Las

Niewielki lasek.

NARCYZ
Narcyz wchodzi na ścieżkę prowadzącą do lasu.

Nunu postanawia poszukać w lesie strumienia, aby tam posiedzieć i pomedytować.

NARCYZ
Po krótkiej przechadzce adept trafia na mały strumyk, który już kiedyś napotkał. Woda cicho szemrze, ptaki śpiewają. Dobre miejsce i czas na chwilę wyciszenia.

Nunu siada na ziemi ze skrzyżowanymi nogami, po czym stara się wniknąć w głębie swej duszy, szukając odpowiedzi na pytanie, czy jego postępowanie jest słuszne, czy warto dalej kroczyć tą ścieżką.

NARCYZ
Niestety, nie może otrzymać odpowiedzi innych, niż te, które same kołaczą się gdzieś w jego umyśle. Powraca do niego wątpliwość - co oznaczały tamte krzyki z piwnicy? Do czego potrzebuje Laverne tego hełmu? Czemu wyrwał tą kartkę z książki?

Nunu pomyślał - Tu szykuje się coś niedobrego, co gorsza, dobija mnie to, że ja biorę w tym udział. Ale co ja poradzę, czasu już nie cofnę, a gdybym mógł... - urwał myśl i gorzko zapłakał.

NARCYZ
Wtem medytacyjne rozważania przechodzą w wizję. Nunu widzi oczyma duszy następujący obraz:
Jest to jakaś ciemna sala. Dookoła jest pełno krwi i trupów. Pośrodku tego wszystkiego stoi jakaś postać - mrok ją spowija, widać jedynie na jej głowie jakby zarys rogów. Postać zaczyna coś mówi, słabym głosem:
,,I nawet moja śmierć, będzie moim triumfem".
I w tym momencie staje w płomieniach.
Narcyz budzi się z transu z oczyma pełnymi łez.

Nunu ociera łzy szatą, po czym myśli: Nie wiem, co to było, ale ta postać... widziałem ją kiedyś, czytałem. To był chyba Lokifaar... Ale... - po chwili dociera do niego, że spełniły się jego najgorsze obawy. Zdjął swoją szatę, aby wyprać ją w strumieniu.

NARCYZ
Po chwili szata jest w miarę czysta, jednak nikłe ślady po plamie krwi pozostały.
No i poza tym jest mokra.

Nunu powiesił szatę na pobliskim drzewie, po czym wybrał się w poszukiwaniu drewna i chrustu.

NARCYZ
Drzewa jest pod dostatkiem. Jednak Narcyz czuł lekki chłod bez swojej szaty, ponieważ dzień był dosyć chłodny, a na niebie zaczęły się gromadzić chmury.

Narcyz zebrał dość dużo drewna, z którego ułożył zgrabne małe ognisko, po czym poszedł zebrać trochę hubki.

NARCYZ
Udało mu się zebrać hubkę.
(Mam takie pytanie - po każdej walce będzie mycie szat, szukanie chrustu, hubki itd.? Może jakieś makro zrób?)

Nunu zanosi hubkę na miejsce, umieszcza je pod ogniskiem, po czym rzuca na hubkę zaklęcie iskier, aby rozpalić ogień.