Forum Karczma "U Cesarza" Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Goście w Draynor tom 2 Jozin Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Li Mu Bai



Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 1725 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 159 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Wiatowice city
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:04, 04 Sty 2010 Powrót do góry

Cytat:
Jak klient siedzi w restauracji i zamawia pizzę to chce coś porządnego, innymi słowami robionego przez długi czas. Pizzę, z tego co wiem, robi się długo. Twoje opowiadanie porównałbym do takiej pizzy - masa posypana i polana losowo przyprawami oraz sosami i na dwie minuty wrzucona do pieca. Czy klient będzie zadowolony z takiej pizzy?

Pewnie że będzie zadowolny jeśli kucharz miał prawdziwy talent. Jedni mają talent i potrafią coś naprawde dobrego wymysleć w 5 minut inni maja mniej talentu ale za to bardzo dobry warsztat. Oczywiście talent również nie zwalnie z zaznajomienia się z warsztatem literackim.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
maciek



Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 642 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:36, 04 Sty 2010 Powrót do góry

powiedzcie czego chcecie.PS możne te wszystkie posty przenieść do tematu "maciek-twórczości pisane"?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KuleshoV



Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 493 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:36, 04 Sty 2010 Powrót do góry

Jeszcze nie wiesz? Przecież tego się nie da czytać.

Fragment mojego opowiadania napisał:
Budź się śmieciu! – wrzasnął kapitan okrętu Jack, wylewając na młodego kamrata beczułkę świeżej, morskiej wody. Sven, bo tak miał na imię owy nieszczęśnik, otworzył ospałe ślepia, przywdział w miarę godziwy strój i zawołał – na pohybel kapitanowi i jego dzielnej załogi!


Twoje napisał:
Uczył Kła aportować.
-Ratunkuuu!!!!Poomocy!!!!!!!!-Jozin usłyszał krzyk.
Nie zwlekając pobiegł.
Zobaczył rycerza z innego królestwa który chciał zabić kobietę.
Jozin zaatakował rycerza.
Rycerz obrócił się i wbił Jozinowi miecz w ramię.


Widzisz jakąś subtelną różnicę?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Quigo



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 891 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Internet
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:10, 04 Sty 2010 Powrót do góry

Dam ci bardzo prosty przykład, jak lepie pisać.


Ty napisał:
2 marca 1302r.
Jozin przechadzał się po łące ze swoim psem-Kłem.
Uczył Kła aportować.
-Ratunkuuu!!!!Poomocy!!!!!!!!-Jozin usłyszał krzyk.
Nie zwlekając pobiegł.
Zobaczył rycerza z innego królestwa który chciał zabić kobietę.
Jozin zaatakował rycerza.


A teraz:

Ja napisał:
Rok pański 1302 rok, dzień 2 marca.
Jozin raźnym krokiem wlókł się po polance, ciągnąc za sobą nieco opornego psa Kła. Był to pies maści American Pit Bull Terrier, ceniony za swą waleczność i siłę. Jozin by oswoić sobie nowego* "pieska", zaczął uczyć go aportować.
Dzień był piękny. Wiał lekki wietrzyk, całe polany oblewały poranne promienie słońca. Zaś podmuchy powietrza uderzające w drzewa, ukazały piękność lasu w całej okazałości. Jozin, mógł między ćwiczeniem psa podziwiać widok otoczenia.
Do czasu.
Krzyk zdawał się być tak odległy od tej polany piękności, że wydawał się w ogóle nie istnieć. Jozin jednak szybko oprzytomniał. Wrzaski wydobywały się z pomiędzy wzgórz, znajdujących się za lasem.
Jozin, przywołując Kła puścił się biegiem przez las. Nie obyło się bez licznych pokaleczeń od pokrzyw i dzikich róż, które zaskakująco gęsto rosły w tym lesie. Chłopak z pełną ulgą wypadł z chaszczy na polanę, Niemal się nie przewracając. Zaraz obok wyszedł dumnie Kieł, nawet ni zadrapany. Popatrzył na swego pana z lekkim politowaniem. Mądry pies, pomyślał Jozin.
Uniósł wzrok. Na polanie stały dwie osoby i jeden koń. Ten był ubrany w pozłacaną skórę, charakterystyczną dla sąsiedniego, barbarzyńskiego królestwa Trotzów*. Właściciel, odziany w zardzewiały kirys rycerz, trzymał za kołnierz młodą damę, ubraną w bogate stroje. W drugiej ręce dzierżył miecz, którym mierzył w jej szyje.
Jozin instynktownie sięgnął do pochwy, szybko wyszarpał miecz. Nie minęła sekunda, gdy pędzi niczym jeleń w kierunku ciemięzcy damy. Rzucił się do walki.


Na tym, panie Maciek (taki szacunek, bo to mój imiennik), polega różnica. Z byle czegoś da się zrobić kilka dobrych akapitów (co prawda pisałem to szybko: mogłem zrobić więcej opisów i bardziej się przyłożyć, ale to przykład jak można rozwinąć tekst), nawet z sześciu drobnych zdań.


*- Te i inne treści to wyrazy mojej wyobraźni. A tekst pisałem bardzo szybko, nie spodziewajcie się nie wiadomo czego. Ważne, by Maciek załapał o co chodzi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Quigo dnia Śro 19:08, 06 Sty 2010, w całości zmieniany 5 razy
Zobacz profil autora
maciek



Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 642 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 6:19, 05 Sty 2010 Powrót do góry

Dobra,spróbuję Quigo.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Screat



Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:15, 05 Sty 2010 Powrót do góry

Li Mu Bai napisał:
Cytat:
i na dwie minuty wrzucona do pieca

Pewnie że będzie zadowolny jeśli kucharz miał prawdziwy talent.

Chyba, jeśli kucharz ma jakiś piec hutniczy, albo co. W 2 minuty w normalnym piecu, to ciasto byłoby jeszcze surowe :]

A teraz do tematu. Maciek. Jeśli pytasz o receptę, jak dobrze pisać to Quigo i Kuleshov nie powiedzieli Ci tego. Oni pokazali Ci tylko ( w sumie to tylko Quigo) jak może wyglądać Twoje opowiadanie (i jak MNIEJ więcej powinno wyglądać). Bo, wybacz Kuleshov, ale on sobie może równie dobrze wziąć pierwszą, lepszą książkę i przeczytać fragment :]

Słuchaj (Maciek) recepty nie ma. Bo Ty pytasz - jak nauczyć się pisać. Przede wszystkim musisz to robić nie z przymusu, ale z pasji. Ma Ci to sprawiać przyjemność, a nie: "bo co forumowicze powiedzą, jak nie wrzucę jakiegoś fragmentu". Jeśli robisz to pod naciskiem i nie sprawia Ci to przyjemności, to daj sobie spokój, przynajmniej na razie. Mi sprawia ogromną frajdę i przyjemność pisanie. Dlaczego? Bo mogę tworzyć własną, niezależną od nikogo i niczego rzeczywistość, mogę zrobić z fabułą co mi się żywnie podoba. Ale to tak BTW.

Druga sprawa to (tylko wiesz, jak już o tym Ci pisałem ;s ) Twój warsztat (słowa jakich używasz, jakie znasz) - jest mizerny. A jedynym sposobem żeby to naprawić to czytanie książek. No i może jeszcze czytanie książek. I jeszcze raz czytanie książek. NIC więcej.

Twoje wyrazy może z punktu widzenia logicznego nie leżą, ale to dlatego, że są tak proste, że nie można tam nic namieszać. Sry, że Cię porównam do mojego młodszego (9 lat) brata, który pisze podobnie. Zbyt proste zdania, za mało opisu. Jak chcesz napisać, że "wyjął miecz" do wysili się trochę. Nie zostawiaj tego "miecza" takiego suchego i szarego. Nie wiem, może być taki banał jak: "nagle w jego ręce pojawił się ogromny, półtora ręczny miecz". TYLE. Najprostsze co można zrobić. Już lepiej brzmi niż "wyjął miecz".

A teraz stylistycznie - tutaj nie mam co oceniać, bo Twoje zdania to zwyczajne stwierdzenia - suche i martwe. Recepta? No i znowu - czytanie
książek.

Aha, coś mi przyszło na myśl. Czytając Twoje opowiadanie, przyszło mi na myśl jakieś zeznanie świadka. "Jozin zaatakował"; "rycerz z innego królestwa, który chciał zabić kobietę". Tutaj nie o to chodzi. Masz POKOLOROWAĆ tekst :]

Zastanów się nad tym. Tutaj nie chodzi o to, żebyś zobaczył jak Quigo przerobił Twój fragment i bazując na nim napisał podobnie inne. Broń Boże! Ty musisz sam umieć tworzyć ŁADNE zdania. Na razie nie mówię o sprawach poważniejszych. To jest podstawa. Masz ładnie pisać. Jak to Ci się uda, to będziesz pracował nad opisem postaci (tez nie można sobie go robić jak się chce, bo czytelnik może się pogubić), nad dialogami, nad budowaniem napięcia itd.

Powodzenia :]


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
maciek



Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 642 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:33, 05 Sty 2010 Powrót do góry

1.sprawia mi to przyjemność.
2.ty dobrze to wytłumaczyłeś-w skrócie:więcej szczegółów mam robić.


thx


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Screat



Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:01, 05 Sty 2010 Powrót do góry

Ad.1. No to gites :]
Ad.2. No tak, ale nie wpychaj ich też na siłę. Musisz tak wypracować swój warsztat, żeby epitety same się nasuwały Smile

I troszkę więcej opisów dawaj. Sam nie jestem ich zwolennikiem, ale całkowity brak potępiam Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)