Autor |
Wiadomość |
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Wto 21:39, 30 Lis 2010 |
|
-Może wiecie jak to się stało, że posążek trafił do właśnie Laverne'a? Czyżby wasz ojciec się u niego zadłużył? Wtedy nie byłoby raczej ratunku dla posążka.- Pije kolejne łyżki zupy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Wto 21:48, 30 Lis 2010 |
|
RASSIEl
- Nie - zaprzecza chłopak. - Raczej chodziło o... badanie. Wygląda na to, że ojciec, w czasie swoich badań i spotkań z innymi pasjonatami starożytnej historii jakoś zapoznał się z Laverne... A ten wyraził zainteresowanie posążkiem i poprosił o wypożyczenie.
W misce ukazuje się dno.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Śro 18:36, 01 Gru 2010 |
|
-Dobra, jak kiedyś go spotkam powiem mu o was, a teraz bywajcie.-Dziewczyna podnosi się, lekko skłania rozmówcom, oddaje pusty talerz obsłudze i wychodzi na dwór.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Śro 19:56, 01 Gru 2010 |
|
RASSIEL
Dziewczyna wstaje od stołu i wychodzi przed gospodę. Na rynku jest już pustawo - bo się ściemnia.
(Przechodzi do lokacji Rynek Vitniki)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Krogan
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Nie 22:37, 09 Sty 2011 |
|
Wampir od kilku dni nie ruszał się z pokoju. Jedynie w nocy otwierał okno, by się przewietrzyć, zaś, gdy promienie słoneczne oświetlały miasto spał niespokojnie, budząc się co jakiś czas. Fakt, że przespał tyle czasu mógł być spowodowany tym, że ostatnimi dniami zbyt długo narażał się na działanie światła słonecznego. Tego ranka był wypoczęty, stwierdził, że nie chce marnować więcej czasu w pokoju i wyszedł z pokoju. Zamknął za sobą drzwi i zszedł po schodach, by rozejrzeć się po karczmie.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krogan dnia Nie 22:38, 09 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Nie 22:43, 09 Sty 2011 |
|
URULUS
Wampir schodzi na dół. Jest ranek, więc nie ma wielu gości. Na jego widok karczmarz patrzy się uważnie.
- Może pan tu podejśc? - mówi go Urulusa.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Krogan
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Nie 22:56, 09 Sty 2011 |
|
Od kilku dni z nikim nie rozmawiał, dlatego rozejrzał się dla pewności, czy chodzi o niego, po czym rzekł
- Naturalnie
Szybkim krokiem podszedł do karczmarza.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Nie 23:00, 09 Sty 2011 |
|
URULUS
- Od kiedy wyszedł pan z panem Pasquardem, nie widziałem go. - mówi karczmarz, nachylajac się. - Czy wyjechał na stałe?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Krogan
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Nie 23:03, 09 Sty 2011 |
|
- Owszem - przytaknął - Ma jeszcze sporo spraw do załatwienia. Odprowadziłem go do Dolnego Kimberlen, skąd wypłynie na północ, do Imperium. Czyżby nie uregulował opłaty za pokój?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Nie 23:05, 09 Sty 2011 |
|
URULUS
- Nie, zapłacił za dwa tygodnie z góry, dlatego się niepokoję. Ale dobrze. Czymś mogę panu słuzyć? - pyta niski człowiek.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Krogan
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Nie 23:11, 09 Sty 2011 |
|
- Chyba nie - przerwał na chwilę, po czym dodał - Chociaż! Słyszał pan coś o śledztwie w sprawie śmierci burmistrza? Ustalono coś nowego?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Nie 23:14, 09 Sty 2011 |
|
URULUS
- Nie. - kręci głową. - Jeszcze trzymają tego Czenga w areszcie, ale chyba nic nowego nie wynikło. Ponoć radny posłał do Kimberlen, no bo zabójstwo notabla to już poważniejsza sprawa...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Krogan
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Nie 23:17, 09 Sty 2011 |
|
Wampir miał się już żegnać, kiedy przypomniał sobie o sprawie najważniejszej.
- Jakiś czas temu było tu dość głośno na temat koboldów przesiadujących w kopalniach. Wiem, że przy śmierci burmistrza nie jest to istotne, jednak może słyszał pan coś nowego na ten temat?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Nie 23:20, 09 Sty 2011 |
|
URULUS
Karczmarz wzrusza ramionami.
- Nikt się tym nie interesował, nikt tam nie zaglądał. A czemu pan pyta?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Krogan
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Nie 23:22, 09 Sty 2011 |
|
- Przypłynąłem na tą wyspę specjalnie w tej sprawie, ale kiedy burmistrz zginął musiałem się wstrzymać i zaczekać, aż się wszystko wyjaśni. Czas mnie jednak goni i nie będę mógł już tu długo zostać, dlatego chciałem rozprawić się z koboldami jak najszybciej - uśmiechnął się do barmana - proszę życzyć mi szczęścia.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|