Autor |
Wiadomość |
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Sob 15:59, 19 Mar 2011 |
|
-Myślałam, by lepiej zachować to w tajemnicy, jednak ktoś musi pójść do świątyni. Mówiłam, że niedługo wrócę.- Dziewczyna bierze zmęczony, głęboki oddech.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Sob 16:56, 19 Mar 2011 |
|
RASSIEL
Kapłanka kręci głową. - Źle myślałaś... Przecież i tak by się dowiedzieli. A nie ma sensu kłamać, kiedy wiesz, że się wyda - nic nie osiągasz a tylko zrażasz do siebie ludzi... Pójdziesz tam jutro i powiesz, jak się sytuacja cąłościowo przedstawia - i mam nadzieję, że pójdą z tobą. Jutro - dziś i tak nie możemy atakować tych kultystów, zapada wieczór, a lepiej nie dawać im przewagi wynikające z nocy i wzrostu sił Ciemności.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Sob 21:30, 19 Mar 2011 |
|
Udała się do gospody Almara, gdzie zjadła posiłek i po modlitwie udała się na spoczynek.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Sob 22:46, 19 Mar 2011 |
|
RASSIEL
Dziewczyna budzi się wypoczęta. Wygląda na to, że skutki zaklęcia też się ulotniły.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Nie 11:19, 20 Mar 2011 |
|
Po pobudce pomodliła się i wykonała kilka ćwiczeń rozciągających. Powitała gospodarza i życzyła mu wspaniałego dnia. Kolejne kroki skierowała nad wodę gdzie ćwiczyła. Po treningu poszła do świątyni.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Nie 11:28, 20 Mar 2011 |
|
RASSIEL
Przed świątynią zgromadziło się kilku elfów. Częśc z nich rónież wykonuje ćwiczenia, kilku ma ze sobą broń. Jest wśród nich Crevan.
- Witaj! Jak widzisz, szykujemy się, żeby wyruszyć... Czy ludzie nam pomogą, czy nie, dzisiaj musimy coś zrobić z tym zagrożeniem - nie wiadomo, czy jeśli nie będziemy zwlekać, kultyści nie przyzwą jakichś plugawstw z Otchłani.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Nie 17:41, 20 Mar 2011 |
|
-Bym wam pomogła, jednak mam inną misję, jak skończę postaram się pomóc o ile nie będzie już po wszystkim.- Śmieje się.- Mam nadzieję, że wyjdziecie z tego wszyscy cało i zdrowo.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Nie 17:47, 20 Mar 2011 |
|
RASSIEL
Na twarzy Crevana widać wyraźne zdziwienie
- Myślałem, że kiedy pójdziesz do ludzi i wrócisz z nimi... lub bez nich... To do nas dołączysz?
(Nie wiem, czy może źle zrozumiałeś... On nie mówi, że nie będą czekać na ludzi, tylko że nawet jeśli się nie zgodzą na pomoc, to i tak dziś zaatakują. Nie chodzi o to, że będą atakować teraz, natychmiast, bez czekania na Ciebie. Chyba, że masz na myśli inną misję).
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Pon 20:52, 21 Mar 2011 |
|
-W takim razie, do zobaczenia.
Rassiel wpada do świątyni. Odszukuje kapłana, z którym wcześniej rozmawiała i wyjawia mu prawdę, według zaleceń kapłanki.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Pon 21:08, 21 Mar 2011 |
|
RASSIEL
Przejście do lokacji pod nazwą ,,świątynia".
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Czw 22:46, 24 Mar 2011 |
|
RASSIEL
Dziewczyna i ludzie przybywają przed świątynię. Przed chwilę obie grupy stoją w milczeniu, mierząc się wzrokiem. W końcu kapłanka występuje naprzód.
- Witam w naszej osadzie. Cieszymy się, że zdecydowaliście się połączyć siły.
Od strony ludzi występuje starszy kapłana, który jak się Rassiel dowiedziała po drodze, nosi imię Virydion. Człowiek odchrząkuje, przez chwilę się zastanawia, a potem mówi:
- Niech wszystkie dobre siły czuwają nad nami wszystkimi - udało mu się wymyślić neutralne religijnie błogosławieństwo.
- Oby tak się stało. - kiwa głową kapłanka.
Crevan przedstawia sytuację:
- Nasi zwiadowcy zlokalizowali siedlisko tych kultystów... Założyli małą osadę, pośrodku wybudowali jakiś ohydny ołtarz i odprawiają przy nom obrzędy... Złożyli nawet jakiegoś nieszczęśnika w ofierze. Musimy się pospieszyć, być może chcą przywolać na świat jakiegoś demona?
Rozpoczyna się narada i podział zadań. W pewnej chwili Crevan pyta Rassiel:
- Czy wolisz wziąć udział w bezpośredniej walce, czy raczej jako strzelec?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Pią 19:45, 25 Mar 2011 |
|
Poćwiczę w praktyce walkę w zwarciu. Kiedy ruszamy, gdzie mam się ustawić?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Pią 20:26, 25 Mar 2011 |
|
RASSIEL
- Ruszamy natychmiast, trzymaj się mnie. - mówi Crevan. Po chwili cała grupa - ludzie i około 10 elfów, idzie w głąb lasu. W pewnym momencie Crevan przystaje.
- Cicho, zbliżamy się do nich. - oznajmia. Skradając się, napastnicy zbliżają się na tyle, że mogą przez zarośla dostrzec siedzibę kultystów. Na polanie znajduje się kilka byle jak skleconych chatek, a pośrodku - toporny, kamienny ołtarz, pokryty krwawymi zaciekami. Wokoło kręci się kilka osób.
- Do ataku! - krzyczy Crevan. W stronę sekciarzy frunie kilka strzał, a reszta napastników rusza do ataku.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Pią 23:02, 25 Mar 2011 |
|
Dziewczyna błyskawicznie doskakuje do najbliższego przeciwnika, waląc go pięścią w podbródek, a drugą poprawiając.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Sob 18:55, 26 Mar 2011 |
|
RASSIEL
Rassiel przyłożyła najbliższemu kultyście - okazuje się, ze to ten sam, który jej uciekł podczas poprzedniego starcia! Mężczyzna wściekle ryknął i zaczał okładać Rassiel pałką. Stojąca obok kobieta w czarnej szacie wykrzykaczał jakieś zaklęcie - w efekcie półelfka czuje, jak przenika ją uczucie znużenia i zmęczenia, jej ruchy tracą nieco na energii i szybkości.
Wokoło rozpoczyna się walka. Wojownicy ścierają się wręcz, a w powietrzu śmigają strzały i zaklęcia.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|