Mazur3k
Dołączył: 11 Cze 2008
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 63 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: HollyŁódź Płeć:
|
Wysłany:
Sob 0:29, 20 Mar 2010 |
 |
Myślę ,że replay całkiem ciekawy ;d. Jest dowodem na to ,że nawet na zlamionym początku można się dobrze trzymać w grze .
Zgudi i Protois po pokonaniu mojej zacnej osoby zbyt długo bawią się z niszczeniem mojej już bezbronnej bazy i części frontu mego sprzymierzeńca, przez co na ostatniej linii oporu czekało ich miłe przywitanie
Graty dla Tomka, który radził sobie kapitalnie, walcząc zaciekle ratował nas od rychłego końca, oraz dla Zgudka i Protoisa, którzy nie zrażając się atakowali nas bez ustanku nadając grze tempa ;d. Nie powinienem też zapomnieć o Issamurze, który co jakiś czas wysyłał na nas "wesołą gromadkę"
Rep: [link widoczny dla zalogowanych]
Staty:
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|