Master Roll Deiv Wmls vs Sir Vita Luki Fatal Bombka

[link widoczny dla zalogowanych]

statystyki gry

[link widoczny dla zalogowanych]

Gra była zacięta i bardzo wyrównana Wink

obie strony mogły zdecydowanie to wygrać przechylając szale raz na jedną stronę raz na drugą . Największym błędem według mnie byłą pasywna postawa Roll bo po pierwszym moim ataku na Deiva nie ruszył się i Wmls musiał wspierać sojusznika co dało przewagę naszej stronie w walce z Masterem zresztą zobaczcie sami Smile

Nie wiem czy Roll chciał zostać w tej grze tzw. czarnym koniem, ale zdecydowanie przegrana naszej drużyna wynikła przez jego nieobecność w grze do 25 min, bo inaczej tego nazwać nie można. Ciągle narzekał w grze na złe składy i przez to nie ruszał tyłka z bazy, nawet nie miał ochoty goldów odbijać. Schrzanił dobrą grę, bo wystarczyło ruszyć na bombke i diametralnie zmienić bieg gry. Co do gry to była stosunkowo dynamiczna z mojej perspektywy. Nie miałem przebicia ale udawało się dosyć solidnie przetrzymac fattala i vita. Fattal przegrał bitwy o 2 goldy co pozwoliło dłuzej być stabilnym ekonomicznie Wink

No cóż oceńcie sami tą grę i zwróćcie szczególną uwagę na prężną grę Rolla Very Happy

Pozdrawiam Rolla i na przyszłość, odbijajcie wszyscy Goldy Wink

Roll chyba chciał udowodnić że miał racje, powiedział że mamy za mocny team i ich team na pewno przegra Very Happy

Kurde, na początku tej gry miałem pyszne kartofelki z buraczkami i schabowymi a po całej grze mi wystygły xD. A co do gry lamiłem strasznie 0 reakcji z mojej strony, ledwo ledwo walczyłem z Masterem o goldy, na szczęście SirVit dał mi stery nad główną armią i przez kilka chwil zacząłem mocno cisnąć Mastera ( miałem się czym pobawić Razz

), cała gra jak dla mnie nudna tzn. była ok ale po 8,5 h pracy nic tak nie cieszy jak dobry odpoczynek ;D

P.S. 100 POST !!

Nikt Ci nie kazał męczyć tzara po robocie Wink

a co do wypowiedzi Vita to chyba tak było. Pinguje Rollowi w 19 min żeby sie ruszył, a on "złe składy, mówiłem", 23 min Roll bez reakcji, znów pinguje żeby podjął jakąś akcje a on znów"mówiłem że przegramy". I tak przez 25 min Very Happy

Ja odbiegnę od tematu i powiem że dla niektórych brakowało slota, czyli niemal codziennie będzie można sie spodziewać takich partiad.

to że Roll gra jak gra to każdy wie czesto się zdarza że narzeka na składy i piszę mamy przegrane przegramy o jezy przegramy wtedy mu pisze żeby wyszedł jak mu się nie podoba bo i tak się nie przyda:) wtedy się zamyka Very Happy