nigdy nie potrzebowała żadnych zasad. Na pewno nie takich, jakie są teraz. |
... powiedział twórca patcha stworzonego tylko i wyłącznie na maksimum zasad...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Li Mu Bai
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 1725
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 159 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Wiatowice city Płeć:
|
Wysłany:
Czw 16:19, 26 Kwi 2012 |
|
Wypunktowane postulaty to bzdura, nikt niczego takiego nie zabrania, a reszta to paplanina bez ładu i składu. Pisz z trochę chłodniejszą głową to może ludzie będą odpisywać.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|