Tzar Online No rules

Jak dobrze wszyscy wiemy zawsze gra sie na zasady....

Ludzie się do tego przyzwyczaili...

Ale należy z tym skończyć. Tzar to strategia i należy o tym pamiętać.
Na czym polega strategia? Taktyczne myślenie, szybkość i zaskoczenie to część, której teraz brakuje w grach sieciowych.

Zasada zwana "13.30" zawsze była używana i to w sumie było faworyzowanie Europy.

Zostało to wymyślone by ułatwić grę Europejczykami, by można było bez problemu stworzyć krucjatę, która była zabójczą bronią dla wszystkich innych ras. Dawno temu zasad nie było i grało się ciekawiej, gdyż trzeba było troche cfaniaczyć ( Jak tu sie rozbudować, by zdąrzyć przed krucjatą. ) Zasady są nie potrzebne. Ludzie już zapomnieli o zabiegu zwanym Azjatyckim Rushem, czy Arabskim konnym rushem. Należy usunąć te zasady, albo zmienić. Dlaczego? Bo gra się teraz na innych surowcach.

Ludzie zróbcie coś z tym....

http://www.tzar.fora.pl/archiwum,30/slynny-irc-nie-ma-honoru,1275.html

http://www.tzar.fora.pl/archiwum,30/poziom-absurdu,1202.html

Nie sądzę by było to jakieś odkrycie i "czas najwyższy" ale proszę bardzo, kompromis został ustalony na tym co jest obecnie, wątpię by ktoś chciał coś zmieniać i znowu burzyć porządek gier....

Ja jestem za zniesieniem wszelkich zasad, strategia to strategia, trzeba myślec Razz

@Edit
Powinno pisac kto na co oddał głos Wink

@down
Pech, nie rób krucjaty a normalne wojsko Twisted Evil

@2down
Dokładnie, taktyka euro może byc troszkę ciekawsza niż "kto 1 ten lepszy postawi krucjatę" Wink

Ja jestem jedynie za zasada 13.30...
Sam gdy gram euro nie byłbym szczesliwy, jakby w 5 minucie(duze surowce) wpadło mi do miasta np. 20 samurajów.

Porządek? Ten porządek to zaraza, którą trzeba zniszczyć i ustanowić Nowy porządek.

Rozumiem zasady typu. Nie używać błedów gry, (Bugów).
Ale gdy widzę, że jakiś gracz, który generalnie myśli, że grać umie (nie mam tu nikogo konkretnego na myśli) "beczy" kiedy zostaje pokonany w sposób, który nie podlega zasadom. Gdyż przwyczaił się do jakiś starych zasad. Jeśli Kamilu uważasz, że to jest porządek to siedź sobie w tym bałaganie, bo ja już nie mogę na to patrzeć.

To jest strategia, która nie musi mieć zasad. To, że gracze opanowali już do perfekcji szybkie budowanie gildii nie znaczy, że grać umieją.

Czy w średniowieczu były zasady przy napadzie na niewiernych? Chodzi mi o to, że ludzi ciągle siedzą na tych zasadach, bo im tak wygodnie. A kto je ustalił? Kilku userów, którzy już prawie nie graja.

Teraz zwracam się do Ciebie Kamilu. Czasy się zmieniaja, gracze też. Dlaczego by to nie zmienić?

Gra się teraz na dużych surowcach i to jest ta zmiana. Dlatego należy coś z tym zrobić.

Gracz sie bulwersuje, gdy "wjedża" się do niego w 10 minucie..
Dlaczego bo ktoś mu powiedział, że zasady są i basta. A tak to by pomyślał, że może być niespodziewany szybki atak wroga i należy sie do niego przygotować.

A tu można by "zabawić się" w inne zasady.

Co do postu Qarter'a:

Dlaczego by nie spodziewać się ataku wroga Samurajami i przygotować sie na niego?

Nie po to dałem ci te linki byś się do mnie zwracał, tam, w tych dwóch tematach wyraziłem, aż za nadto moje poglądy na ten temat, nie chce ci się czytać, nie mój problem.
Proszę więc, nie zwracaj się do mnie i nie wykładaj swej ideologii, która jednak wprowadzi tylko zamieszanie i burdel w świecie online Tzara, jeżeli w ogóle ktoś się na coś takiego zgodzi.

oj popieram Deadmena...tyle razy powtarzalem ,ze strategia to strategia...wszystkie chwyty dozwolone...jeszcze atak od 13.30 przeboleje...ale jak zwiadowca zaczyna strzelac do farmerow to wielki placz nie po farmach!!! to zaczyna sie robic zenujace...albo mam wjazd do goscia w plecy to tez placz od frontu...wtedy trzeba okrazac worga i dopiero atakowac w koszary...
wszyscy wyuczyli sie schematow jak miec najwiecej wojska na 13.30...zazwyczaj gdy kogos na takim schemacie zaatakuje o 10 30jednostkami to nie ma czego zbierac...to by szalenie urozmaicilo gre...trzeba bylo by byc gotowym na atak w kazdej chwili, murowac farmy koszary w roznych miejsach a nie wszystkie w jedna strone...teraz panuja zaprogramowanee klikniecia w tym samym momencie...chociaz patch 1.12a jest pod te zasady...jesli wolna amerykanka to powinno sie cos zmienic...bo jak azja poradzi sobie przez 10-11min bez irugacji? a patch daje kazdej nacji mozliwosc obrony przy ustalonym czasie ataku...

sry za taki chaotyczny post ale chcialem tu wyrazic swoje zdanie przed wyjsciem...

Koniec z zasadami !

Cytat:

Ja jestem za zniesieniem wszelkich zasad, strategia to strategia, trzeba myślec.

Wątpię czy zniesienie zasad spowoduje jakieś nadludzkie odruchy myślenia.

Cytat:

Gdyż przwyczaił się do jakiś starych zasad. Jeśli Kamilu uważasz, że to jest porządek to siedź sobie w tym bałaganie, bo ja już nie mogę na to patrzeć.

No nie wiem, może po prostu nie nadążasz z produkcją wojska i próbujesz znaleźć jakieś prostsze sposoby, jak rush w 10 minucie, wybijanie tartaków i farm.. A bałaganu nie ma, zresztą skąd Ty to możesz wiedzieć, prawie wcale nie ma Cię na Hamachi i nie bierzesz aż tak aktywnego udziału w grach, ażeby rozpowiadać takie rzeczy.

Cytat:

Dokładnie, taktyka euro może byc troszkę ciekawsza niż "kto 1 ten lepszy postawi krucjatę" Wink

Wywodzisz się z prehistorii? W dzisiejszych grach krucjata stanowi jedynie dodatek do wojska, żeby nie powiedzieć nędzny, bo bez limitu wokół siebie nie można mówić o dobrej grze samą krucjatą...

KuleshoV napisał:

No nie wiem, może po prostu nie nadążasz z produkcją wojska i próbujesz znaleźć jakieś prostsze sposoby, jak rush w 10 minucie, wybijanie tartaków i farm..

Dlaczego zabraniać prostrzych rozwiązań?

KuleshoV napisał:

A bałaganu nie ma, zresztą skąd Ty to możesz wiedzieć, prawie wcale nie ma Cię na Hamachi i nie bierzesz aż tak aktywnego udziału w grach, ażeby rozpowiadać takie rzeczy.

Najwidoczniej nie mamy szczęścia na siebie trafić. To, że nie gram codzień to nie znaczy, że nie widze co sie dzieje.

Ah, 3 tematy nie wystarczą?

Co do zasad to niektórych nie da się zlikwidować. Zwłaszcza te z farmami. Bo Euro i Arab po zniszczeniu farm zbierze mięso i odbuduje, straty będą małe. A farmy są małe, stosunkowo łatwo je bronić. A u Azjaty to co? Wjedziesz mu w farmy i przegrywa! Oszczędzę już mówić dlaczego... A bronić też nie bardzo..

I co to za sprawiedliwość, kiedy jednego będzie bolało bardziej, a drugiego mniej?

Domy... Rozwalisz komuś domy i daleko nie pociągnie! Może odbudować, owszem ale to długo trwa i w ogóle..

Rush jest teraz trochę łagodniejszy, więc nie widzę problemu w zorganizowaniu obrony.. Ale atak powinien być od przodu - w tył nie do odparcia. W ogóle każdy atak od tyłu pozostawia obrońcę na bardzo straconej pozycji. A gra się żeby grać długo i dla zabawy, no nie? Powinny być ataki przeprowadzane przodem lub minimalnie w bok.. Ale nie od tyłu..

Co do magii to to się ustala przed grami. Czasem nie masz ochoty bronić się przed magami. A czasem chcesz się pobawić...

Tyle Wink

.

Należy usunąć wszystkie zasady, zostawić tylko te bez których nie da się grać, czyli zakaz rushu ninjami, może jeszcze coś. Ale zakaz atakowania czegokolwiek to absurd, już nie raz miałem tak ze koszary stały a farm nie miałem, wiec po co te zasady są, jak ktoś się nie zastosuje do niej to co mam zrobić?? Rozpłakać się czy rozłączyć ?? a może jedno i drugie ?? twierdziliście ze początkowe duże przyspieszają grę i co z tego jak jest zasada 13:30, wiec początkowe duże robią tylko tyle ze po 13,5min grania ściera się większa liczba wojska.

Kiedyś odpalałem Tzara, grałem kilka gier i każda była na innych ustawieniach (zasoby początkowe, typ mapy, wrota, przedmioty, urwiska, itp.), ale przyszli panowie ze swoimi zasadami, ze swoim "genialnym" pomysłem grania na suchej i teraz ludzie nie wiedza ze sa 4 rodzaje statków, ze można modyfikować działa, ze można łowić ryby, że można handlować. Teraz ludzie zapłakują się jak jest jedno ustawienie mapy inne niż przyjęte. O Boże urwiska nie wyłącz je!! Tak jak by to tego urwiska miała wpaść jego cała armia.

Podobno ludzie ograniczeni lubią ograniczać...

Co do twojej wypowiedzi Piorun:

1. Azja może jeszcze łowić ryby, ale nikt o tym nie wie bo wszyscy grają na suchej, wiec bez farm pociągnie, można tez szybko wysłać wieśniaków do uprawiania po odpartym ataku, kiedyś lepiej się grało Azją bez zasad, to zasady dały przewagę dla Euro która zniwelował patch.
2. Domy się teraz budują szybko i są tanie, wystarczy ze nie zbudujesz jednego osiedla, a porozstawiasz je w różnych miejscach, można tez zbudować więcej domów, 500 drewna na dodatkowe 10 domów to chyba nie majątek ??
3. Aha jak nie masz ochoty na magie to ja nie mogę sobie pobiegać magami, nie no fajnie, bez komentarza.
4. Jak masz wojsko w bazie to nie jest długo przejechać na drugą stronę, a jak wojsko masz w terenie to co za różnica czy atak z przodu czy z tyłu..

fakt moze jazda po domkach i farmach jest zbyt hardcorowa ale atak od 13.30 na duzych? chociaz domki i farmy tez mozna obmurowac...a magia to po prostu zrecznosciowka ;p

Gwoli ścisłości - nigdy oficjalnie nie ustalono, że na dużych początkowych atak od 13:30. Ja osobiście opowiadałbym się za limitem 12:00 Wink

Atakom na farmy, domy i na chama od tylca kategoryczne nie. Wyjaśnienia podane setki razy w tematach Kamila.

Ardwin napisał:

fakt moze jazda po domkach i farmach jest zbyt hardcorowa ale atak od 13.30 na duzych? chociaz domki i farmy tez mozna obmurowac...a magia to po prostu zrecznosciowka ;p

najlepiej to sobie postaw 10 rzedow murow jeszcze....

zasadom NIE ? Ci, którzy tak powiedzieli mają nastukane w głowach....

Ataki powinny być od frontu i wcale nie chodzi tu o okrążanie miasta, wystarczy w odpowiednim miejscu stawiać koszary i gospody, a kto tego nie umie, to niech ma pretensje do siebie.

Miło by było Wam grać Chamsko, zaczynając od wjazdów w domy i w farmy ? no to tak zagrajmy, i wtedy się okaże, że bardzo szybko będziecie chcieli powrotu DO ZASAD !

a co posta Draco, no cóż czasem sie zagra na "mokrej" mapie ale to dość rzadko, bo większości przypadków padają stwierdzenia, że woda utrudnia gre, że stanowi przeszkode dla przemarszu wojsk.