JA VS HUDY + MOJ NAJWIEKSZY SUKCES + REKORD

na wstepie mowie, ze hudy nie ma jaj, poniewaz TO JA MUSIALAM ZMIENIC KOLOR zeby zmusic go do zagrania ze mna o moderatora dla mnie na forum w dziale rozmowy na luzie.

gra zakonczyla sie niedawno wiec wszystko na swiezo,

pobilam swoj rekord: 172 JEDNOSTEK NA 14, WYTRENOWANI ;O

jak zwykle popelnilam te same bledy: dalam sobie odbic zloto nie walczac o nie, a pozniej nie wysylajac spowrotem wiesniakow, i jeszcze kompletny brak umiejetnosci sterowania wojskiem, i nie postawilam zadnej gildii, oprocz gw...

ale, zagralam na tyle dobrze, ze dostawalam wiadomosci od hudego: oo nie teraz wiem, ze ktos mnie wkreca; to ty Li; kto gra za martyne?' itd.

obejrzyjcie demo: [link widoczny dla zalogowanych]
gra trwala okolo pol godziny, wiec jednak chyba nie jest jest zle skoro taki 'pr0' nie zjechal mnie odrazu na 14...

ps. chcialabym serdecznie, najbardziej podziekowac SiR ViTowi, ktory codziennie uczy mnie i daje mi mi milion rad, z ktorych pamietam 5 i ktory jako jedyny naprawde od poczatku we mnie wierzyl. Ale grajac myslalam, tylko o tym co mi mowil.

ps2. tą grą wygralam moderatora na forum, i mam nadzieje ze moge liczyc jeszcze na jakas nagrode od moich kochanych nn^ek ;D

''nawet jesli wszyscy juz w ciebie zwatpili, pokaz ze sie mylili''

Martyna musze przyznać ze jestem zaskoczony w pozytywnym tego słowa znaczeniu Very Happy

, Ładnie go cisnelas ;D
oby tak dalej a bedą z cb ludzie Wink

Kolor nie ma nic do moich jajek. Wink

Cały czas nie mogę uwierzy, że Martynka tak zagrała, ale mile mnie tą grą zaskoczyła. Zrobiłem zaledwie jeden zwiad i doszedłem do wniosku, że spam rycków na 14 min pozwoli mi iśc szybko spac. Nie wyszło, bo Martyna miała ładną mieszankę wojska no i musiałem się trochę postarac gdyż dziewczyna stawiała opór. Smile

Słabo nnki skoro członek Waszej akademii dziękuje za trening komuś z poza Waszego klanu. Gratuluję Martynko agresywnej gry i takich postępów. Mam nadzieję, że to byłaś Ty, cho jak wiesz trudno mi uwierzy w takie postępy w tak krótkim czasie. Uznajmy, że dałem się wykiwa, bo zagrałem z tą osobą. Very Happy

ojeeeeeeeej jakie to mile, naprawde! ale to ja gralam, jak widziales nikogo innego nie bylo o 2-3 w nocy ; p

co do postepow, to jedynie jaki tu widze to, ze mialam te 172/14, co do pozostalych rzeczy nic sie nie zmienilo.

aaa to od mojego mistrza: http://www.youtube.com/watch?v=quqJj7PtKXI

Very Happy

Zal. Hudy najpierw atakuje zloze poczatkowe przed 14 minuta a potem w 16 minucie jak juz nie mial woja we froncie to w domki. martyna wojo nieogar, ale i takby to wygrala gdyby miala domki w 16 i dobrala Z GOSPUD.

no wlasnieee zostaly przez niego zlamane az dwie wazne zasady, przez co wynik na jego korzysc. nie rozumiem jak osoba scisle przestrzegajaca kazdego regulaminu/zasad mogla cos takiego zrobic.

obejrzalam jeszcze raz wszystko z mojej perspektywy jak i hudego i stwierdzilam, ze spokojnie bym wygrala gdyby nie te domki.

szkoda, ze gra nie odbyla sie wczesniej, kiedy za takie zachowania byly bany na sieci Very Happy

ps. rewanz albo jakas rekompensata mi sie nalezy ;d

Hudy napisał:

Martynko, czy Ty naprawdę myślisz, że te kilka domków którymi zasłoniłaś złoże sprawiło, że mnie nie zlikwidowałaś ? Very Happy

Jak wiesz sprawdziłem następnego dnia grę z Twojej perspektywy i tylko jeden raz widziałem aby limit miał Ci się powiększyc przez jakieś 5 sekund i to o marne 4 jednostki. Jak chcesz aby coś takiego w przyszłych Twoich grach nie miało miejsca to wybuduj z 3 domki więcej, a najlepiej nie zasłaniaj złóż nimi. Nie odpowiadaj na moje pytania retoryczne, bo to nie miejsce na tę rozmowe.

uśmiałem się jak przeczytałem to co napisaliście. Very Happy

Złoże zostało odbite, ale Rycki do jego obrony były tam wysłane raz jeszcze, a że trzeba było się broni nie patrzyłem co one tam robią. Jak tylko Martyna wysłała lokalizacje, to rycki zostały odesłane.

To miejsce na ten temat, więc zapytam gdzie złamałem zasady, bo ja osobiście tego nie widzę. Smile

nie nie zaslonilam zloza, tylko tam od poczatku stawialam domki to robilam to dalej, a ty jak chciales odbic zlote, to powinienes ich pilnowac. a ja dopiero to zauwazylam jak juz bylo po 6 domkach.

tak, mialam fooda, wiec wystarczylo pare oddzialow i byloby po tobie, widac ze nie miales juz prawie zadnego wojska.

no zlamales dwie zasady: atakowanie domkow+ odbicie zloza poczatkowego

Dokładnie to samo ja mógłbym powidziec. Miałem sporo jedzenia i złota, w przeciwieństwie do Ciebie. Nie wiem jak z limitem stałem, bo nie pamiętam, ale nie limit jest najważniejszy a umiejętnośc sterowania wojskiem. Faktem jest że domki stały obok złoża, które jak by nie patrze było nimi zasłonięte, więc nie ma tu mowy o żadnym złamaniu zasady pod tym względem. Co do odbijania początkowego złoża, to pierwsze słyszę, gdyż nie zostałem o coś takiego upomniany podczas tej gry. Jak rzeczywiście odbijałem początkowe złoże, to nie jestem duchem świętym, który wie jakie z tej liczby złóż na "ogromnej" mapie było Twoim początkowym. Czepiasz się mnie czegoś czego nie dopilnowałaś i masz do mnie o to pretensje. Gdyby w każdej grze miałaby wygrywac osoba, która zahaczyła o farmy, bądź domki itd. to nie wygranym był by praktycznie w każdej grze ten słabszy, który miał napis "zostałeś pokonany". Proponuję przeczytac raz jeszcze zasady.

gaara napisał:

Miasto powinno być budowane w sposób umożliwiający walkę o dodatkowe złoża, tak żeby ewentualne straty poniesione przy próbie walki o takie złoże nie wynikały ze złego umiejscowienia farm/tartaków/innych budynków.

Jeśli stały tam twoje domy to powinnaś się liczyć ze stratami, nie ma tu miejsca ze złamaniem zasad.

Zal Hudy xdxd. To nieszczenie domkow cie uratowalo;p w 17 minucie miales 115 limitu czyli 45 woja bez rzadnych badan w kuzni. Gdyby nie magia to by cie Martyna samym miesem zjechala Very Happy

do tego co ci bylo w tej 17 minucie z sury ja nie miales co brac z gospud. zbadales najemnikow w 13:30 wiec na 17 minute miales po 3 oddzialy z czego najeles 7 z 3 gospopud a skoro nie najeles tych 2 oddzialow to znaczy ze musialy byc bardzo liche po potem tez nie najeles. do tego brak badan w kuzni to jednostki padaly jak muchy.

Ha jeszcze jak niszczyles domki martynie to potem wzioles tylko kilka ryckow a reszta DALEJ niszczyla domki. Klamczuszek ;>. a to byl decydujacy moment bo wtedy wlasnie martyna nie mogla dobrac z gospod. a ze ona miala zbadane na 14 minute najemnikow to akurat miala po dwie jednostki, czyli lacznie 6 a za pare sekund mialaby 9 i by dorobila do limitu bo miala na tyle fooda, a ty bys dalej tracil jednostki bo nie miales najemnikow w gospodach ani nawet technologi w kuzni xd nawet do konca gry nie zrobiles nic w kuzni;d

Hudy napisał:

Co do odbijania początkowego złoża, to pierwsze słyszę, gdyż nie zostałem o coś takiego upomniany podczas tej gry. Jak rzeczywiście odbijałem początkowe złoże, to nie jestem duchem świętym, który wie jakie z tej liczby złóż na "ogromnej" mapie było Twoim początkowym.

Czyli nie widząc które jest początkowe postanowiles odbic oba "potencjalne" ? Very Happy

hmm.

@up
najzabawniejszy post jaki czytałem na tym forum od dawna Very Happy

Ja nie chciałem walczyc na dłuższą metę, więc nie potrzebowałem badań w kuźni. Wystarczyły mi badania w tartaku, które wiesz do czego są. Chciałem to szybko zakończyc, więc nic dziwnego, że postawiłem GM. Powiedz mi jakie jednostki by wybijały moje wojsko skoro Martyna nie potrafiła utrzyma strzelców ? Very Happy

Złota i jadła miałem sporo, z gospodami też nie było problemów mimo Twojej filozofi. Very Happy

Dodam jeszcze, że to nic dziwnego iż miałem 45 jednostek skoro martyna miała mieszankę wojska, a ja spam rycków. Częśc rycków musiałem wysłac na obronę koszar mimo iż Martyna miała sporo pików, ale jak tylko piechota wychodziła z koszar, to Martynka łatwo traciła limit.

Nie wiedząc, które złoże jest początkowym wyczyściłem wszystkie które miałem na widoku - normalka.

Mi także chce się śmiac jak to czytam i nawet nie mam ochoty tego komentowac. Skończ ten cyrk Bubu i wracaj do lola, bo nic z tych młodzieńczych zalotów nie będzie. Wink

Pomijajac fakt ze grales ostatnio w tzara "nigdy" to niezle. Repa nie ogaladalem bo narazie nie mam czasu ale nie ma co siac takiej wazeliny z powodu plci pieknej.
Wroce do tzara i dam apre lekcji Hudemu bo szkoda jego potencjalu.