|
|
Autor |
Wiadomość |
KuleshoV
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany:
Śro 21:08, 17 Gru 2008 |
|
Piszę ten temat aby poruszyć poniekąd ważną kwestię, która dotyczy typu mapy, na jakiej toczy się gra.
Jakie są wasze odczucia dotyczące jezior, kontynentu, wysp, a może mapy suchej?
Osobiście najlepiej gra mi się na suchej. Jest kilka powodów, dla których nie lubię mokradeł:
• nie muszę używać zbędnego muru aby odgrodzić miejsca podlegające ochronie
• nie muszę przeciskać swojego wolnego europejskiego wojska przez szereg udziwnień typu woda przez pół frontu.
• mogę skuteczniej eksplorować teren
• mogę poniekąd skuteczniej i efektywniej walczyć, ze względu na to, że szybsze przemieszczanie jednostek na mokrych mapach jest utrudnione, zwłaszcza, że trzon armii europejskiej stanowi piechota, a nie jak u arabów czy w azji - konnica. (wyrównanie szans swego rodzaju)
• ponadto uważam, że w grze ograniczonej zasadami woda nie powinna występować.
A teraz coś na temat wody.
Nie trafiają do mnie argumenty niektórych graczy - wolność dla azji, niech azja handluje! Prawda jest taka, że w każdej drużynie jest zróżnicowanie ras i można się dogadać z eurosem żeby rozpoczął handel.
Prawda jest taka, że większość gier nie wymaga żadnego handlu, a woda która w mojej ocenie zaśmieca mapę na ustawieniach limitu 200/200/250/300 nie jest nikomu do szczęścia potrzebna. Stanowi jedynie dodatkowy losowy czynnik, który utrudnia grę poszczególnym graczom (czynnik losowy typu złoto).
Mogę się zgodzić na wodę w sytuacji gdy:
• brak zasad
• limit populacji nie wynosi 200, a np. 100. (kiedyś były przykłady udanej gry na wyspach)
Jak mi się coś przypomni to dopiszę.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Blademan
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BIESZCZADERY Płeć:
|
Wysłany:
Śro 21:12, 17 Gru 2008 |
|
A ja lubię mokrą mapkę typu kontynent i jeziorka , zawsze jest jakieś tam urozmaicenie Co do handlu to nie tylko wolnosc dla Azji ale także i dla Araba ponieważ w naziemnych karawanach może on handlowac tylko do 300 złota , a na wodzie tak jak euro do 500
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Haos
Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Korfantow Płeć:
|
Wysłany:
Śro 21:31, 17 Gru 2008 |
|
kula ale nie zapominaj ze z woda euro moze sie jeszcze skuteczniej bronic niz bez wody poprzez wieeeeelki zasieg genialnych strzelcow ktorym woda jedynie pomaga odpowiednio ustawiony front duza ilos balist i strzelcow miecho przed nimi i euro jest niedozajechania xD
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jeepers
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Śro 21:33, 17 Gru 2008 |
|
KuleshoV napisał: |
Nie trafiają do mnie argumenty niektórych graczy - wolność dla azji, niech azja handluje! Prawda jest taka, że w każdej drużynie jest zróżnicowanie ras i można się dogadać z eurosem żeby rozpoczął handel.
Prawda jest taka, że większość gier nie wymaga żadnego handlu, |
:/ Widać że mało gier grasz, bardzo często zloto sie całkowicie kończy i jedynym jego zródłem jest handel który często przechyla szale zwyciestwa.
To że jest zróżnicowanie ras to nie argument, jeśli azja ma mozliwosc handlowania to powinismy jej to zapewnic. Nie mów mi potem ze bronie swojej nacji, zawsze gram europejczykami ;]
Dla mnie sucha mapa jest baardzo nudna, jest to takie walenie po prostej. Najlepsze moim zdaniem są jeziora ew. kontynent, aczkolwiek zdaża sie ze na kont. druzyny sa podzielone rzeką na 2 duże wyspy lub kogoś walnie na mała wyspe która baardzo spowalnia rozwój.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jeepers dnia Śro 21:34, 17 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Kamil Kania
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1048
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z dalekiego Południa Płeć:
|
Wysłany:
Czw 18:01, 18 Gru 2008 |
|
Cóż, dla mnie najlepsze są jeziora, ale pozostałe mapy też ujdą, czasem
woda przeszkadza, lecz nie jest to aż tak ogromne utrudnienie jak dla mnie.
Co do kontynentu czasem można mieć przekichane przez małą wysepkę.
Co do wysp, można na nich grać jeżeli ma się kilka godzin wolnego czasu
Ale jak już wspominałem, moim zdaniem jeziora są najbardziej praktyczne i najmniej "przeszkadzają", jeżeli w ogóle to robią
Natomiast w zasadzie żaden z podanych przez ciebie argumentów do mnie nie trafia bo praktycznie każdy to odczucie subiektywne.
Tobie się nie chce, tobie utrudnia, tobie przeszkadza.
Nie lubisz wody? Nie ma sprawy. Jednak część pewnie ma inne zdanie i wątpię by ten temat to zmienił.
|
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Kamil Kania dnia Czw 18:12, 18 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
KuleshoV
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany:
Czw 18:07, 18 Gru 2008 |
|
Kamil Kania napisał: |
Natomiast w zasadzie żaden z podanych przez ciebie argumentów do mnie nie trafia bo praktycznie każdy to odczucie subiektywne.
|
Takie miało być założenie tego tematu.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |