Dyskusja na temat zasad - TEMAT GŁÓWNY zobacz 1 post

Li, przecież tam też grają Polacy. A im dłużej gram na tym patchu tym bardziej myślę ,że nie jest taki zły i nację na nr są całkiem równe. Prawda ,że arab/azjata przegra z euro na równym poziomie ale w grze 2euro+arab+azjata już ta pierwsza drużyna ma przewagę nad przeciwnikami złożonymi z samych europejczyków Wink

. Mimo to większość z obrzydzeniem reaguje na myśl o grze na nr. I się zbytnio nie dziwię. Takie gry są bardziej widowiskowe i jednak ciekawsze.

Faktycznie może słowo "niedorozwinięci" czy tym podobne tu nie pasują. Ale fakty faktami. W czasie robienia tzara jak podejrzewam bułgarska firma nie miała zbyt doświadczonych programistów - Tzar jest np. shitowo napisany, przez co często zdarzają się błędy typu desynchronizacja, brak połączeń w początkowych minutach gry, czy błędy w kampaniach jak niemożność wczytania stanu mapy. Większy problem stanowi to, że twórcy kompletnie olali grę po krótkim czasie, mimo dość dużej ilości fanów w wielu państwach. Gra norules jest raczej dla zabawy i nigdy 100% równości nacji się nie uzyska. Zasady i patche po prostu były potrzebne, polacy którzy grali długi czas na 1.10 nie wprowadzili by tych zmian gdyby wszystko było ok.

Obieżyświacie zapominasz chyba o ważnym dopełnieniu gry zwanym surowcami. Zarówno w grach z zasadami jak i w NR (no rules) można niszczyć robotników pracujących przy wydobywaniu kamienia i złota, a także koszących drzewo drwalach. W większości repków można zauważyć jak dany team przegrywa właśnie przez brak surowców, bo albo źle prowadził swoją gospodarkę, albo po prostu przeciwnik był pod tym względem od niego lepszy. Często jest też tak że "teamy" walczą o złoża złota, które na pathu 1.13b są ważnym elementem gry. Właśnie z nich, jak sama nazwa wskazuje wydobywa się taki surowiec jak złoto, który jest bardzo potrzebny do zwycięstwa danej potyczki - Walki te są z natury bardzo ciekawe dla oka, chodź nie wszystkie. W grach z zasadami można także dostrzec walki o karawany, których zniszczenie może przesądzić o losach dalszej potyczki. Nie powinniśmy także zapominać o balistach, wieżach, magii i innych ciekawych elementach tzara, których opanowanie wiąże się właśnie ze strategicznym myśleniem gracza, który ma nad nimi kontrolę.

ardwin a ile razy na 1.11 grałeś w teamie przeciwko Polakowi?? Razz

dobrze wiesz że jakbysmy zagrali w dobtym składzie no rules na 1.11 u nas to nie byłoby życia. doszłoby do gry na wspólnej surce i wjeżdżania sobie w 8-10 minucie kilkoma jednostakami w pola. Niszczono by wszystko jak najszybciej aby dany gracz nie mógł się rozwinąć. A wygrałby ten team który jak najszybciej zrobiłby heroarmie arabem która by przejechała całą mape nie dobierając nic z gospód. Ok można i tak grać jeno po co?
Hiszpanie nie widzieli jeszcze prawdziwego norules i o ile my im nie pokarzemy to i prędko nie zobaczą. pytanie nr.2 czy my też chcemy by oni to prawdziwe norules zobaczyli:P

tzara na zasadach ma 4 ważne aspekty: Zarządzanie ekonomią, dobór jednostek w armi, sterowanie armią oraz dobór odpowiednich technologii w odpowiednim czasie. I o dziwo te 4 aspekty spokojnie są w stanie zapełnić mózgownice tak by musiała pracować na wysokich obrotach. I tu się różni od wielu startegi bo żadko kiedy bywa żeby waga ekonomi zarządzania armią i walki technologicznej była jednako ważna.

Li jedyna różnica jest taka ,że my gramy na wspólne co daje olbrzymie pole manewru. W innym wypadku nie będzie żadnych różnic. Nagniesz eko by zrushować, później leżysz od byle jakiego ataku. Mało osób by ryzykowało chyba ,że słabszych graczy którzy w normalnej walce i tak by nie mieli szans. Obrona farm to też żaden problem jeśli masz wojsko pod ręką. Gorzej jeśli wojsko jest w polu ale wtedy miasto jest bezbronne nawet z zasadami. Nawet jak ktoś będzie na chama kilkoma jednostkami wjeżdżał w farmy to możemy zostawić trochę pik(ja np trzymam magów w zamku Razz

). A azjata i tak ma wyje...na swoje farmy bo służą tylko do rusha, później dzieli się żarcie z sojusznikiem.

Heros biegający po mapie? Słaba to taktyka Razz

Można by coś lepszego wymyślić. Już nawet taki bezmózgi Hiszpan robiący spam ninja może wpaść na tego naszego hero Razz

Chociaż wczoraj grając miałem przykoksowanego hero z zamro to ten ninja wysyłał na zwykłe jednostki więc to w sumie nie jest takie pewne ;E

Jakby wszyscy grali na wspólne to loteria ^^ jedna taktyka sprawdzi się w jednym wypadku druga w innym. Naprawdę gra jeden gracz, reszta i tak do odstrzału ^^

Cóż... W wielu sprawach, a nawet większości macie rację, ale ja nadal będę zwolennikiem tego, żeby atakować po większej ilości minut, ale wtedy każdy mógłby się odpowiednio zabudować itd., a potem no rules Wink

Cytat:

Przez zasady tworzycie pewien schemat. Ten schemat niszczy wszystko. Zabija możliwość nowych pomysłów na zwycięstwo, a co za tym idzie zabijają(jak dla mnie) przyjemność z gry.

Hmmm.... szkoda, że moje poglądy głoszą już tylko gracze, któzy przestali grać online Sad

Cytat:

..robiona przez owłosionych "informatyków" z pogranicza Europy(...)

Piorun, zostań dziennikarzem Razz

W życiu bym jakoś nie myślał, że oni byli akurat owłosieni Very Happy

Cytat:

Niestety prześwietni twórcy gry zapomnieli o daniu graczom jakiegoś sensownego programu przeróbki Tzara, przez co nawet tak banalna rzecz jak zwiększenie wytrzymałości pól jest nie do zrobienia.

Tutaj się zgodzę. Nie byłoby problemów, gdyby nie sprawa pól.

Cytat:

ma jakieś zasady gry które korygują niedociągnięcia i błedy w grze.

A zwłaszcza zakaz niszczenia domków Wink

(przecież są takie drogie) lub przezabawny zakaz używania magii XD

Cytat:

Owszem. Masz racje, ale ruszanie mózgownicą ogranicza się tylko do walki.

W tej chwili ogranicza się do tego, że wygrywa ten, kto ma więcej krów i gospód Wink

Skąd wzięły się patche? Było to dawne czasy temu, gdy gry z Hiszpanami były bardziej popularne niż teraz. Wymyślili oni zasady, dzięki któym eliminowali z gry azjatę i często araba. Polacy te zasady przyjęli. Gracze poszli neico po rozum do głowy i zaczeli robić patche, by nacje ze sobą wyrównać. niestety nikt nie wpadł na to, że te zasady, które były wprowadzone do gry OGRANICZAŁY wszystkie nacje, poza euro, m.in. atak od któejś tam minuty. Żeby było łatwniej na schematy, Polacy grają niemal tylko na suchej, przez co azja nie ma ryb, więc problem z farmami naprawdę zaczyna się powiększać. I co teraz mamy? Nawalankę na krowy, gospody i ataki od frontów(?!) by omijać domki i farmy. Ale po co omijać domy, hmm? XD

Polacy buntowali się przeciw hiszpańskim zasadom(na forum jest nawet temat o tym) przez co był przez krótki okres czas, gdy grano no rulez. Niestety nieświadomie gracze przejęli wszystkie te same niemal zasady, których kiedyś nie chcieli.

I też zostanę zbluzgany, ale co mi tam Razz

Przyznam, że się już nieco przyzwyczaiłem do tej schematyczności i okropności rozgrywanych gier, gdzie wszystko jest tak łatwe do przewidzenia.

Kto pierwszy mnie zbluzga XD ?

Fugiel, powiem tylko tyle: jeden mądry Razz

Chciałem jeszcze zapytać czy istnieje zasada o zakazie budowanai baszt, balist i katapult?
Co do zakazu używania magi to tak jakby dać twórcom w pysk:P.
Oni nam dają fajną rzecz, która urozmaica gre w postaci magii, a my tego nie używamy.

co do tworcow tzara to nie sa jacys owlosieni jak to piorun mowi. w images.wdt kilkoro z nich dalo swoje foty, jeden nawet ze swoja rodzinka z jakiegos pikniku chyba. wiec prosze bez jechania po nich. ponad to czytajac to co napisali w podziekowaniach stwierdzam ze byli fajnymi ludzmi xd
jednak co do gry, tzar ich pierwsza gra, wiec nie ma sie co dziwic, ze sa w niej bledy i rozne braki.
co do gry to nie ogranicza sie ona tylko do tego kto ma wiecej krow i gospod. przy grze na 20 koszar gospody przynajmniej mi nie sa potrzebne i grajac uzywam ich glownie do wyjecia hero+ukrycie go. ale do takiej gry trzeba miec bardzo dobre eco.
co do lowienia ryb jakis miesiac temu robil to zgudek. po grze statystyki pokazywaly ze jego zdobyty food wynosil 0. kolejny bug w grze. wiec dla mnie lepiej ze nikt nie lowi, przynajmniej pozniej wiadomo jak przeciwnik stal z surowcami.

no i mam jeszcze jedna sprawe w zwiazku z zasadami. dzisiaj po jednej z gier troche sie spielismy z ardwinem. w 10 minucie wyslalem kilka lukow konnych do odbicia jego golda ktory byl daleko od naszych koszar i nie byl to poczatkowy gold. ogrodzilem tez trzy goldy ktore byly kolo niego, czyli odcialem go calkowicie od golda. no i w 12 min mialem odwiedziny dwoch graczy w koszarach u siebie.
podobno tylko ja i li uwazamy ze wolno odbijac goldy przed 14.00 i to robimy. ale ja czytajac posty w tym temacie i nie tylko doszedlem do innego zdania.
w zwiazku z tym gdyby mozna bylo to wyjasnic to bym bardzo prosil. moze rozwinac punkt z progiem ataku, ze nie dotyczy on drwali oraz zloz zlota i kamienia z wyjatkiem zloz podstawowych?

Jeszcze chciałem napisać Fugiel, że starzy gracze przestali grać online, bo przyszli młodzi i za dużo zmienili Razz

Cytat:

w 10 minucie wyslalem kilka lukow konnych do odbicia jego golda ktory byl daleko od naszych koszar i nie byl to poczatkowy gold. ogrodzilem tez trzy goldy ktore byly kolo niego, czyli odcialem go calkowicie od golda. no i w 12 min mialem odwiedziny dwoch graczy w koszarach u siebie.
podobno tylko ja i li uwazamy ze wolno odbijac goldy przed 14.00 i to robimy

To nie lepiej grać na deatchmatchu przy normalnych surowcach gdzie każdy ma nieskończone złoża koło zamku? Hmm, niby znakomite rozwiązanie, żal tylko straconych zagrań strategicznych jak odbijanie złóż. Niestety za wiele się tu nie zmieni - zasady czy patche też mają ograniczenia. Tzar to nie szachy, zdarzają się losowe zdarzenia. Co do atakowania złóż przed limitem ataku jestem za. Z wyjątkiem tartaków - często nie ma lasu, do tej 14 dopływ drewna być musi.

Koniec bzdurnych wypocin. Teraz inna sprawa. Mianowicie próg ataku.

Widzę że dalej są kłótnie od kiedy można atakować. Niektórzy są za 13:00, niektórzy za 14:00, a niektórzy jeszcze wcześniej czy nawet później.
Mianowicie próg został przedłużony z 12:30 / 13:00 do 14:30, ponieważ rush rycków zmiatał. Teraz problemu nie ma, a próg dalej jest. Proponuję go skrócić do 12:30. Do tego czasu wszystkie nacje raczej mają na tyle silne armie, że broniąc się, odeprą atak. Ale gdy ktoś jest wyraźnie lepszy, nawet gracza w obronie zmiecie. Dlatego proponuję skrócić próg gdyż nie ma on sensu, a graczom co skilla posiadają da pewne pole do popisu. Smile

Ale mogę się mylić wiec proszę się wypowiedzieć.

Obieżyświat napisał:

Chciałem jeszcze zapytać czy istnieje zasada o zakazie budowania baszt, balist i katapult?
Co do zakazu używania magi to tak jakby dać twórcom w pysk:P.
Oni nam dają fajną rzecz, która urozmaica gre w postaci magii, a my tego nie używamy.

Nie ma żadnych zakazów. Budujesz co chcesz i ile chcesz...

Cytat:

Polacy buntowali się przeciw hiszpańskim zasadom(na forum jest nawet temat o tym) przez co był przez krótki okres czas, gdy grano no rulez. Niestety nieświadomie gracze przejęli wszystkie te same niemal zasady, których kiedyś nie chcieli.

Większość bezsensownych hiszpańskich zasad zostało obalonych, więc nie wiem dlaczego stwierdzasz że to niemal wszystkie zostały od nich przyjęte i zaakceptowane (?)

Został tylko zakaz atakowania farm i domów oraz próg czasowy.

Teraz się tylko zastanawiam, w jakim celu tworzono te wszystkie patche ? Czyż aby nie pierwszorzędnym zamysłem było obalenie właśnie zasad ? Czy na tle Hiszpanów nie wyszliśmy czasem na głupków, skoro oni bez żadnych zmian, grają w tym momencie no rules ?

Nie wiem... mnie ta gra zawsze przyciągała, przez wzgląd na możliwość rozgrywania wielkich bitew, tworzenia wielkich królestw (wariant tworzenia murów, bram, mostów, baszt etc...) Dlatego przystałem na zasady, czyli kwestii tych wielkich bitew. Niestety tym samym wykluczyło to opcje budowania tych wielkich ośrodków militarnych, obozów Smile

. Nic nie jest idealne niestety :]. Jedynie kampania daję mi poczuć ten super klimat, to czego oczekuje najbardziej od gry Smile

Szczególnie byłem pod wrażeniem bodajże 7 misji kampanii "Ciężar Korony"- obrona Keany ;]
Co do magii to zawsze byłem neutralny, nie byłem jej jakimś wielkim fanem, entuzjastą, zresztą po moim stylu gry bardzo dobrze to widać ^^

Jak dla mnie to zawsze można iść na ugodę, czyli fifty fifty Wink

Mamy ochotę na zasady ? To gramy z zasadami. Chcemy jakiejś odmiany ? To gramy bez nich. Są także Hiszpanie. Wasze kochane 1.10 i no rules ! Very Happy

Ludzie, tyle jest wariantów, a Wy jak to większość Polaków potraficie tylko narzekać ! Very Happy

piorun napisał:

Mianowicie próg został przedłużony z 12:30 / 13:00 do 14:30, ponieważ rush rycków zmiatał. T

Chyba z 12:00 do 14:00 Wink

Różne wersje były, już do końca nie pamiętam, tak czy siak o co najmniej 2 minuty przedłużono. Teraz to sensu chyba nie ma? Tym bardziej że wkurza, gdy ktoś spamuje lokacjami jak się zaatakuje kilkoma jednostkami wcześniej.

A mnie wkurza pisanie od rzeczy bez żadnych konkretnych argumętów, albo z błedami rzeczowymi. tym bardziej jeśli jest to w dekadenckim stylu.

K'woli ścisłości obowiązujące teraz zasady to:
-zakaz ataku farm
-zakaz ataku przed 14:00

Więc nie rozumiem całej dysputy o zasadach których nie ma. Jęsli już w swej wzniosłości piszecie tu jakieś pierodły to przynajmnjiej w łaskowości swojej raczylibyście się dowiedzieć co nie co na temat o jakim piszecie.