Gra na nowy rok :)

Z okazji nowego roku trzeba wrócić do starych przyjemności. Przedstawiam półgodzinną gierkę... zobaczcie sami. Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

wszyscy skacowani a ty nam jakieś replaye wstawiasz. człowieku my na oczy nie widzimy jeszcze.

Kto nie potrafi bawić się bez alko to potem cierpi, bo nos czuje słońce, a portfel brak banknotów. Mądry ten co odstawi ten zgubny napój, a postawi za to cokół szczęśliwości.

Szczerze? nie zgadzam się z tobą, wszystko jest dla ludzi, ale w stosownych ilościach, proporcjonalnych do naszej odporności (ktoś z mocną głową wypije więcej ). O ile dobrze pamiętam, alkochol zalicza się pod wszystko Smile

Natomiast NIE dla ludzi są używki Smile

np. papierosy i źiółka Very Happy

"zgubny napój" teoretycznie masz racje:

Otóż, wszystkie bandy pirackie były super świetne itd. al;e po napadzie, wszyscy z eufori spijali się, a straż przybrzeżna sobie podpływała i zgarniała pijaków na szafot. Wink

Piratem który najdłużej nie został złapany, był człowiek, którego wcześniej złapali piraci. Okazał się wspaniałym przywódcą itd. Jedną z jego cech było: całkowite unikanie alkocholu Smile

nie został złapany tak długo, jak nie pozwalał pić na statku. Pewnej nocy ludzie się spili, a on stał i patrzył na okręty floty królewskiej Smile

(nie pamiętam w którym to było kraju)

To byście widzieli impre u mojego kumpla, 14latka sie najebała i potem czerpała od życia co najlepsze^^ , szkoda że w kiblu i nie z jednym chłopakiem. Nie naraz oczywiście, aż taka niebyła.

Jak to było? "grzeczne dziewczynki idą do raju, niegrzeczne mają raj na ziemi" Very Happy

PS: "czerpanie", że tak to ujmę, jest dozwolone od lat 15 Smile

mogliście z nią te kilka miesięcy do urodzin poczekać Smile

Ale mi chodzi o to że co się dzieje wokół nas że 14latki jak zwykłe kurwy jebią się po kiblach z kilkoma facetami. Sry za słownictwo, ale to żeby podkreślić emocje.

sam byłes w kibelku ^^?

Ciekawy punkt widzenia, ale ja zawsze twierdze tak: Świata nie zmienisz, a jeżeli spróbujesz, to zrobisz kroplę wody słodkiej w oceanie (pozdro dla fanów Wiedźmina!) więc trzeba żyć z tym co jest, i nauczyć się z tego korzystać. Takie jest moje prywatne zdanie na ten temat, pomimo to uważam "kurwienie się" nastolatek, jak to ładnie określił Vit, za głupie, bo S*X z osobą, do której na trzeźwo pokazuję się palec, mija się z celem.

Moje zdanie takie, że samemu ustanawia się swoje środowisko. Jeżeli chcesz przebywać z porządnymi ludźmi, udajże się w tamto miejsce. Jeżeli uważasz, że coś ci nie pasuje, napraw to teraz zaraz i nie czekaj aż stanie się coś gorszego. Idź to tego kibla i powiedz tej girl i facetowi korzystającemu z jej usług, że straciła na zawsze to co w niej najcenniejszego było.

To jest tak bardzo punkt widzenia osoby, która nigdy w nie dostała od życia słabych kart Wink

(takie jest moje przypuszczenie, na podstawie obserwacji innych osób)
Jeżeli myślisz, że TY, nie mając pieniędzy w wpływów, możesz zmieniać innych tak, od tak? Z 3-ciej osoby to by wyglądało tak:
idzie koleś z dziewczyną do kibla, a jakiś 3-ci koleś idzie za nimi i im wymyśla.
Wyobraź sobie siebie, na ich miejscu.
Idziesz sobie do restauracji i zamawiasz hot doga, ale nagle przychodzi do Ciebie jakiś obcy i nawija, że hot dogi są nie zdrowe i nie odwracalnie straciłeś 4 złote wydane na g*wno Wink

Oczywiście twojej odpowiedzi się domyślam:
"przyznałbym mu racje, bo to co mówi jest mądre" prawda?
Otóż nie, człowiek ma to do siebie, że bez potężnej siły woli i naprawde dobrego usposobienia, we większości przypadków, na jakiekolwiek pouczenia od nieznajomych/osób nie będących w tej samej sytuacji, reaguję tak, jakby mu na kark lali zimną wodę Wink

To jest tak zwane(chyba) "podważanie czyjegoś światopoglądu"

Miłego dnia

Troche filozofia, ale w pełni się zgadzam, problem w tym że w tych czasach 14 latki nie mają rozumu za grosz, brzmi troche dziwnie jak ja to pisze, bo wcale mam niewiele więcej, ale dla mnie to dziwne i tyle, co będzie za 20lat, to mi sie nie chce nawet myśleć.