Autor |
Wiadomość |
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Czw 21:29, 25 Lis 2010 |
|
NARCYZ
- Nie, chyba nie... - Laverne zastanawia się chwilę. - Jeśli chcesz zakupić jakiś sprzęt, to raczej taki, jaki zwykle zabierają ze sobą podróżnicy - jakieś leki czy coś w tym rodzaju.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Nunu
Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Czw 21:32, 25 Lis 2010 |
|
Leki mi są zbędne. Magia mi w zupełności wystarczy. Pójdę do siebie. Dobranoc - powiedział, po czym skierował się powoli do pokoju.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nunu dnia Czw 21:32, 25 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Czw 21:34, 25 Lis 2010 |
|
NARCYZ
- Dobranoc, choć to dopiero popołudnie.
Laverne wzrusza ramionami. Wykonuje ruch ręką i jego laska się dematerializuje. Zasiada ponownie w swym fotelu, a pojawiąjący się znikąd kot, jak zwykle wskakuje mu na kolana.
Narcyz wychodzi z salonu i idzie do swojego pokoju.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Czw 21:34, 25 Lis 2010 |
|
Zadowolona z rad Iskandera ponownie staje do postawy ofensywnej.
Tym razem próbując zaatakować rękoma. Jedną ręką lekko uderza Iskandera kładąc ją na klatce piersiowej. Napierając pierwszą ręką nagle z siłą prostuje drugą celując w brzuch.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Reqin dnia Czw 21:41, 25 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Nunu
Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Czw 21:36, 25 Lis 2010 |
|
[No i Reqinie dałeś ciała tym postem.]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Czw 21:52, 25 Lis 2010 |
|
RASSIEL
Dziewczynie udaje się prześlizgnąc jedną rękę między obroną Iskandera. Kiedy dotknęła go, złapał ją swoją dłonią.
- Hej, co to miało... - zaczyna mężczyzna.
W tej chwili Rassiel wyprowadza uderzenie w brzuch. Iskander zgina się lekko i krzwyi. Po chwili jednak się prostuje.
- W porządku. Trafiłaś mnie. Ale to było wyjątkowo bezsensowne to, co zrobiłaś. Zanim wyprowadziłaś prawdziwy cios, przysunęłaś się do mnie - pomimo tego, że cios nastąpił dopiero po chwili. Gdybym był uzbrojony, w tym czasie rozprułbym Ci brzuch. Kiedy walczysz z kimś, kto ma broń, nie możesz sobie pozwolić na takie przepychanki, bo to pewna śmierć. Musisz albo uderzyć, tak żeby nie wstał, albo zasypać go gradem ciosów, żeby nie mógł zareagować. I tu ważne - pierwszy cios musi być na tyle silny, żeby go oszołomić, choćby z bólu. Uderzenia klatkę piersiową, którą sama anatomia chroni nie jest najlepszym pomysłem. Tym bardziej, ze... - Iskander uśmiecha się - bez urazy, ale nie jesteś szczególnie silna. Dlatego musisz szczególną uwagę zwracać na to, GDZIE uderzasz. Celuj w czułe miejsca - jak na przykład twarz, nerki, czy też... cóż, inne czułe miejsca. Nawet niezbyt mocne uderzenie potrafi sprawić cuda, jeśli trafi tam gdzie trzeba. Spróbuj jeszcze raz.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nunu
Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Czw 21:57, 25 Lis 2010 |
|
Nunu dotarłszy do swego pokoju odłożył rzeczy na półki, po czym położył się na łóżku, próbując się zdrzemnąć.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Czw 21:59, 25 Lis 2010 |
|
NARCYZ
Narcyz nie mógł zasnąć. Po prostu w ogóle nie był zmęczony.
Kiedy tak leżał na swoim łóżku, nagle usłyszał jakieś hałasy dobiegające gdzieś... spod podłogi. Nagle jakiś rumor, a potem coś, co zabrzmiało jak zniekształcony krzyk.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Czw 22:01, 25 Lis 2010 |
|
Stanęła ponownie w pozycji ofensywnej. Tym razem podbiegając do przeciwnika celowała w czułe miejsca, w twarz i krocze. Pierwszy cios wyprowadziła z ugiętej w łokciu dłoni w twarz. Chwilę później podniosła prawą wcześniej będącą bardziej z tyłu nogę celując w kroczę, a później rękę, która nie wykonała ciosu, wycelowała w brzuch. Lewą nogą stanęła z impetem na palce u stopy Iskandera.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Reqin dnia Czw 22:09, 25 Lis 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Nunu
Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Czw 22:01, 25 Lis 2010 |
|
Słysząc to, pomyślał: Znowu piwnica... jednak obiecałem, że nie pójdę, więc nie idę. Życie mi więcej warte.Wiem, że to wbrew mym przekonaniom, ale poprzysięgłem na własne życie, więc jednak wolę żyć. Boli mnie to, że ktoś cierpi, a ja mam związane ręce, lecz nie mam na to wpływu.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nunu dnia Czw 22:06, 25 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Czw 22:14, 25 Lis 2010 |
|
RASSIEL
Pierwszy cios Iskander przyjął na gardę, ale po chwili...
Nie potrzeba było kolejnych ataków. Isander powoli i ostrożnie wstaje z podłogi, z bardzo bolesną miną.
- O to właśnie chodzi - mówi ze skrzywioną twarzą. Potem zdobywa się na słaby uśmiech.
- Może i jesteś fizycznie słabsza, ale jak widzisz, my mężczyźni też mamy pewne... słabości. Chyba na dzisiaj starczy?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Pią 18:29, 26 Lis 2010 |
|
Przepraszam za bolesne ciosy i dziękuję za dobrą lekcję. Mam nadzieję, że uda mi się zastosować do pańskich rad. Jeżeli nie będę już potrzebna pozwoli pan, że poćwiczę pułapki. Wie pan może gdzie znajdę Rutgera?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gedeon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Pią 19:46, 26 Lis 2010 |
|
RASSIEL
- Potrzebna? Sama chciałaś poćwiczyć. - Iskander podchodzi do stojaka. Dosyć ostrożnie stawia kroki. - A Rutger powinen się kręcić w holu, w okolicy schodów do piwnicy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nunu
Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany:
Pią 22:00, 26 Lis 2010 |
|
Jednak sumienie nie dawało Narcyzowi spokoju. Wstał więc i wyszedł przed dwór, by siąść pod najbliższym drzewem i podumać.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Reqin
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Płeć:
|
Wysłany:
Pią 22:04, 26 Lis 2010 |
|
Rassiel skłoniwszy się Iskanderowi opuściła go. Szukając Rutgera zapuściła się w pobliże piwnic.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|