Autor |
Wiadomość |
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Pon 18:43, 04 Kwi 2011 |
|
RASSIEl
Choć na ogół elfy nie zamykają swych siedzib, kiedy mieszkają pośród swoich, to jednak w drzwiach do pokoju kapłanki znajduje się mechanizm. Zamknięty.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Wto 19:46, 05 Kwi 2011 |
|
Korzystając z swoich umiejętności elfka próbuje otworzyć drzwi zapamiętując jego układ, by przy wyjściu zostawić drzwi tak jak były.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Wto 19:54, 05 Kwi 2011 |
|
(czy w ogóle fizycznie możliwym jest zamknięcie zamka bez klucza potym, jak się do niego włamało?)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Śro 14:43, 06 Kwi 2011 |
|
Rassiel usłyszała w głowie głos swojej bogini. Pokornie więc usiadła przy najbliższej ławce i gorliwie modliła się o szczęście i spełnienie celu jej misji.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Śro 18:59, 06 Kwi 2011 |
|
RASSIEL
Dziewczyna siada i zatapia się w modlitwie. Kiedy kończy, widzi siedzącą obok kapłankę. Rassiel nie słyszała jej nadejścia, a widać kobieta nie chciała przeszkadzać w modłach.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Pią 15:52, 08 Kwi 2011 |
|
-Co to za lekarstwo?-Pyta ni z tego ni z owego.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Pią 18:40, 08 Kwi 2011 |
|
RASSIEL
- Jakie? - kapłanka marszczy brwi. - O co ci chodzi?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Pią 20:17, 08 Kwi 2011 |
|
-Te co niedawno mi pokazywałaś, w tej buteleczce.-Po chwili zastanowienia mówi ściszając głos, chociaż w pobliżu nikogo nie było. -Coś mi się wydaje, że Laverne knuje niecne plany...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Pią 20:23, 08 Kwi 2011 |
|
RASSIEL
- Nie pokazywałam, po prostu widziałaś. - stwierdza kobieta. - Czemu tak twierdzisz? - pyta z niepokojem.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Pią 21:30, 08 Kwi 2011 |
|
-Od początku pan Laverne mi nie pasował, wysyłał na jakieś dziwne misje jakby czegoś poszukiwał. Tutaj miałam się dowiedzieć kto to był Morigmus Qerwim, a później, czyli teraz co to za lekarstwo trzyma pani w butelce.- Odetchnęła głęboko.- Niedawno walczyliśmy z innowiercami, po bitwie ranny przeciwnik wyjawił, że niedługo przyjdzie tutaj demon, którego oni próbowali przyzwać. Powiedział, że to Laverne przyzwie demona lub nawet już przyzwał. O ile mówił prawdę, trzeba by przygotować mocną obronę.- Rassiel przymyka oczy.- Mogłaby pani poradzić coś na moje zmęczenie, od czasu gdy zaczęliśmy walkę z kultystami, prześladuje mnie straszne zniechęcenie do wszystkiego i okropne zmęczenie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Pią 21:46, 08 Kwi 2011 |
|
RASSIEL
- Skąd wiesz, że Laverne chce przywołać... - kapłanka na chwilę przerywa. - A no tak. Wiesz, ja mam też swoje podejrzenia wobec niego, ale na razie... - waha się. - Nie, ani ty, ani ja, nie mamy żadnych dowodów. Ale nie sądzę, żeby zdecydował się na otwarty atak... Zresztą nie wiadomo, czy to my jesteśmy jego wrogiem. Jeżeli mam rację co do niego, to traktuje nas co najwyżej jako... drobną niedogodność. Może lepiej byłoby gdybyś na razie udawał, że mu ufasz? Zaspokoiła go jakimiś nic nie znaczącymi informacjami, żeby wyjawił ci więcej... Cieszę, się, że zdecydowałą się to mi wyznać. Ale najpierw... Musimy coś zrobić z twoim złym samopoczuciem. Proszę, nasladuj mnie. Usiądź naprzeciwko.
Kapłanka siada na posadzce ze złożonymi nogami. Przymyka oczy i zaczyna równomiernie oddychać. Jej twarz jej pełna spokoju i pogody, jakby zapomniała o niepojących kwestiach, o których przed chwilą mówiła.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Sob 6:54, 09 Kwi 2011 |
|
Usiadła i zaczęła naśladować kapłankę.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Sob 10:47, 09 Kwi 2011 |
|
RASSIEL
Po chwili Rassiel czuje, jak kapłanka wyciąga ręce i kładzie swoje dłonie na jej ramionach. Dziewczyna odczuwa falę przyejmnego, relaksującego i rozluźniającego uczucia rozlewającą się po całym ciele. Czuje ogromny spokój. Zapomina o wszelkich problemach, ranach, zmęczeniu. Nie czuje upływu czasu, a w końcu przestaje myśleć o czymkolwiek, poddając się transowi. W końcu jednak odczucia powoli znkają, a wraca świadomość.
- Mam nadzieję, że to ci pomoże. - Rassiel słyszy cichy głos kapłanki.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Sob 14:48, 09 Kwi 2011 |
|
-Dziękuję ci.- Powoli wstaje, lekko skłania się przed kobietą i wychodzi.
Szuka odpowiedniego miejsca na ćwiczenia.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Sob 17:00, 09 Kwi 2011 |
|
RASSIEL
(Sala treningowa znajduje się w świątyni, ale rozumiem, że szukasz miejsca na zewnątrz).
Po chwili Rassiel znajduje polanę na obrzezach lasy, niedaleko osady. Zapada już pomału wieczór.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|