Tzar Online No rules

Hahaha, ale mnie rozbawiłeś Razz

King Paweł napisał:

Szkoda, że nie umiesz mojej armii pokona strategicznie i logicznie.

Co chciałeś zakrytykowac, zasady czy granie bez nich? Pewnie to 2 więc mówię, teraz nie ma strategii w Tzar, WSZYSCY mają bardzo podobne, jak ktoś tam wspomniał, do 13:30 mają już jakby "replay" klikania i budowy armii, a potem najazd, pewnie ty też tak masz? :>
[link widoczny dla zalogowanych]

King Paweł napisał:

Wy po prostu nie umiecie grac. Stawiacie pierwszą wyprawę w 15 minucie, podczas gdy ktoś inny ma już prawie limit i chcecie coś tą swoją armijką wywalczyc, więc jazda na farmy i oczywiście jesteście zadowoleni z siebie, bo niszczycie gospodarkę takiego Lineara podczas gdy on jest u was.

Po 1 gram Arabami, ale dobra *** z tym
Ale czy ja ataku na farmy nie wymieniłem jako tego co mi sie by nie podobało? hmm....no cóż, trzeba rozumiec co kto psize :X

King Paweł napisał:

No po prostu szczyt umiejętnego prowadzenia ekonomii swojej bazy, strategicznego myślenia i inteligencji, bo jak słusznie powiedział Piorun gra na magów to w dużej części zręcznościówka.

Może ty nie wiesz, ale z dobrą strategią pokonasz magów, ale nie będę mówił takiemu "mistrzowi" jak ty, jak można pokonywac magów, bo ty wszystko wiesz...

Boki zrywać jak was posłucham....
1. Kamil nazwał mnie noobkiem, Rekty newbie i botem– może i tak, nie jestem przecież tak wspaniały jak oni, widocznie nie należę do ich „elity tzara” Tylko że ja grałem w Tzara jak jeszcze niektórzy z tej elity nie wiedzieli co to jest, ale przyszli, nauczyli się zasad i schematów i już mogą obrażać ludzi.
2. Czemu kiedyś dało się grac bez zasad i nie pokonywali mnie jakieś noobki atakiem od tyłu ?? – myślicie ze jak nie będzie zasad to każdy będzie walczył z krowami tylko ??
3. Wiecie ze można wystawić straże patrole itp. Żeby zapobiec niespodziewanemu atakowi od tyłu ?? – ale przecież to za trudne, lepiej lać się bezmyślnie masa wojska w wyznaczonym miejscu.
4. Jak są wieże to niedźwiedź pada od niej, a zwiadowcy nie dogoni, nie widziałem żeby ktoś grał bez wież.
5. Zamęt to ty Kamil robisz – jesteś z Kulą po tej samej stronie a wypominasz mu że w jakichś tam tematach nie użył jakiegoś argumentu. Jak nie miałeś argumentów na argumenty KZW to wytknąłeś mu sarkazm i inne pierdoły związane z jego czasem.
6. KZW ma racje skoro urwiska woda itp. przeszkadzają w grze to niech ktoś zrobi mapę: Zamek, po na przykład lewej kwadrat gęstego lasu na jeden czy dwa ekrany, po prawej po kilka złóż kamienia i złota i tak dla każdego gracza, reszta mapy to płaski teren pokryty trawą ( i piachem dla urozmaicenia) i będzie sprawiedliwie, przejrzyście, po prostu będzie zajebiście.
7. Skoro jestem noobem, botem i takie tam to nie będę wracał do częstego grania, nie będę przeszkadzał mistrzom z „elity tzara” Rektego. SOBD z wami chętnie zagram jak noobek z noobkiem, będzie na pewno ciekawiej niż z wspaniałymi pro
8. KZW mówiłeś że odpowiesz jak cię ktoś zapyta, wiec się pytam, bo pamiętasz jeszcze czasy bez zasad. Czy jakieś noobki (takie jak ja lub lepsze) załatwiały cię wjazdem od tyłu?? Czy miałeś tylko 2-3 koszary bo przez wodę nie miałeś gdzie ich postawić?? Czy nie grało się fajniej niż teraz ??

Draco napisał:

1.Kamil nazwał mnie noobkiem, Rekty newbie i botem– może i tak, nie jestem przecież tak wspaniały jak oni, widocznie nie należę do ich „elity tzara” Tylko że ja grałem w Tzara jak jeszcze niektórzy z tej elity nie wiedzieli co to jest, ale przyszli, nauczyli się zasad i schematów i już mogą obrażać ludzi.

Czujesz się noobem? Proszę bardzo, akurat Ciebie na myśli nie miałem, ale skoro się poczuwasz to nie mój problem, ta, dziwna sprawa, że skoro te schematy są tak bezmyślne, tak banalne to 60% graczy nie może ich opanować na jakimś przyzwoitym poziomie Wink

To, że grałeś jako jeden z pierwszych wcale jak widać nie wpływa jakoś drastycznie na umiejętności...

Draco napisał:

2. Czemu kiedyś dało się grac bez zasad i nie pokonywali mnie jakieś noobki atakiem od tyłu ?? – myślicie ze jak nie będzie zasad to każdy będzie walczył z krowami tylko ??

Dawniej było dawniej, dawniej ludzie mieszkali w jaskiniach i mordowali się nawzajem dla zabawy, dlaczego dziś tego nie robimy?
Postęp?
Hmm, nie będzie wjazdów w farmy to po co chcecie znieść zasady? Dla samej idei? Idiotyzm...

Draco napisał:

3. Wiecie ze można wystawić straże patrole itp. Żeby zapobiec niespodziewanemu atakowi od tyłu ?? – ale przecież to za trudne, lepiej lać się bezmyślnie masa wojska w wyznaczonym miejscu.

Wiecie że można omurować się poczwórną warstwą muru?
Na to trzeba naprawdę dużo wysiłku umysłowego, tak, żeby objąć całą bazę!!

Draco napisał:

4. Jak są wieże to niedźwiedź pada od niej, a zwiadowcy nie dogoni, nie widziałem żeby ktoś grał bez wież.

Dobra dobra, niech wam będzie, ale chciałbym napomknąć, że "czasem" buduje się coś poza zasięgiem wież...

Draco napisał:

5. Zamęt to ty Kamil robisz – jesteś z Kulą po tej samej stronie a wypominasz mu że w jakichś tam tematach nie użył jakiegoś argumentu. Jak nie miałeś argumentów na argumenty KZW to wytknąłeś mu sarkazm i inne pierdoły związane z jego czasem.

Pierwsza część - bez komentarza.
Druga część - eee... jakie miałem mieć argumenty na KZW? Skoro on nie użył żadnego konkretnego pisząc jakąś satyrę...
Ośmieszył nasze poglądy, wszystko 100x wyolbrzymiając, ja mógłbym zrobić to samo z waszymi, ale nie mam chęci robić z siebie idioty jak kzw...
Tak więc normalnie jest co argumentować...

Draco napisał:

6. KZW ma racje skoro urwiska woda itp. przeszkadzają w grze to niech ktoś zrobi mapę: Zamek, po na przykład lewej kwadrat gęstego lasu na jeden czy dwa ekrany, po prawej po kilka złóż kamienia i złota i tak dla każdego gracza, reszta mapy to płaski teren pokryty trawą ( i piachem dla urozmaicenia) i będzie sprawiedliwie, przejrzyście, po prostu będzie zajebiście.

A czy ktoś zauważył, że ustawienia mają gówno do obowiązujących zasad?
Czy ktoś zauważył, że nikt was nie ogranicza, większość w grze będzie chcieć losową, będzie losowa, po prostu demokracja, każdy gra na jakiej chce, a w ostateczności podporządkować się większości graczy.
Nie rozumiem jednak po co wpychać tyle tych "urozmajceń". Mniemam, że ani niedźwiadki, ani kamyczki, ani górki, ani urwiska nie zrobią gry bardziej interesującą, no z wyjątkiem wody, na którą przecież można przystać... Chociaż nie ukrywam, że czasem przez tzw. "pecha" można mieć zrypaną grę Wink

Draco napisał:

7. Skoro jestem noobem, botem i takie tam to nie będę wracał do częstego grania, nie będę przeszkadzał mistrzom z „elity tzara” Rektego. SOBD z wami chętnie zagram jak noobek z noobkiem, będzie na pewno ciekawiej niż z wspaniałymi pro

Twoja wola, nie myśl, że jak odejdziesz ze sceny Tzara to ona się posypie, łaski nikomu nie robisz.

Draco napisał:

8. KZW mówiłeś że odpowiesz jak cię ktoś zapyta, wiec się pytam, bo pamiętasz jeszcze czasy bez zasad. Czy jakieś noobki (takie jak ja lub lepsze) załatwiały cię wjazdem od tyłu?? Czy miałeś tylko 2-3 koszary bo przez wodę nie miałeś gdzie ich postawić?? Czy nie grało się fajniej niż teraz ??

Czy jakieś noobki załatwiały wjazdem od tyłu?
A co w ogóle mieli na tym zyskać, skoro wojsko liczyło do 50 żołnierzy, skoro wszyscy się bunkrowali, skoro miało się kilka krów i kilka pól, co to były za straty?
Mylisz mój drogi realia...
Epoka kamienia łupanego zdecydowanie różni się od naszej Wink

No, a na koszary faktycznie miało się dużo miejsca, bo robiło się od 3 - 6 xDD

Czy grało się fajniej?
I tu jest mały szkopuł, dla jednego fajnie będzie znaczyć wspaniale, a dla drugiego będzie znaczyć ch****o Wink

Jak by nie patrzył, ale nie wszyscy myślą jak ty...

Nie wiem co jeszcze ciekawego napiszesz, ale błagam, pisz z sensem...

Kamil Kania napisał:

Czujesz się noobem? Proszę bardzo, akurat Ciebie na myśli nie miałem, ale skoro się poczuwasz to nie mój problem, ta, dziwna sprawa, że skoro te schematy są tak bezmyślne, tak banalne to 60% graczy nie może ich opanować na jakimś przyzwoitym poziomie
To, że grałeś jako jeden z pierwszych wcale jak widać nie wpływa jakoś drastycznie na umiejętności...

Obalenie kolejnego argumentu, bardzo zwięźle, bez dwóch zdań...

Kamil Kania napisał:

Dawniej było dawniej, dawniej ludzie mieszkali w jaskiniach i mordowali się nawzajem dla zabawy, dlaczego dziś tego nie robimy?
Postęp?
Hmm, nie będzie wjazdów w farmy to po co chcecie znieść zasady? Dla samej idei? Idiotyzm...

Jakżeż dziwne zjawisko, że wracasz pamięcia do tamtych czasów... Z resztą jak tak pojmujesz słowo idiotyzm... Dobra, co ma zabijanie się nawzajem do Tzara? Nic. Co Wy, do cholery, myślicie, ze poprzez zniesienie zasad gra zmieni się tylko o to, ze będą same wzjazdy w farmy, a front będzie od strony farm?! Ooo tak, oto jest idiotyzm...

Kamil Kania napisał:

Wiecie że można omurować się poczwórną warstwą muru?
Na to trzeba naprawdę dużo wysiłku umysłowego, tak, żeby objąć całą bazę!!

Oczywiście, znów porównanie nie na miejscu... Jeszcze jakiś argument, nie majacy sensu tu się napatoszy?

Kamil Kania napisał:

Dobra dobra, niech wam będzie, ale chciałbym napomknąć, że "czasem" buduje się coś poza zasięgiem wież...

No tak, świat już zapomniał, że wieśniacy potrafią budować... Rolling Eyes

Kamil Kania napisał:

Nie rozumiem jednak po co wpychać tyle tych "urozmajceń". Mniemam, że ani niedźwiadki, ani kamyczki, ani górki, ani urwiska nie zrobią gry bardziej interesującą, no z wyjątkiem wody, na którą przecież można przystać... Chociaż nie ukrywam, że czasem przez tzw. "pecha" można mieć zrypaną grę

No tak, bo bez wody, kamyków, gałęzi i fauny na świecie wszystko wygląda o wiele oryginalniej i naturalniej...

Kamil Kania napisał:

A co w ogóle mieli na tym zyskać, skoro wojsko liczyło do 50 żołnierzy, skoro wszyscy się bunkrowali, skoro miało się kilka krów i kilka pól, co to były za straty?

Jak się myśli w przyszłość to takich problemów nie ma...

Kamil Kania napisał:

Nie wiem co jeszcze ciekawego napiszesz, ale błagam, pisz z sensem...

To również się odnosi do Ciebie... Wink

Człowieku, czytając twój post zrozumiałem jedno, mianowicie, ty w ogóle nie wiesz o czym jest tu mowa.

"Obalasz" argumenty pisząc: "Argument obalony!" xD

Ah, co do różnych porównań w moim poście, to są one przeznaczone dla ludzi bardziej lotnych umysłowo, którzy potrafią porównywać, kojarzyć, a co ważne myśleć, widać niestety ty nie spełniasz tych kryteriów, przykro mi.

Każdy z cytatów które przytoczyłeś zinterpretowałeś cholernie oglądnie, bo wiesz, ja to pisząc w ogóle nie myślałem o tym o czym ty myślałeś to czytając, naprawdę, trudno przewidzieć twój tok myślenia, nie wiem jak pisać by dotarło do Ciebie to co chcę by dotarło...
Strzeż się czytania ze zrozumieniem!
PS.
Chyba pomyliłeś fora, tutaj nie ma kabaretu Smile

Kamil Kania napisał:

"Obalasz" argumenty pisząc: "Argument obalony!" xD

>_>
Zadziwiające, ale Ty akurat teraz tak zrobiłeś... Wink

Cóż, twoje porównania dają naprawdę do myślenia, bo nie wiadomo, skąd Ty zabrałeś się na to, by przypominać sobie te lata, jak jeszcze waliłeś maczugą w łeb swoim ziomkom... Wink

(nic nie sugeruję...). Twoje porównania są jak najbardziej nie na miejscu, i jak tu byc lotnym umysłowo, jak Ty tutaj coś takiego odwalasz? A moze nas oświcisz III Einsteinie? Smile

Ludzie, ludzie. Co to ma być za strategia jeżeli są jakieś ograniczenia. Jak to już wiele osó mówiło wszystkie chwyty dozwolone. Zastanawiałem się nad tym czy nie można przedłużyc ten czas ataku do 20 minut albo więcej i wtedy można lepiej się umocnić i zrobić dobrą ochronę dla farm. To jest moja propozycja, ale najchętniej to zniósłbym te wszystkie zasady.

Ty widzisz co piszesz? xd
Raz uważasz, żeby znieśc zasady, a raz żeby je zaostrzyc, że masakra xD
Zdecyduj sie xd

Obecnie są takie zasady:
1. Nie wolno atakować farm
2. Nie wolno atakować domów
3. Nie wolno atakować od tyłu
(Te 3 zasady nie obowiązują, jeśli wróg źle się zabudował)
4. Nie wolno atakować do 13:30(powinno być 12:00)

Faktycznie, straszne ograniczenia. Jedyna i tylko jedyna myśl taktyczna jaka jest tu ograniczana, to brak możliwości wyboru miejsca ataku. Wjazdy na farmy są absolutnie nie do przyjęcia, nie będę pisał po raz 100 dlaczego.

Nie mam ochoty wróżyć z kryształowej kuli, czy wróg zaatakuje w 6:00 czy w 10:00, i który z 500 schematów rozpoczęcia mam użyć, bo chciałbym zwrócić uwage, że w Tzarze nie ma możliwości normalnego zwiadu w początkowej fazie gry, a zatem nie możemy poznać taktyki przeciwnika i się do niej dostosować. Śmiem również zwrócić uwagę na to, że zakaz ataku na domy i farmy chroni KAŻDEGO gracza. Szanse są równe.

Danielos von Krausos napisał:

Kamil Kania napisał:

"Obalasz" argumenty pisząc: "Argument obalony!" xD

>_>
Zadziwiające, ale Ty akurat teraz tak zrobiłeś... Wink

Właśnie o tym mówiłem, nie chcę cię smucić, ale ja tu nic nie obalałem, napisałem tylko to jak ty "obalasz" argumenty, w moim poprzednim poście nie było nic co obalało by jakikolwiek argument, był to po prostu komentarz do twoich cudownych wywodów.

Cóż, mówiłem, dla ludzi lotnych umysłowo. To, ze nie rozumiesz po prostu o tobie świadczy, ale specjalnie dla twoich potrzeb, oraz potrzeb innych o IQ większym od 1000 do "n"-tej wszystko objaśnię.

Twoim problemem po pierwsze jest to, że wyrywasz cytat z kontekstu wypowiedzi, a niestety ja piszę logicznie i tylko spójna całość ma jakieś znaczenie, to tak jakbyś napisał zdanie na kartce, później pociął na kawałeczki - na każdym jedno słowo. Teraz jak będziesz po kolei pokazywał różne słowa nikt nie domyśli się jaki one mają ze sobą związek, co innego gdybyś pokazał karteczkę z całym zdaniem, mam nadzieję, że rozumiesz już co te jest kontekst? Smile

Teraz przejdźmy bezpośrednio do rozpracowywania moich jakże skomplikowanych porównań...

Co do pierwszego cytatu, który przytoczyłeś to w ogóle nie wiem o co chodzi, tutaj musisz sam sobie pomóc ;]

Cytat:

2. Czemu kiedyś dało się grac bez zasad i nie pokonywali mnie jakieś noobki atakiem od tyłu ?? – myślicie ze jak nie będzie zasad to każdy będzie walczył z krowami tylko ??

Cytat:

Dawniej było dawniej, dawniej ludzie mieszkali w jaskiniach i mordowali się nawzajem dla zabawy, dlaczego dziś tego nie robimy?
Postęp?
Hmm, nie będzie wjazdów w farmy to po co chcecie znieść zasady? Dla samej idei? Idiotyzm...

Porównanie logiczne i proste jak drut, Draco dziwi się, że jakoś dawniej dało się grać bez zasad, a więc ja piszę, że dawniej również wiele rzeczy się działo, np. mieszkaliśmy w jakskiniach, ale dziś już to nie możliwe, to samo tyczy się takiej gry jaką tu opisał Draco, o to mi chodziło mój drogi Wink

Co do drugiej części cytatu to myślę, że tyle potrafisz zrozumieć, po co "obalać" zasady skoro bez nich gra będzie wyglądać tak samo?

Cytat:

3. Wiecie ze można wystawić straże patrole itp. Żeby zapobiec niespodziewanemu atakowi od tyłu ?? – ale przecież to za trudne, lepiej lać się bezmyślnie masa wojska w wyznaczonym miejscu.

Cytat:

Wiecie że można omurować się poczwórną warstwą muru?
Na to trzeba naprawdę dużo wysiłku umysłowego, tak, żeby objąć całą bazę!!

Tutaj pokazałem, że obalenie zasad na dłużą metę doprowadzi do obecnej sytuacji, ale jak już wspominałem, po co biegać wciąż wokół tej samej stodoły?
Chodziło mi o to, że jak każdy będzie się bał ataków od tyłu to będzie się otaczać murami, co wcale nie jest jakimś doskonałym, wspaniałomyślnym posunięciem strategicznym, ale jedynie bezmyślną klikaniną, zbędną na dodatek, bo przecież zamiast się bawić w bunkrowanie, można się umówić, że nie wjeżdżamy sobie od tyłu, a wchodzi na TO SAMO Wink

To tylko jedna mała kwestia, nie wspominając o innych.
Mam nadzieję, że teraz już rozumiesz Smile

Co do cytatu z wieżami, to prościej wytłumaczyć nie dam rady, przykro mi Wink

Cytat:

8. KZW mówiłeś że odpowiesz jak cię ktoś zapyta, wiec się pytam, bo pamiętasz jeszcze czasy bez zasad. Czy jakieś noobki (takie jak ja lub lepsze) załatwiały cię wjazdem od tyłu?? Czy miałeś tylko 2-3 koszary bo przez wodę nie miałeś gdzie ich postawić?? Czy nie grało się fajniej niż teraz ??

Cytat:

Czy jakieś noobki załatwiały wjazdem od tyłu?
A co w ogóle mieli na tym zyskać, skoro wojsko liczyło do 50 żołnierzy, skoro wszyscy się bunkrowali, skoro miało się kilka krów i kilka pól, co to były za straty?
Mylisz mój drogi realia...
Epoka kamienia łupanego zdecydowanie różni się od naszej

I tutaj mój kochany nie chodziło mi o obecną sytuację jak dziwnie zrozumiałeś -.- Odnosząc się do wypowiedzi Draco, napisałem dlaczego dawniej atakowanie od tyłu nie było żadnym utrudnieniem, bo tych kilku żołdaków nie miało co niszczyć, nijak się ma to do obecnej sytuacji, a więc porównywanie dawnego sposobu gry do obecnego jest jak porównywanie człowieka z epoki kamienia łupanego do człowieka współczesnego, mam nadzieję, że już rozumiesz? Smile

Tak więc mam nadzieję, że nareszcie pomogłem Ci to zrozumieć, w razie jakichś jeszcze nie jasności pisz na gg, postaram się pomóc, chociaż swoją drogą proponowałbym ćwiczenia czytania ze zrozumieniem.

Coś jeszcze? Smile

Ja po prostu jestem za zasadami. Możecie być sprzeciw, lecz ja uważam że zniesienie zasad wzburzy większość graczy. Z zasadami gra jest przyjemniejsza i ciekawsza. Jeśli zostaną zniesione co to za radość z grania.A tak bywają coraz częściej nawet, że gra trwa godzinę ( o ile wcześniej nie wystąpi desynchronizacja). Ja będę trwał przy swojej tezie: atak po 13.30, brak chamskiego wchodzenia w farmy i domy, brak magii ( machiny raczej też).

To czy uważam się za nooba czy nie to nie twoja sprawa, faktem jest ze noobem mnie nazwałeś mówiąc ze przeciw zasadom są tylko noobki, a ja jestem przeciw zasadom.

Skoro uważasz ze kiedyś ludzie mieli po 50 woja i 3-6 koszar, po kilka krów i tylko się bunkrowali, to gówno wiesz Kamil na ten temat, może wtedy ty byłeś na takim poziomie bo na pewno nie ja i kilku innych graczy, bo teraz grasz lepiej to jesteś kozak, ja nie jestem maniak jak Lin że nawet muzyki nie słucha jak gra bo to go rozprasza, ja gram dla relaksu i nie klepie schematów dlatego gram gorzej, gram tez rzadko.

Nie rozumiem co ma poczwórny mór do zwiadu, co to za argument??

Nie pisałem że odchodzę ze sceny Tzara tylko że nie chcę mi się grac z mistrzami twojego pokroju ( problem z czytaniem ze zrozumieniem, czy jeśli ktoś nie gra z „elitą tzara” to już nie należy do społeczności Tzara??).

Co do wyolbrzymiania, to wy wyolbrzymiacie wszystko:
1 Nie ma zasad każdy atakuje tylko farmy i domy od tyłu i nie ma gry.
2 Jest woda, nie ma gdzie koszarów postawić.
3 Wpada miś do wioski i przegrałeś grę bo jesteś kilka sekund do tyłu
To nie jest wyolbrzymianie ??

Twój najlepszy argument to ten że nie nie ma sensu biegać dookoła tej samej stodoły, tylko cię pytam: Po co ty w ogóle biegałeś dookoła tej stodoły

Nie wszyscy myślą jak ja ?? I chwała im za to. Czemu tylko ty zawsze myślisz jak Lin ??
Trochę się powtórzę :
Jeśli uważasz ze kiedyś grało się na 50 woja i kilka krów to weź kogoś i pokonaj 6 kompów na trudnym poziomie ( mi i Phoenixowi się to udawało jeszcze na długo przed istnieniem www.tzar.fora.pl i gra online poza siecią lokalną) może wtedy się przekonasz ze do tego trzeba troszkę więcej niż 50 woja i kilka łaciatych krasul.

Obecnie właściwie nikt nie pamięta dawnych gier z dawnych er. Przez długi czas ludzie nie mieli zasad i wiecie co ? To, że ktoś wjechał do domków było do przewidzenia i dlatego inaczej budowało sie bazy. Można by to nazwać strategią ergonomicznej rozbudowy. Nie rozumiem tych co piszą, że wjazd na farmy jest chamski. Postaw farmy w takim miejscu, w którym będą bezpieczne.

A tu macie screen, który uwiecznia pamiętną pierwsza grę w 8miu graczy.
[link widoczny dla zalogowanych]
Przy okazji screen pokazuje ówczesne standardy.

Typ Mapy : Losowa - mówi samo za siebie. Wszystko jedno jak mapa wyglądała.
Populacja - 100 - wszystko jasne. Smile

Imperialny napisał:

Ja po prostu jestem za zasadami. Możecie być sprzeciw, lecz ja uważam że zniesienie zasad wzburzy większość graczy. Z zasadami gra jest przyjemniejsza i ciekawsza. Jeśli zostaną zniesione co to za radość z grania.A tak bywają coraz częściej nawet, że gra trwa godzinę ( o ile wcześniej nie wystąpi desynchronizacja). Ja będę trwał przy swojej tezie: atak po 13.30, brak chamskiego wchodzenia w farmy i domy, brak magii ( machiny raczej też).

ktos Ty?

Ardwin napisał:

Imperialny napisał:

Ja po prostu jestem za zasadami. Możecie być sprzeciw, lecz ja uważam że zniesienie zasad wzburzy większość graczy. Z zasadami gra jest przyjemniejsza i ciekawsza. Jeśli zostaną zniesione co to za radość z grania.A tak bywają coraz częściej nawet, że gra trwa godzinę ( o ile wcześniej nie wystąpi desynchronizacja). Ja będę trwał przy swojej tezie: atak po 13.30, brak chamskiego wchodzenia w farmy i domy, brak magii ( machiny raczej też).

ktos Ty?

Febran